Gdy zakładałem swój sad, zadawałem raczej dość sporo pytań. Jednym z nich było jak sadzić drzewka owocowe. Usłyszałem odp. że drzewka należy zakopywać aż nad miejsce w którym było ono szczepione. Więc ja zawsze tak robiłem, że zakopywałem miejsce szczepienia. Dziś przeglądając sposoby sadzenia gruszy, moreli i brzoskwini natknąłem się na hasło, że drzewka te tak jak każde inne wsadzamy tak aby szczepienie było nad gruntem. Ku mojemu zdziwieniu okazało się, że w przeciwnym razie "szczepienie wypuszcza korzenie". Pobiegłem więc do swojego sadu i odkopałem drzewka do miejsca szczepienia. Czy ktoś z was może mi powiedzieć czy tak jak jest teraz jest dobrze czy zaczęło już wypuszczać korzenie? Widzę, że w pobliżu, szczepionki wyrasta kilka korzonków ale nie wiem czy ona są z drzewa czy ze szczepionki.
Poniżej kilka zdjęć jak to wygląda,napiszcie proszę czy wszystko jest w porządku i co zrobić gdy taka szczepionka wypuszcza korzenie. Można je po prostu usuwać?




Sorry za jakość zdjęć ;/