Jaka śliwa na susz

Drzewa owocowe
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11333
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Jaka śliwa na susz

Post »

Zawsze możesz spróbować na mniejszej ilości.
cewe
500p
500p
Posty: 555
Od: 28 lip 2013, o 12:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Jaka śliwa na susz

Post »

Na próbę można byłoby też w upalne dni,które nadchodzą (ponad 30st) w pełnym słońcu suszyć parę dni.Uda się w ten sposób?
Awatar użytkownika
Joze1802
500p
500p
Posty: 656
Od: 7 lip 2012, o 20:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Prudnik

Re: Jaka śliwa na susz

Post »

cewe pisze:Na próbę można byłoby też w upalne dni,które nadchodzą (ponad 30st) w pełnym słońcu suszyć parę dni.Uda się w ten sposób?
Witajcie. W ten sposób moja babcia suszyła wszystkie owoce, gruszki, jabłka, śliwki.Miała porobione takie ramki drewniane z napiętymi na nie starymi firankami, wynosiła to na słońce, w ten sposób suszyła jabłka i gruszki pokrojone w ćwiartki z wykrojonym gniazdem nasiennym a śliwki na pół bez pestek :) .A na zimę mieliśmy tego suszu kilkanaście kg., ja wychodząc do szkoły brałem tego całą kieszeń, żując to po drodze(taka namiastka gumy do żucia) pychota. :)
Pozdrawiam Józef
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11333
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Jaka śliwa na susz

Post »

Można też zrobić płaską skrzynię ,dno wyłożyć czarną tkaniną,przód zasłonić szybą ,lub folią ,a na górze mieć pojemnik na owoce.
https://www.google.pl/search?q=suszarka ... 40&bih=781
cewe
500p
500p
Posty: 555
Od: 28 lip 2013, o 12:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Jaka śliwa na susz

Post »

A mnie suszenie wyszło do bani.Została skórka,a śliwki były bardzo soczyste :twisted:
Ciekawe te suszarki z drewna. Idę zagłębić temat.

Mam starą lodówkę.Miejsce do suszenia chyba dobre :-) Tylko jak zrobić przód? Siatka?
Awatar użytkownika
lucas070707
100p
100p
Posty: 187
Od: 10 wrz 2012, o 18:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie

Re: Jaka śliwa na susz

Post »

Od dołu wlot powietrza i zamontowana grzałka (drut oporowy lub żarówki) a u góry wylot. Owoce na półkach z siatki, żeby możliwy był przepływ powietrza. Moc grzania dobrać eksperymentalnie, można ewentualnie dodać jakiś mały wentylator, żeby wymusić przepływ powietrza.
Awatar użytkownika
Joze1802
500p
500p
Posty: 656
Od: 7 lip 2012, o 20:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Prudnik

Re: Jaka śliwa na susz

Post »

cewe pisze:Mam starą lodówkę.Miejsce do suszenia chyba dobre :-) Tylko jak zrobić przód? Siatka?
Ludzie, nie rozumiem tych dziwacznych pomysłów, po co komplikować sobie życie? To ma być suszenie na skalę przemysłową czy tylko dla siebie? :roll:
Pozdrawiam Józef
cewe
500p
500p
Posty: 555
Od: 28 lip 2013, o 12:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Jaka śliwa na susz

Post »

Ale ja nie chcę montować żadnych grzałek i wentylatorów ,tylko wykorzystać lodówkę jak skrzynię.Zamontować półki z siatką
i tyle. Tylko pytanie brzmi ,czy to się sprawdzi?
Awatar użytkownika
Joze1802
500p
500p
Posty: 656
Od: 7 lip 2012, o 20:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Prudnik

Re: Jaka śliwa na susz

Post »

cewe pisze:Ale ja nie chcę montować żadnych grzałek i wentylatorów ,tylko wykorzystać lodówkę jak skrzynię.Zamontować półki z siatką
i tyle. Tylko pytanie brzmi ,czy to się sprawdzi?

Cewe, a na jakiej zasadzie to suszenie ma się odbywać? bo rozumiem, że Ty chcesz wykorzystać starą lodówkę a półki zastąpić siatką. A po za tym, co dalej? gdzie chcesz ją wstawić czy też wystawić. :wink: Bo suszenie to przecież proces odparowywania wody, a w przypadku owoców w miarę szybki, żeby je nie doprowadzić do gnicia. Po za tym musi być zapewniona cyrkulacja powietrza, bo inaczej Ci spleśnieją ;:173
Pozdrawiam Józef
cewe
500p
500p
Posty: 555
Od: 28 lip 2013, o 12:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Jaka śliwa na susz

Post »

Planowałem wystawić na słoneczne miejsce.Lodówka pozbawiona jest drzwi,a przód chciałem jakoś zabezp[ieczyć przed owadami ,czy ptakami.
Nieudało mi się specjalnie w piekarniku wczoraj i mój zapał nieco ostygł :-(
tmf30
200p
200p
Posty: 435
Od: 17 cze 2013, o 10:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Zgorzelec

Re: Jaka śliwa na susz

Post »

Ja suszę wegierki (chyba) poniemieckie. Są wielkości orzecha włoskiego, przy czym bardziej przypominaja jajko. Mam piec węglowy z tzw brajtrurem, czy jak tam na to mówiła moja babcia. Kładła na blachy i w zależności od temperatury uchylała drzwiczki, aby nie zagotować śliwek. A jak się kończyło palić to wysypywało się na siatkę i kładło na blacie, by sechły powoli. Tak samo postępuję z jabłkami i gruszkami, takze "poniemieckimi". Ciekawi mnie czy brzoskwinie bym też ususzył i czy ma to smak.
Awatar użytkownika
Joze1802
500p
500p
Posty: 656
Od: 7 lip 2012, o 20:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Prudnik

Re: Jaka śliwa na susz

Post »

cewe pisze:Planowałem wystawić na słoneczne miejsce.Lodówka pozbawiona jest drzwi,a przód chciałem jakoś zabezp[ieczyć przed owadami ,czy ptakami.
Nieudało mi się specjalnie w piekarniku wczoraj i mój zapał nieco ostygł :-(
Hehe, cewe piekarnik jak sama nazwa mówi, służy do pieczenia a nie suszenia, też to przerabiałem - skwarki mi wychodziły. :D Z tą lodówką to myślę, że można popróbować tym bardzie, że na słońcu, ja zamiast lodówki zrobiłbym jakiś nawet prowizoryczny otwarty stelaż na półki, żeby była dobra cyrkulacja powietrza.:idea: Powodzenia życzę :wit
Pozdrawiam Józef
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11333
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Jaka śliwa na susz

Post »

cewe pisze:A mnie suszenie wyszło do bani.Została skórka,a śliwki były bardzo soczyste :twisted:
Ciekawe te suszarki z drewna. Idę zagłębić temat.
Pisałem na pierwszej stronie,że śliwki powinny być przed suszeniem podpieczone tak,żeby cukier skarmelizował,to wtedy nie wyschną na wiór.
kaLo pisze:Najlepsze są węgierki już trochę pomarszczone bo są najsłodsze i już troszkę podsuszone.Można zostawić z pestkami lub wypestkować ,wtedy wiadomo że będą bez "dzikiego białka".Potem albo wrzucić na wrzątek na 2-3 min.albo włożyć do piekarnika gorącego i zapiec do momentu aż troszkę zmiękną.Potem suszyć na termoobiegu w temp 60-70 st.z uchylonymi drzwiczkami.Sprawdzać żeby nie przesuszyć bo będą twarde.Na koniec można wszystkie w misce "wymasować" naolejonymi dłońmi aby się nie sklejały i zapakować do słoików.Śliwki "sklepowe" mają dodatek,fruktozy,konserwantów i diabli wiedzą czego jeszcze.Ja mam taki przepis,próby zastosowania suszarki do warzywogrzybów wg.mnie nie dały dobrych rezultatów.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”