Truskawki - cz.4

Drzewa owocowe
Zablokowany
Awatar użytkownika
Ebabka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2845
Od: 25 maja 2006, o 21:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: podlasie

Re: Truskawki - cz.4

Post »

;:oj Ludwik, u Ciebie, jak wszystko, w ilościach poważnych i profesjonalnie prowadzone :) Ale na foto masz młode truskawki, a ile lat uprawiasz jedno nasadzenie? Nawożenie, opryski pewnie też zgodnie z harmonogramem :) A moje cóż, sadzone w sierpniu 2014r., pewno niedożywione, bez oprysków grzybobójczych, to i efekt jak w poście wyżej :oops:
Pozdrawiam Eugenia
Awatar użytkownika
ekopom
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5087
Od: 3 cze 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kuj. pomorskie

Re: Truskawki - cz.4

Post »

Eugenio, od lewej, to roczne ( Florence, Granderosa), ale z nich nie jestem zadowolony, jednak chorobliwe, być noże, że w szkółce zainfekowane. Trzeci rząd to Elkat, chyba najbardziej u mnie się sprawdziła, sadzona w zeszłym roku, a tę ostatnie, to są powtarzające, też sadzone późną jesienią, ale się wzięły na wiosnę i odmiana obiecująca, mam ją od znajomego kolegi. Uprawa w ogóle nie chroniona przed chorobami, jeśli chcą, to niechaj rosną, łaski nie robią.
Awatar użytkownika
Ebabka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2845
Od: 25 maja 2006, o 21:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: podlasie

Re: Truskawki - cz.4

Post »

Ludwik - Florence też posadziłam w ubiegłym roku, ale u mnie jeszcze zielepachy i kwitną niektóre. Najbardziej udane to również Elkat, tylko ilość rozłogów mnie denerwuje i ubiegłoroczny, późny Elsariusz, piękne duże owoce, słodki, ale dopiero dojrzewa. Kupiłam u Niewczasów i jestem bardzo zadowolona. Chciałam późniejszą odmianę na początek wakacji, w opisie coś było o dużej zawartości wit.C, więc podejrzewałam, że kwaśne mogą być, a tu taka niespodzianka ;:oj
Pozdrawiam Eugenia
grazyna440
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 13
Od: 21 lip 2011, o 09:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Truskawki - cz.4

Post »

Podepnę się pod temat o truskawkach.
Kupiłam w ubiegłym roku kilka gatunków sadzonek truskawek. W tym roku pierwsze owoce.Nawet ładne,duże i smaczne.Ale jakieś takie twarde.Nie o takie mi chodziło.Szukam truskawek jakie jadłam u mojej MAMY na działce.Smaki dzieciństwa. Smaczne, słodkie, niezbyt duże,podłużne i takie gładkie przy szypułkach jakby lakierowane. Szukam,pytam i nikt nie zna.Może ktoś takie ma albo zna?.
anulab
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8666
Od: 22 lut 2011, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: województwo mazowieckie

Re: Truskawki - cz.4

Post »

Grażyna440 to może być Ariadna , opis pasuje do niej .
Rosie
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 31
Od: 4 kwie 2017, o 17:48
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Truskawki - cz.4

Post »

Czy te truskawki twojej mamy miały lekko poziomkowy posmak?
Mam w ogródku doslownie trzy krzaczki truskawek jakiejś starej odmiany, małe, miękkie i słodkie, w miarę wczesne, niestety zupełnie nieodporne na pleśń...dostalam je od sąsiada on miał ją w ogrodku conajmniej od 10 lat i owoce mial duże. Druga odmia a NN też szybko plesnieje przy deszczowej pogodzie mam ją od połowy lat 90-tych, podejrzewam że jest to senga. Obydwie słodkie nawet wpółdojrzałe.
Nabyte w zeszlym roku polki maja ogromne owoce ale mniej słodkie.
grazyna440
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 13
Od: 21 lip 2011, o 09:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Truskawki - cz.4

Post »

Mama miała je od zawsze.Sadzonki sama pozyskiwała,myślę,że to jakaś stara odmiana.na pewno nie senga.Czy miały smak poziomek? Może.Były bardzo wczesne i słodkie,a najsmaczniejsze były te ostatnie,małe,mocno dojrzałe.Przy szypułkach były gładkie, bez zagłębień i dziurek.Lubiły je ślimaki.
juda
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1350
Od: 1 lis 2008, o 20:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie okolice Jasła

Re: Truskawki - cz.4

Post »

Ebabka pisze:Czego tym truskawkom brak, co im dolega? Blade, żółtawe liście, owoce niektóre niewyrośnięte i zwiędnięte :(


Obrazek

Obrazek
Mam podejrzenie że to choroba korzenia :(
Pozdrawiam Teresa
Miłe chwile dnia każdego czynią człeka szczęśliwym.
Awatar użytkownika
Ebabka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2845
Od: 25 maja 2006, o 21:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: podlasie

Re: Truskawki - cz.4

Post »

Tereso, trochę się obawiałam takiej możliwości, pewnie te truskawki do wyrzucenia, ale jak odkazić miejsce po nich i co tam można sadzić ? Nie wiedziałam, że tak długo się rozwijają choroby korzeniowe. Te truskawki były sadzone w sierpniu 2014, a może to tylko starość i nadzwyczaj mokra wiosna im zaszkodziła?
Pozdrawiam Eugenia
Awatar użytkownika
Faworyt
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3748
Od: 2 gru 2014, o 14:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Truskawki - cz.4

Post »

Eugenio Twoje tryskawki trzyletnie do najmłodszych wprawdzie nie należą,ale przy odpowiednim zadbaniu o nie po zakończeniu zbiorów owoców spokojnie w przyszłym roku wydadzą jeszcze dobry plon. ;:108 Truskawka nie jest wprawdzie aż tak wymagająca jeśli chodzi o nawożenie,ale jeśli wiosna tak jak piszesz była u Ciebie mokra składniki pokarmowe zostały wymyte z gleby.Zasilałaś je w tym sezonie?Bladość liści i wielkość owoców świadczą już na pierwszy rzut oka o brakach pokarmowych pomimo że sadzonki do najmniejszych nie należą.
Moja propozycja jest taka jeśli chcesz w przyszłym jeszcze roku cieszyć się owocami dobrej jakości.Po zakończeniu zbiorów owoców trzeba przykosić/przyciąć liście w celu odmłodzenia i stworzenia dobrych warunków fito-sanitarnych.Nowe liście po jakimś czasie odrosną i aby zabezpieczyć rośliny w kolejnym sezonie przed groźną chorobą białą plamistością liści dwukrotne w przeciągu dwóch-trzech tygodni opryskanie rośli Topsinem.Proponuję również zasilenie truskawek nawozem wieloskładnikowym o przedłużonym działaniu i powtórzenie tego zabiegu na przedwiośniu roku 2018.
Serdecznie pozdrawiam.
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
Awatar użytkownika
Ebabka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2845
Od: 25 maja 2006, o 21:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: podlasie

Re: Truskawki - cz.4

Post »

Witku dziękuję ;:180 za zainteresowanie i pomoc. Też się waham, czy je wykopać, ale trochę szkoda, czy jeszcze sezon im darować? Najgorsze wyrzucę i dosadzę z zapasowych, bo mam takie (szkoda było wyrzucać, to wścibiłam rząd na obrzeżu warzywniaka). Nawożone nie były :oops: Po zbiorach zetnę, zdejmę pasy folii, widłami rozluźnię międzyrzędzia i dam po całości przekompostowany krowieniec, bo mam spory zapas, trochę wymieszam i solidnie podleję parę razy. Opryski zrobię kilkukrotnie preparatami HT i IF, bo nie używam chemii do jadalnych :) Mam ich niedużo, a czasu dużo, to mogę eksperymentować. Jak nie pomoże, to już wola nieba, a z nią się zawsze zgadzać trzeba :wink:
Pozdrawiam Eugenia
Awatar użytkownika
Faworyt
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3748
Od: 2 gru 2014, o 14:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Truskawki - cz.4

Post »

Oczywiście Gieniu dałbym im jeszcze rosnąć w przyszłym roku po spełnieniu tych warunków o których Ci napisałem.Sadzonki pomimo wszystko wyglądają solidnie.Dobry i długo działającym nawozem który ja stosuję po i przed ruszeniem wegetacji jest Kristalon niebieski z Yary.Okres kiedy owoce truskawek w ostatnich latach dorastają i dojrzewają to czas suszy tak jak ma to miejsce u mnie a jest
zasada że w okresie 7-10 ostatnich dni przed dojrzewaniem owoce najbardziej przyrastają o ile dostaną odpowiednią ilość wody.Nie nawadniane będą mieć owoce drobniejsze a do tego nie możemy dopuścić.
Serdecznie pozdrawiam.
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
juda
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1350
Od: 1 lis 2008, o 20:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie okolice Jasła

Re: Truskawki - cz.4

Post »

Eugenio dobrze obserwuj rozpoznasz czy od środka będą puszczać zdrowe listki czy będą obumierać i takie zlikwiduj i zrób jak radzi Faworyt. Truskawki są bardzo wymagające ja juz uprawiam ponad 30 lat , na początku rosły bez chemii a teraz to już szkoda słów :(
W tym roku to i kwieciak maliniak podcinał pąki truskawek i musiałam popryskać bo późnych bym nie miała i tak póżno zauważyłam .... troszkę pąków uszkodził .
Staram się niesamowicie i truskawki tak wyglądają .
Obrazek
Obrazek
Pędraki robia takie spustoszenie...
Obrazek
Pozdrawiam Teresa
Miłe chwile dnia każdego czynią człeka szczęśliwym.
Zablokowany

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”