Jaka śliwa na susz

[cewe]

Jaka odmiana śliwki najlepiej nadaję się na susz i czy można uzyskać taki efekt jak sklepowe?

[kaLo]

Najlepsze są węgierki już trochę pomarszczone bo są najsłodsze i już troszkę podsuszone.Można zostawić z pestkami lub wypestkować ,wtedy wiadomo że będą bez "dzikiego białka".Potem albo wrzucić na wrzątek na 2-3 min.albo włożyć do piekarnika gorącego i zapiec do momentu aż troszkę zmiękną.Potem suszyć na termoobiegu w temp 60-70 st.z uchylonymi drzwiczkami.Sprawdzać żeby nie przesuszyć bo będą twarde.Na koniec można wszystkie w misce "wymasować" naolejonymi dłońmi aby się nie sklejały i zapakować do słoików.Śliwki "sklepowe" mają dodatek,fruktozy,konserwantów i diabli wiedzą czego jeszcze.Ja mam taki przepis,próby zastosowania suszarki do warzywogrzybów wg.mnie nie dały dobrych rezultatów.

[cewe]

Lepsze są duże typu Amers ,czy mniejsze Hermanki? Dzięli KaLo za przepis od razu!
Cały czas myślę o odmianie na napój rozweselający i właśnie na susz.

[kaLo]

Mniejsze śliwki szybciej schną,a jak chcesz też fermentować to możesz wrzucać na wrzątek trochę osłodzony i troszkę zakwaszony kwaskiem,śliwki są potem błyszczące i b.wilgotne a pozostały syrop do fermentacji ,nic się nie marnuje.

[cewe]

A byłaby jakaś węgierka ,której nie trzeba by opryskiwać? Po wstępnych analizach opisu zakwalifikowałem do dalszych prac Herman,Cacanska Rana i Jojo. Czy może ktos uprawia te śliwy i może się podzielić uwagami co do uprawy i oprysków tych śliw?

[kaLo]

Wg. mnie nie ma śliw ani jakichkolwiek innych owocowych odpornych na choroby.Zawsze jakaś cholera się przyplącze jak nie rak bakteryjny to szarka albo brunatna zgnilizna nie mówiąc o srebrzystości liści.Wybieraj ze względu na glebę ,owocowanie i stopień wrażliwości na szarkę,wszystko inne da się wyleczyć.Ja mam w. Wangenheima -szarka jest na liściach ale na owocach ani śladu ,sąsiad ma w.zwykłą liście ok. owoce niejadalne.Niektóre odmiany rozrastają się szeroko i trzeba ciąć odpowiednio bo przy obfitym owocowaniu może się rozłamać.

[badylarz]

próby zastosowania suszarki do warzywogrzybów wg.mnie nie dały dobrych rezultatów.

Mam już prawie zabytkową suszarkę do grzybów i owoców o mocy 400W z Niewiadowa z 7 tacami. Śliwki węgierki, co prawda przepołowione ostrym nożem i pozbawione pestek, ale dobrze wyrośnięte, są gotowe do przetrzymywania w papierowej torbie już po około 10 godzinach. Pozdrawiam.

[cewe]

Badylarzu , a jaka masz sliwkę? W szkółce zaproponowali mi Hermana.

[kaLo]

badylarzu gusta są różne,z mojej suszarki śliwki wychodzą owszem suche ale takie wiórowate.Aby były wilgotne cukier musi skarmelizować a w takiej suszarce temp. jest do tego za niska.Cewe musi sam wypróbować jaki sposób będzie dla niego najlepszy.Ja mam w.Wangenheima ijest chyba najsłodsza ze wszystkich śliw no chyba jeszcze cacanska rodna jej dorównuje.Dobierz odmianę lub podkładkę do rodzaju gleby.

[badylarz]

kaLo, masz racje, ale żona znalazła następujący sposób: nie do końca wysuszone śliwki przesypuje cukrem pudrem. Nie fermentują, nie pleśnieją i nadają się do wszystkiego a zwłaszcza do pojedzenia.

jaka masz sliwkę?

Posadziłem cztery odmiany President, Jubileum, Record i węgierkę zwykłą, w tym roku miałem tylko owoce z węgierki i jedną śliwkę z Presidenta. O Hermanie nie wiem nic. Jeżeli chodzi o śliwy, to jestem nowicjuszem. Pozdrawiam.

[cewe]

Chyba coś spróbuję ususzyć ze śliwek (opal albo jerozolimka). Zastanawia mnie, po co kaLo uchylasz te drzwiczki w piekarniku?
Nigdzie nie spotkałem się z tym? Jak długo suszysz - 24h ?

[kaLo]

Wilgoć musi być usuwana,bo inaczej nie wyschnie.Mam piekarnik elektryczny z termoobiegiem, a on jest dosyć szczelny.Gazowy wentyluje się sam. Suszenie trwa nawet i 2-3 dni,bo suszę całe owoce ,w temperaturach do 50 st i nie 24/24,tylko kilka godzin dziennie.Połówki śliwek schną szybciej.

[kaLo]

Albo wkładam w drzwiczki pudełko zapałek,albo podgrzewam do tych 50 st.wyłączam i otwieram szeroko,żeby para wyszła.Suszę i próbuję czy już dostatecznie wyschły,to lubię najbardziej