Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. II

Drzewa owocowe
Zablokowany
Awatar użytkownika
seedkris
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3714
Od: 1 lut 2009, o 11:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podlasie 5 min > Białystok

Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. II

Post »

Tak.
Pozdrawiam z Podlasia seedkris
pomidormen
1000p
1000p
Posty: 1781
Od: 26 sty 2010, o 11:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. II

Post »

jawormcz11 pisze:A co się dzieje gdy już po szczepieniu przyjdą przymrozki, takie -4-6, jak się zachowa powierzchnia pomiędzy styku szczepienia.
A tego nie wiem i co gorsza moja wiedza zewnętrzna, papierowa też się nie wypowiada na ten temat.
Tomek_MM
500p
500p
Posty: 528
Od: 6 mar 2009, o 13:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Opolskie

Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. II

Post »

seedkris pisze:Tak.
Seedkris a po co właściwie szczepisz pigwowca? Robisz koronkę na pniu czy jest jakiś inny cel?
Awatar użytkownika
seedkris
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3714
Od: 1 lut 2009, o 11:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podlasie 5 min > Białystok

Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. II

Post »

By nie walczyć z tysiącami odrostów.
Pozdrawiam z Podlasia seedkris
Awatar użytkownika
Balykan
200p
200p
Posty: 400
Od: 8 paź 2013, o 11:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdynia/pogranicze kaszubsko-kociewskie

Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. II

Post »

Ja z kolei mam zamiar przeszczepić pigwowca od sąsiadów, bo jakiś ciekawy mutant (?) z wielkimi owocami. Fajnie, że można na jarzębie szczepić, dzięki seedkris. :)

Tymczasem wczoraj szczepiłem jabłonki w ręku, wszystko poszło w doniczki, połowa doniczek do szklarni, połowa do pokoju. Musiałem dosyć wysoko szczepić (40-50cm nad ziemią), bo zrazy miały małą średnicę (5-6mm), a chciałem przez stosowanie, a nie na przystawkę boczną. Mam jeszcze pytanie, czy zrazom nałożyć worki plastikowe i związać na podkładce, żeby wilgoć im się utrzymywała i nie wysychały?
jutlandia
100p
100p
Posty: 153
Od: 26 paź 2012, o 10:40
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. II

Post »

Już w innym wątku powiedziano mi, że da się... więc teraz bardziej szczegółowo.

Mam gruszę i jabłoń "do kasacji". Sprzedano mi zeszłej jesieni w renomowanym ( :roll: ) sklepie odmiany, które są bardzo wrażliwe (a ja z racji uczulenia nie mogę pryskać).

1. Czy mogę ściąć drzewko (jak do szczepienia) tuż poniżej miejsca, gdzie zaszczepiono je nieodpowiednią dla mnie odmianą?
2. Czy mogę ściąć gałąź (nie wilka) od sąsiadów i czekać co z tego wyniknie?

Mam w tej materii zero doświadczenia, traktuję sprawę poznawczo i doświadczalnie. Chcę spróbować, ale jak się nie uda - nie ma problemu bo alternatywą jest usunięcie.
x-a-xi
---
Posty: 585
Od: 1 lut 2015, o 20:35
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. II

Post »

Możesz ściąć poniżej jak jesteś dobry w szczepieniu, jak się czujesz niepewnie zastosuj szczepienie w koronie a po przyjęciu zraz
, usuń pędy ze starą odmianą . Pozostanie ona tylko jako przewodnia co nie wpłynie na dalsze owocowanie (może nieznacznie :wink: )
Awatar użytkownika
seedkris
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3714
Od: 1 lut 2009, o 11:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podlasie 5 min > Białystok

Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. II

Post »

Ja bym szczepił na takiej wysokości na jakiej zraz odpowiada grubością podkładce. Chyba że ta odmiana (podkładka=przewodnia ) jest bardzo wrażliwa na mróz.
Pozdrawiam z Podlasia seedkris
jutlandia
100p
100p
Posty: 153
Od: 26 paź 2012, o 10:40
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. II

Post »

alfamixi i seedkris dziękuję :)
Awatar użytkownika
ERNRUD
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2522
Od: 4 lip 2010, o 00:09
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Radomsko/Kraków

Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. II

Post »

Ile czasu zrazy jabłoni mogą leżeć w lodówce w wilgotnej szmacie?
Pozdrawiam. Ernest
? Ex historia arbor cognoscitur ?
Linki: Sztuka cięcia drzew Chirurgia drzew
x-a-xi
---
Posty: 585
Od: 1 lut 2015, o 20:35
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. II

Post »

ERNRUD Zastrzeliłeś mnie tym pytaniem. W piwnicy wbite w wilgotny piasek trzymałem od grudnia i przyjmowały się , w lodówce nigdy nie trzymałem :) . Mój kolega ciął u mnie Princ'a na początku styczniu, część zużył do szczepienia w ręku a część trzyma w wiadrze z wodą w przechowalni i w wolnych chwilach szczepi cały czas . Powiedział też , że tymi zrazami będzie szczepił na wiosnę podkładki które zrzuciły oczka. Tak że podsumowując myślę, że 2-3 miesiące spokojnie . Stara szkoła sadownicza zalecała do szczepienia kwietniowego pobierać zrazy listopad/grudzień lub w drugiej połowie lutego . Ja nigdy na to nie zwracam uwagi . W tamtym roku dostałem dwa pędy starej gruszki o lokalnej nazwie Choinówka i zaszczepiłem na Konferencji w momencie gdy pąki nabrzmiewały . Na pięć zraz wszystkie się przyjęły. Więc chyba wytrzymają do wiosny :wink:
Awatar użytkownika
ERNRUD
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2522
Od: 4 lip 2010, o 00:09
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Radomsko/Kraków

Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. II

Post »

Dzięki, a nasi pozostali szkółkarze przechowywali kiedyś w ten sposób?
Pozdrawiam. Ernest
? Ex historia arbor cognoscitur ?
Linki: Sztuka cięcia drzew Chirurgia drzew
Awatar użytkownika
NOWY 83
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1220
Od: 11 lis 2014, o 20:23
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kuj.-pom.

Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. II

Post »

Witam , ja raczej amatorsko bawię się w szkółkarza , rok temu w lodówce bez problemu wytrzymały ,myślę że do czerwca dały by rade, ale cięte były póżno tzn. w styczniu , w tym roku jest też w miarę ,tzn, nic się nie rozwija, nie obsycha nie pleśnieje . Trzymam w worku foliowym w najniższej szufladzie lekko zroszone wodą z dodatkiem miedzianu , co 3tyg. zaglądam i kontroluje. Jeśli ci nie schną ,nie rozwijają się pąki, a gdyby nawet troszkę ruszyły to nie katastrofa , jeśli mowa o jabłoniach ,gruszach to się powinny przyjąć .
Zablokowany

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”