Truskawki - cz.4
- ewacampanula
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 45
- Od: 23 paź 2013, o 15:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Legnica
Re: Truskawki w sierpniu
Mam na działce cztery odmiany truskawek - Kama, Elkat, Polka i Pandora. Owocują w takiej kolejności.
Po letnim owocowaniu, które z powodu jakiś chorób było niezbyt udane (zasychały liście i owoce, mimo że nie brakowało im wody) ścięłam wszystkie liście, porządnie je podlałam wodą, a później rozpuszczonym w wodzie nawozem do truskawek. Liście im szybko odrosły, wyglądają na zdrowe. Ale jedna z tych odmian - Polka, zaczęła w sierpniu kwitnąć i teraz owocuje. Jestem zdziwiona, bo nigdzie nie czytałam, że Polka to odmiana powtarzająca. Czy ktoś z was też tak miał?
A może po prostu tak zareagowała na moje zabiegi?
Ale inne odmiany nie zaczęły kwitnąć.
Ciekawe, czy to owocowanie Polki nie odbije się negatywnie na przyszłoroczne zbiory.
Po letnim owocowaniu, które z powodu jakiś chorób było niezbyt udane (zasychały liście i owoce, mimo że nie brakowało im wody) ścięłam wszystkie liście, porządnie je podlałam wodą, a później rozpuszczonym w wodzie nawozem do truskawek. Liście im szybko odrosły, wyglądają na zdrowe. Ale jedna z tych odmian - Polka, zaczęła w sierpniu kwitnąć i teraz owocuje. Jestem zdziwiona, bo nigdzie nie czytałam, że Polka to odmiana powtarzająca. Czy ktoś z was też tak miał?
A może po prostu tak zareagowała na moje zabiegi?
Ale inne odmiany nie zaczęły kwitnąć.
Ciekawe, czy to owocowanie Polki nie odbije się negatywnie na przyszłoroczne zbiory.
Ewa
-
- 500p
- Posty: 555
- Od: 28 lip 2013, o 12:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Truskawki - cz.4
Do truskawek wlazł bluszczyk kurdybanek.Nie da się go wyrwać ,bo rozwalam całą słomę ,a i tak potem nie idzie tego rozdzielić. Jak sie tego pozbyć lub może pozostawić?
- kama_80
- 1000p
- Posty: 1363
- Od: 30 wrz 2013, o 09:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kórnik k/Poznania
Re: Truskawki - cz.4
Słoma. Teść w ubiegłym roku miał super owocujące 2-letnie truskawki. Pociął słomę i wysypał nią rzędy. W tym roku truskawek znaleźć w zielsku nie można było. Co ciekawe ale na glebie mocno nawożonej nastoletnim końskim obornikiem nigdy nie widziałam mleczu. Teraz jest go zatrzęsienie, nie że tu i tam ale zatrzęsienie. Do tego masa jakichś groszków ciągnących się wszędzie. Trafia mnie jak sobie pomyślę, jak sama sadziłam te truskawki. ech to mnie nauczyło, że w życiu żadnych słom.
Bluszczyk rozłazi się mocno. Jest to bardzo wartościowe ziele-na herbatki idealne. W truskawkach bym go jednak nie chciała.
Bluszczyk rozłazi się mocno. Jest to bardzo wartościowe ziele-na herbatki idealne. W truskawkach bym go jednak nie chciała.
Pozdrawiam Jola
Re: Truskawki - cz.4
A czy ma ktoś truskawki Alfa Centauri??Widziałam tą odmianę w centrum ogrodniczym i zastanawiam się nad kupieniem
Pozdrawiam Ewa
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8666
- Od: 22 lut 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: województwo mazowieckie
Re: Truskawki - cz.4
Mam ją kilka sezonów, ale czy polecam ? Nie wiem . Oceń sama. Rodzi bardzo duże owoce. Jest póżna. Smak jak dla mnie średni.Są znacznie smaczniejsze póżne truskawki. Zdrowotność roślin na średnim poziomie. U mnie jest jeszcze młoda i jej nie wywalam, ale nie zamierzam jej rozmnażać.
- tamburyn
- 200p
- Posty: 215
- Od: 8 gru 2014, o 10:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: 30km na Pd od Krakowa ~300m. n.p.m
Re: Truskawki - cz.4
Połowa września a ja nadal nie rozsadziłem toskafków.
Sucho jak diabli.
Jak żyć?
Sucho jak diabli.
Jak żyć?
Piotrek
Re: Truskawki - cz.4
U nas w nocy dobrze popadało.Aż miło sadzić ,przesadzać...Kupiłam 10 sadzonek tej Alfy Centauri .Zobaczę w przyszłym roku czy było warto :)Dziękuję za info i pozdrawiam
Pozdrawiam Ewa
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8666
- Od: 22 lut 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: województwo mazowieckie
Re: Truskawki - cz.4
Tej wiosny kupiłam u koleżanki z forum odmianę póżną Paladyn. Powiem krótko , różnica w smaku ogromna. Pewnie jak bym lepszej nie spróbowała to tamtą uważała bym za dobrą . Dziesięć sztuka na próbowanie wystarczy , no i można gości zadziwić jakie mamy duże truskawki .
Re: Truskawki - cz.4
kama_80 - może warstwa słomy była za cienka,albo dużo padało i chwasty miały siłę przebicia .A pojawienie się nie typowych chwastów mogło się wziąć z zachwaszczonej słomy .Niestety takie pułapki czyhają i lepiej jak się ma słomę ze sprawdzonego źródła.kama_80 pisze: Teść w ubiegłym roku miał super owocujące 2-letnie truskawki. Pociął słomę i wysypał nią rzędy. W tym roku truskawek znaleźć w zielsku nie można było.
Ja sobie chwaliłam ściółkowanie ,bo faktycznie uchroniło to truskawki przed suszą i ograniczyło podlewanie.Teraz popadało i chwasty też powschodziły ,chyba wszystkie zaległe z całego roku .Właściwie jak kiedyś nie ściółkowałam i były mokre lata ,to chwasty cały rok intensywnie mi rosły w truskawkach .Więc nie mam powodów do narzekania ,bo w sumie to będzie moje drugie i ostatnie pielenie w tym roku (raz porządnie wypieliłam w kwietniu i do tej pory mi się upiekło ).
- kama_80
- 1000p
- Posty: 1363
- Od: 30 wrz 2013, o 09:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kórnik k/Poznania
Re: Truskawki - cz.4
Warstwa była gruba. Teść dostał w spadku stodołę wypchaną po dach różnościami, także słomą. Słoma ma przynajmniej 20 lat. Może to losowa sprawa. U siebie mam stracha żeby ściółkować.
Pozdrawiam Jola
Re: Truskawki - cz.4
Mam truskawki tzw. wiszące - wiszą sobie w koszach na tarasie, wypuściły długie na ok. 1,5m rozłogi. I teraz pytanie - czy jak standardowo wysadzę krzaczki do gruntu na zimę, to te rozłogi przetrwają do wiosny, czy nie..? Czy mam je jakoś dodatkowo zabezpieczyć, ziemią podsypać by się ukorzeniły (wolałabym nie..), czy takie luzem puszczone po ziemi dadzą radę i będą takie same jak teraz i w przyszłym roku?
-
- 200p
- Posty: 265
- Od: 22 sty 2013, o 21:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bielsko Biała /śląskie/
Re: Truskawki - cz.4
Ja bym pędy z zalążkami korzeni docisnęła do ziemi,
a nawet z drutu zrobiła bym mocowania /V odwrócone/.
Pewny sposób. Do jesieni będą super ukorzenione.
Tym sposobem będą nowe sadzonki/roślinki/.
Jeśli masz na myśli w przyszłym roku ponownie je uprawiać jako truskawki zwisające to może być problem, ponieważ już będą super ukorzenione.
pozdrawiam
Krystyna
a nawet z drutu zrobiła bym mocowania /V odwrócone/.
Pewny sposób. Do jesieni będą super ukorzenione.
Tym sposobem będą nowe sadzonki/roślinki/.
Jeśli masz na myśli w przyszłym roku ponownie je uprawiać jako truskawki zwisające to może być problem, ponieważ już będą super ukorzenione.
pozdrawiam
Krystyna
Re: Truskawki - cz.4
wsadź je razem z doniczka do gruntu a całość przykryj ściółką , powinno wystarczyć.
Pozdrawiam
Andrzej
Pozdrawiam
Andrzej