Nie mam doświadczenia z odmianami kolumnowymi, znajomi twierdzą że to bardziej ozdoba niż dobry owoc.
Drzewa małe - wystarczy sadzić szczepione na karłowych podkładkach. Ale: wymagają bardzo żyznej gleby, a także nawożenia i nawadniania, tudzież podpór (uprawiać jak pomidory na grządce), na choroby są wrażliwsze niż na mocniejszej podkładce.
Jeśli mogą być dwumetrowe to kup na podkładkach półkarłowych (np. jabłoń na M26, P14, grusza na pigwie; czereśnie, wiśnie - antypka; śliwa - węgierka wangenheima) i sadź tak by miejsce szczepienia wypadło sporo nad ziemią 10 cm powiedzmy, nawet do 20 można. Im więcej nad ziemią pnia podkładki tym większy efekt skarlania.
Oczywiście można też wybierać dodatkowo odmiany słabo rosnące. Które zaś są odporne na choroby - to już trzeba każdą po kolei sprawdzić w opisach. Zależy też jaka ziemia i jaki klimat, czyli gdzie jesteś. Posadzone w niekorzystnych dla siebie warunkach chorować będą bardziej.
Obrazowo podkładki:
http://www.sadowniczy.pl/Podkladki-jabl ... ol-27.html
Brzoskwinie nie mają skarlających podkładek ale nie trzeba, bo brzoskwinie mocno się przycina. Same w sobie rosną niezbyt silnie: moja największa (ale i najsilniej rosnąca) w naście lat doszła do 6, inne do 3-4 m.