U mnie te gatunki rosną w bezpośrednim sąsiedztwie i spisują się co najmniej dobrze.ElfyTrzy pisze: Zastanawiam się czy posadzić rząd czarnych porzeczek wzdłuż rzędu mallin?
Witam się i pytam o sąsiedztwo dla porzeczek
- andrew54
- 500p
- Posty: 595
- Od: 10 mar 2010, o 10:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie Jarosław
Re: Witam się i pytam o sąsiedztwo dla porzeczek
- lelumpolelum
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1187
- Od: 28 maja 2008, o 20:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie cudności
Re: Witam się i pytam o sąsiedztwo dla porzeczek
Elżbieto, ogród dziękuje za komplement Winko nasercowe jest według recepty Marii Treben, to po prostu kwiaty pierwiosnka lekarskiego zalane białym winem stołowym. Gdy już naciągnie, odcedza się i odstawia do spiżarki. Mi pomaga na różne kłucia i kołatania, ale ja bardzo podatna na sugestie jestem
Moim skromnym zdaniem ogrody przydomowe mamy także po to, by mieć zdrową żywność, w tym owoce. Unikam oprysków, jak tylko mogę i raczej z dobrym skutkiem. Dla mnie oprysk to nie rutinoscorbin lecz antybiotyk, mogę go podać, gdy inne środki zawiodą a życie jest zagrożone. Ale każdy ma swój ogród, po to (także), by móc go uprawiać po swojemu
Moim skromnym zdaniem ogrody przydomowe mamy także po to, by mieć zdrową żywność, w tym owoce. Unikam oprysków, jak tylko mogę i raczej z dobrym skutkiem. Dla mnie oprysk to nie rutinoscorbin lecz antybiotyk, mogę go podać, gdy inne środki zawiodą a życie jest zagrożone. Ale każdy ma swój ogród, po to (także), by móc go uprawiać po swojemu
- ElfyTrzy
- 50p
- Posty: 95
- Od: 24 lut 2014, o 08:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Niemcy / Kraków
- Kontakt:
Re: Witam się i pytam o sąsiedztwo dla porzeczek
Beatko, ogród w pełni zasługuje na komplementy:)
Czekam teraz z utęsknieniem na cieplejszą pogodę, żeby już zacząć działać moim małym ogródku.
Ja też uwielbiam ziólka, daję je do picia również moim dzieciom, ale pierwiosnki zawsze uważałam za zbyt silnie działające i potencjalnie trujące, żeby samemu je sobie aplikować, ale może wypróbuję. Zalewa się kwitnące kwiaty, liście, całe roślinki?
p.s. a znasz może Stefanie Korżawską? A ściślej jej książki i porady odnośnie ziółek?
Czekam teraz z utęsknieniem na cieplejszą pogodę, żeby już zacząć działać moim małym ogródku.
Ja też uwielbiam ziólka, daję je do picia również moim dzieciom, ale pierwiosnki zawsze uważałam za zbyt silnie działające i potencjalnie trujące, żeby samemu je sobie aplikować, ale może wypróbuję. Zalewa się kwitnące kwiaty, liście, całe roślinki?
p.s. a znasz może Stefanie Korżawską? A ściślej jej książki i porady odnośnie ziółek?
Pozdrawiam,Elżbieta
-
- 100p
- Posty: 113
- Od: 6 gru 2011, o 22:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Witam się i pytam o sąsiedztwo dla porzeczek
W jakiej odległości posadzić rząd czerwonych porzeczek obok rzędu śliw na ałyczy,3m wystarczy?
-
- 500p
- Posty: 944
- Od: 3 mar 2012, o 16:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Witam się i pytam o sąsiedztwo dla porzeczek
Zależy co chcesz robić między tymi rzędami..? Jeżeli tylko przejść to odległość pewnie mogła by być sporo mniejsza.
Re: Witam się i pytam o sąsiedztwo dla porzeczek
Witam. Odświeżam wątek. Chciałabym w tym roku w rzędzie porzeczki czarnej, między nimi, wykorzystać wolne miejsce.
Do tej pory było "zatrawione", jednak część tego rzędu i tak mieści się tuż za warzywnikiem i nie ma tam nawet jak kosić. Czy mogę delikatnie zdjąć darń w całym pasie gdzie rosną porzeczki i delikatnie spulchnić ziemię, dać kompost i posadzić między porzeczkami jeszcze inne rośliny? czy jednak takie zabiegi mogłyby uszkodzić krzaczki?
Myślałam, żeby pomiędzy posadzić truskawki i/lub czosnek niedźwiedzi. Tak samo chcę zrobić w innym miejscu gdzie mam porzeczkoagrest i agrest, chcę miejsce wokół nich odtrawić i posadzić tam coś co będzie z nimi wspólgrało, czytałam że na agrest dobrez wpływa pomidor to może ze dwa krzaczki pomidorka?
Co o tym wszystkim sądzicie?
Do tej pory było "zatrawione", jednak część tego rzędu i tak mieści się tuż za warzywnikiem i nie ma tam nawet jak kosić. Czy mogę delikatnie zdjąć darń w całym pasie gdzie rosną porzeczki i delikatnie spulchnić ziemię, dać kompost i posadzić między porzeczkami jeszcze inne rośliny? czy jednak takie zabiegi mogłyby uszkodzić krzaczki?
Myślałam, żeby pomiędzy posadzić truskawki i/lub czosnek niedźwiedzi. Tak samo chcę zrobić w innym miejscu gdzie mam porzeczkoagrest i agrest, chcę miejsce wokół nich odtrawić i posadzić tam coś co będzie z nimi wspólgrało, czytałam że na agrest dobrez wpływa pomidor to może ze dwa krzaczki pomidorka?
Co o tym wszystkim sądzicie?
Jak może być jeszcze lepiej???