Winorośle i winogrona Dolnoslonzoka - część 1

[goleb]

Czy mógłbym prosić o pomoc w przycięciu winorośli ?

[weglowy]

Czy mógłbym prosić o pomoc w przycięciu winorośli ?

Poczytaj tą stronę http://winnicakapitana.blogspot.com/201 ... rosli.html

[Dolnoslonzok]

Czy mógłbym prosić o pomoc w przycięciu winorośli ?

Proponouję Ci, jak kolega wyżej, skontaktować się z kapitanem.

[Dolnoslonzok]

Wczoraj wykopałem w ogrodzie w Kościerzycach po dwa czteroletnie krzewy Merlot i Cabernet Sauvignon, które dziś trafią do gruntu w winnicy na płn. od domu w Oldrzyszowicach. Siedmiolatki zostaną w Koscierzycach do przyszłej wiosny. Ponadto naciąłem 12 Rieslingów, które zacznę ukorzeniać do winnicy przerobowej w części piaszczystej na płd. od domu. Dziś jadę po parę kolejnych krzewów i zamierzam naciąć Białe Burgundy, Elblingi, Silvanery i Veltlinery na sztobry do uprawy na wino.
. I trochę wiosny. Od tygodnia kwitną irysy, a pszczoły i trzmiele boroki po zimie ledwo się ruszają.

[Dolnoslonzok]

Pierwszych dwadzieścia krzewów z Kościerzyc przesadziłem do ogrodu winoroślowego w Oldrzyszowicach. Czteroletnie i trzyletnie krzewy odmian Merlot, Cabernet Sauvignon, Chardonnay, Pinot Noir, Pinot Blanc, Traminer, Riesling, Elbling, Silvaner, Veltliner i Tauberschwarz są już przy moim domu. Mam nadzieję, że się przyjmą. Pojedyncze siedmioletnie i sześcioletnie krzewy tych odmian ( jak i St. Laurent, Portugieser Bleu, czyli Feslauer, Gewurztraminer oraz Pinot Meunier ) pozostają jeszcze do przyszłego roku jako materiał rezerwowy w Kościerzycach. Teraz ukorzeniam wszystkie wymienione wyżej odmiany, by dosadzić w szpalerach w miejsca, gdzie brakuje jednego lub dwóch krzewów. Stare lokalne weissery i blauery pzresadzę również w przyszłym roku. Tej wiosny , w kwietniu, zamierzam jeszcze przesadzić 10 Rieslingów i 25 Weissburgunderów ( Pinot Blanc ). No a później, pod koniec kwietnia, czekają mnie nasadzenia w części przerobowej.

[jokaer]

Jak Ci się udało wykopać te krzewy, bo chyba miały już spore korzenie?

[Dolnoslonzok]

Ach to była wielka przeprawa. Wykonałem około 80 cm ring wokół krzewów,gliniasta ziemia przysporzyła sporo pracy. Musiałem podcinać od spodu, jednak korzenie włosowate są. W tej części ogrodu, w której nasadziłem teraz krzewy ziemia to gliniasta mada rzeczna, jednak na gł. dwóch szpadli zaczyna się już żółty piach. Teraz czekam z obawą, czy krzewy się przyjmą. Za rok będzie dopiero przerawa z siedmiolatkami, które będą miały wtedy osiem lat. No, ale to już tylko 14 szt. i każdej poświecę więcej czasu.

[jokaer]

No to faktycznie niezła gimnastyka, to kopanie w glinie.
Bardzo jestem ciekawa jak winorośle to przeżyją.

Jak już zaczną wegetację opryskałabym je Asahi, a potem dolistnym nawozem fosforowym.
( fosfor ma wpływ na ukorzenianie).

[Dolnoslonzok]

Teraz chyba wypadałoby jeszcze podać siarkol 3 %.

[Dolnoslonzok]

Odmiany Pinot Noir, Pinot Gris, Pinot Blanc, Pinot Meunieur, Traminer, Gewurztraminer, Chardonnay, Cabernet Sauvignon, ukorzeniane w butelkach PET i perlicie wypuściły korzenie. Dziś dosadzam wykopane wczoraj trzylatki : 5 z 10 Rieslingów i 10 z 15 Pinot Blanc ( Weissburgunder ). Pozostałe krzewy trzyletnie tych odmian przesadzę w tygodniu. I na tegorocznym przesadzaniu koniec. Później tylko tegoroczne sadzonki.

[Dolnoslonzok]

W gruncie Pinot Noir i parę innych weszło w fazę wełnistego pąka. W sobotę wykopałem, a wczoraj posadziłem trzyletnie krzewy odmian Riesling ( 5 szt. ) i Pinot Blanc ( 10 szt. ). W tygodniu przesadzę pozostałe 5 szt. Rieslingów i 5 szt. Pinot Blanc ( Weissburgunder ). Uprawa historyczna, zatem i kołki w koźle jak w dawnej Szampanii lub Burgundii.

[Dolnoslonzok]

W środę odwiedziłem Kościerzyce, by wykopć ostatnie trzyletnie Rieslingi i Pinot Blanc ( po 5 szt. ). Porównywałem właśnie zdjęcia krzewów z Kościerzyc wykonane w ubiegłym roku i te z wczoraj. Okazuje się, że wegetacja jest na tym samym poziomie. W fazie wełnistego pąka obecnie, podobnie jak to było rok temu, są : lokalne, stare białe odmiany ( tzw. weissery , blauery lokalne są nieco w tyle ), siedmioletni Merlot, czteroletni domniemany ( lokalny ) Oberlin Noir, czteroletni Heunisch Weiss, sześcioletni Elbling, a także część innych odmian. Przesadzanie na ten sezon wiosenny zakończone. Teraz czas na tegoroczne sadzonki. Wczoraj natomiast zauważyłem, że w fazę wełnistego pąka wchodzą Chrupki Złote ( Weiss Gutedel ), które mam w uprawie na piachu na płd. od domu.
Przykładowe zdjęcia z środy : Domniemany ( lokalny ) Oberlin Noir

Elbling

Lokalne weissery

[Dolnoslonzok]

Mały, piątkowy fotoreprtaż z Kościerzyc. Odmiany ciemne są w stanie rozwoju pąków jak te przeniesione do Oldrzyszowic. Ciekawe jest, że lokalne blauery są na etapie odmian jak Pinot Noir. Natomiast lokalne odmiany białe rozwijają się już jak posiadana przeze mnie Chrupka Złota, Charodonnay, czy Heunisch Weiss ( krzewy nie były kopczykowane ubiegłej zimy ). I tak poniżej w kolejności: nadodrzańska jasna odmiana ( pozostałe jasne odmiany z Nadodrza są na identycznym etapie rozwoju ) i Heunisch Weiss ( jeden z dwóch posiadanych krzewów ):