Winogrona najsmaczniejsze i trwałe

[x-suzana]

Ja się tam nie znam na przerobowych ale wiem, że Solaris jest na topie

[darnok]

Ja bardzo lubię smak takich czystko czarnych winogron z marketu.Nie wiem jaki to w terminologii fachowej.W Polsce jakieś czarne deserówki udają się bez oprysków?

[tomekb1]

smak takich czystko czarnych winogron z marketu.Nie wiem jaki to w terminologii fachowej

Może chodzi o muszkat?

W Polsce jakieś czarne deserówki udają się bez oprysków?

Przy niewielkiej liczbie krzewów, zachowaniu odpowiedniej agrotechniki i na krótką metę może tak. Pamiętam, że na poczatku moich upraw przez pierwsze dwa lata nie pryskałem kodrianki. Miała zdrowe owoce.A na trzeci rok wywaliłem 100% owoców (już prawie dojrzałych). Podobnie było z aurorą i nero. Początek bez oprysków i zdrowe owoce, a potem dojrzewające owoce do kosza.
Tak na serio to wydaje mi się, że się nie da.

[Space99]

Ja bardzo lubię smak takich czystko czarnych winogron z marketu.Nie wiem jaki to w terminologii fachowej.W Polsce jakieś czarne deserówki udają się bez oprysków?

Nie bardzo wiem dlaczego chcesz jeść takie jak z marketów ale bez oprysków, przecież tam aż kipi od oprysków
A na poważnie to jak przestrzegasz karencji to jesteś pewien co jesz a dla pieniędzy producent może nieźle "zaprawić".

Może chodzi o muszkat?

z ciemnych odmian w sklepie to Red globe (czerwona), Kodrianka (Black Magic) i jeszcze widziałem jedną odmiane u Muszkieterów ale nie wiem co to było i żadna nie miała muskatu...
Nie wiem o jaki smak chodzi ale pewnie jakiś zharmonizowany.

[mushroom_daddy]

Witam szanownych winoroślarzy ;)
Czy jest jakaś rodzima lub pasująca do dolnośląskich warunków ciemna odmiana pnąca się po murze? Nie chce psuć sobie wystroju elewacji stelażami itp. i szukam czegoś co będzie sobie wędrowało po ścianie
Z góry dziękuję za podpowiedzi.

[pomidormen]

To chyba nie o winorośl Ci chodzi tylko tylko winobluszcz.

[mushroom_daddy]

Właśnie, jeśli byłyby takie odmiany, to wolałbym winogron I ładne i użyteczne

[pomidormen]

Winogron bez podpór nie da rady.

[mushroom_daddy]

Dziękuję za odpowiedź. To w takim razie muszę się zapytać, czy są jakieś odmiany nie wymagające długotrwałego nasłonecznienia, a przy tym dające smaczne owoce?

[kapitan]

Winorośl jest światło i ciepłolubna. Wymaga również ochrony chemicznej (jakieś opryski) w przeciwnym razie nic z tego nie będzie i zamiast funkcji dekoracyjnych będzie odstraszać zaschniętymi liśćmi i zgnitymi gronami. Jeżeli masz ładną elewację to nie wchodź na nią z winoroślą bo będziesz miał na niej ślady po opryskach. Zrób ok metra przed ścianą ładną konstrukcję nośną i na niej prowadź winorośl, a do oprysków osłaniaj ścianę.

[Dolnoslonzok]

A jeżeli chodzi o odmiany, to polecam lokalne , przedwojenne odmiany o ciemnych owocach, tzw. blauery. Większość to klony nierozpoznanych odmian vitis vinifera. Zimują u nas, dają każdego roku obfity plon, jednak, jak to szlachetne winorośle, potrzebują ochrony przed patogenami.

[mushroom_daddy]

Dziękuje Panowie za podpowiedzi. Musze zatem przemyśleć umiejscowienie krzewów. Dolnoslonzok - właśnie o takie odmiany mi chodziło, czy uprawiasz coś takiego? Gdzie można kupić coś pewniejszego?
Pozdrawiam.

[kapitan]

Dziękuję za odpowiedź. To w takim razie muszę się zapytać, czy są jakieś odmiany nie wymagające długotrwałego nasłonecznienia, a przy tym dające smaczne owoce?

Jeżeli vitis vinifery to właśnie takie odmiany to daj Boże zdrowie . Zawsze mi się wydawało, że vv to zazwyczaj odmiany późne, o długim SAT czyli wymagające długotrwałego okresu relatywnie wyższych temperatur, co wiąże się z nasłonecznieniem, wrażliwe na choroby, łatwo przemarzające i generalnie wymagające wiedzy od uprawiającego i odpowiednich stanowisk. Na zacienione stanowiska wyłącznie odmiany wczesne, a dla początkującego winoogrodnika również takie, które maja podwyższoną mrozoodporność i niska wrażliwość na choroby. Na pewno nie vv!