Dziwne pędy Gruszy

[Szerszen]

Na początku chciałbym wszystkich przywitać. Jestem nowy na forum choć obserwuje je już od długiego czasu.

Znalazłem oto takie dziwne pędy na gruszy Konferencji. Wypatrzyłem dwa na jednym tylko drzewku. Co to? Zgłupiałem bo wygląda jak kwiat tylko jakiś dziwny

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/4c6 ... f1c12.html

[x-p-11]

Zacznij od wykluczenia tego g...http://translate.google.pl/translate?hl ... rev=search

[Szerszen]

Co masz dokładnie na myśli?

[x-p-11]

Wrzuć w forumową wyszukiwarkę 'zaraza ogniowa' i poczytaj. Obserwuj czy następują zmiany w kierunku czernienia tego pędu (jeśli zaraza to dzieje się szybko), ew jakieś wystąpienie nietypowych kropel 'wody' w tym rejonie, wysięków, może są jakieś objawy na pniu na dolej części drzewa.

[maryann]

Też witamy na forum!

Wrzuć w forumową wyszukiwarkę 'zaraza ogniowa' i poczytaj.

He, wujek- czy to wygląda jak opalone ogniem? Zwykły "pośpiech" zjarowizowany w zimnym maju. Mnie też grusza wypuściła nowe kwiatostany...
Nie ma co obserwować, jak porazi zaraza ogniowa to jak napalm w małym zakresie, z resztą pierwsze zdjęcie z linku nieźle to pokazuje.

[x-p-11]

Eee no napisałem zacznij od wykluczenia, a oko to mam raczej dobre. Wg mnie oczywiście - każde takie zaburzenie powinno budzić niepokój. Powinno się dokładnie drzewu przyjrzeć, sprawdzić miejsce szczepienia, pień, łodygi, liście.. Jeśli jest ok., drzewo jest zdrowe a jest to pierwsze kwitnienie to prawdopodobnie coś niedobrego się działo z korzeniami, może był użyty glifosat, może w korzeniach są larwy itp.
Oczywiście nic nie dziej się bez przyczyny, każda roślina reaguje w sytuacjach ekstremalnych, często próbując zaowocować jeśli dzieje się coś niedobrego/groźnego. A jeśli drzewo rośnie z takimi dziwolągami bez oznak chorobowych, to znaczy że przyczyną może być np jarowizacja tak jak napisałeś, jestem ostatni który szuka dziury w całym.

[Szerszen]

Na drzewku w tej chwili nie ma żadnych objawów choroby. Choć zdarzało się w ubiegłych latach że jakieś pojedyncze pędy usychały jak przy zarazie. Grusza była posadzona ok 7 lat temu. Do tej pory Wszystkie mało owocowały bo nie były przycinane i słabo zawiązywały pąki kwiatowe.W tym roku ma ok 10 owoców. W tym sezonie była dość silnie prześwietlona.

Mówiliście coś o jakimś pośpiechu. Jarowizacji. Możecie wytłumaczyć o co chodzi. Szukałem w google ale nie ma nic konkretnie drzewach owocowych.

[x-p-11]

Mówiliście coś o jakimś pośpiechu. Jarowizacji. Możecie wytłumaczyć o co chodzi. Szukałem w google ale nie ma nic konkretnie drzewach owocowych.

Ja? ja nic nie mówiłem, wierzę maryann na słowo.
Nigdy nie widziałem tego zjawiska o tej porze po pierwszym kwitnieniu. Jesienią tak, ale to pewnie z innego powodu, nie znam się na tym. Wiem tylko tyle, że roślinom coś albo ktoś w głowach miesza

[jokaer]

Ja też miałam taki przypadek. Tak się dzieje, kiedy po cieple nastąpią znaczne chłody.

Tak było, że był okres ciepła, potem na święta spadł śnieg, było znaczne ochłodzenie,
w maju były zimne noce, no i w czerwcu upały. I takie wahania temp. wpływają tak czasem na rośliny.

[Joze1802]

U mnie takie anomalia powtarzają się co roku na gruszy i jabłoni, tak że, ja już do tego przywykłem.





I na jabłoni.

[Szerszen]

Robić coś z takimi pędami? Obrywać?

[Joze1802]

Ja swoje już wyciąłem, co robię każdego roku, jak mam takie anomalia. Te kwiaty nie dadzą owoców, a są źródłem zakażeń i innych infekcji roznoszonych przez owady zapylające. Lepiej je usuń.

[x-k-ka]

Może z innej beczki. Szukam wątku o gruszy znalazłam tylko tę. Drzewko ma parę lat , nie wiem co się dzieje , coś zaatakowało liście