Cięcie winorośli cz. 1

Drzewa owocowe
Awatar użytkownika
Ziela1233
200p
200p
Posty: 236
Od: 5 mar 2008, o 13:49
Lokalizacja: Gniezno

Post »

Nie chce się z wami kłócić. Każdy wie co innego. I niech tak zostanie ;]
Awatar użytkownika
dominikams
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5426
Od: 21 sty 2008, o 10:48
Lokalizacja: okolice Warszawy

Post »

Ziela1233 pisze:Opisze trochę...

co do podlewania:
mianowicie, winogrona winne być usytuowane w stanowiskach SŁONECZNYCH. Co za tym idzie podlewanie musi być obfite tzn. co najmniej 2-3 razy w tygodniu. Podczas takiego podlewania winniśmy pamiętać ze trzeba raz a dobrze tzn. na 2 letnie winogrono trzeba wlać w dołek (np zrobiony w ziemi) około 10-15l wody. Im starsze tym większy dołek tym obfitsze podlewanie.
Im starsze, tym głębiej sięgające korzenie i bardziej odporne na suszę.
Ja nawet tych młodziutkich, ukorzenionych na wiosnę i płytko posadzonych (bo posadzonych tymczasowo) nie podlewałam tak często (raz na tydzień jak była susza). A te sadzone na wiosnę, ale zeszłoroczne sadzonki były podlewane raz na 2 tygodnie. W przyszłym roku będę sie starała nie podlewać wcale, chyba że przez 1 - 1, 5 miesiąca nie będzie padało, to wtedy podleję raz (ale wtedy duuuuża ilość wody). Winonorośl to nie truskawka, korzeni się głęboko, i w poszukiwaniu wody korzenie będą sięgać głębiej. Częste podlewanie tylko zaszkodzi w prawidłowym rozwoju korzeni.

Co co potasu - to fakt, pomaga on w drewnieniu i - podobno - pomaga w zawiązaniu pąków kwiatowych. Ja już kupiłam siarczan potasu i będę robić opryski (pewnie od sierpnia).
Awatar użytkownika
k-c
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2285
Od: 3 wrz 2007, o 15:53
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Post »

ja mój winogron tnę systematycznie (na ogól raz w miesiącu - po zawiązaniu się owoców)za 3 oczkiem za gronem a pędy nieowocujące wycinam całkowicie a kilka przycinam i robię to po to by grona gostały światło i by winogrona były smaczniejsze- jeśli winorośl nadmiernie rośnie to osłabia owoce a chyba zależy nam na smacznych słodkich dużych owiocach (przynajmniej mi ) i odkąd tak robię nie narzekam na brak owoców - wcześniej nie przycinane zaczęły już owocować co drugi rok gdyż były już stare ale teraz wracają do corocznego owocowania
pozdrawiam, Karol
moje wątki
s
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 20
Od: 3 sie 2008, o 01:50
Lokalizacja: małopolska

Post »

To powiedzcie mi moi drodzy jak to robią francuzi...,kilka lat temu byłem na winobraniu w szampanii i tam na jednym zdrewniałym pędzie o wys. około 1,2 m. jest 20 liści i 7 - 8 kiści o wadze ok. 0,8 kg. każde?
mam czas to zaczynam dłubać w ziemi :)
Awatar użytkownika
k-c
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2285
Od: 3 wrz 2007, o 15:53
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Post »

wszystko zależy od odmiany ... różne odmiany mają różne owoce i różną ich ilość ... niestety te króre tam rosną w polsce przezimowały by w najcieplejszych rejonach kraju choć i to nie jest pewne ...
pozdrawiam, Karol
moje wątki
Jurek1947
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 13 lut 2009, o 12:31

Jak przyciąć 3letnie winogrono.Źle prowadzone- zdjęcia

Post »

Witam potrzebuje porady jak przyciąć winogrono. Czytałem wszystkie posty na ten temat, ale jak widać na zdjęciach źle poprowadziłem winogrono. Byłbym wdzięczny jeśli ktoś by wysłal mi na @ przerobione moje zdjęcia- zaznaczone gdzie przyciąć (np. w paint-cie lub innym programie) poniżej fotki:

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/d37 ... 3b1ee.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/653 ... c35e4.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/727 ... 5e50a.html

Mój @ to jerzy_1234@wp.pl
Mam nadzieję że w dobrym dziale napisałem i proszę nie pisać że takie tematy już były bo każdy jest idywidualny.
Z góry dziękuje za odpowiedzi. Pozdrawiam
Awatar użytkownika
dominikams
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5426
Od: 21 sty 2008, o 10:48
Lokalizacja: okolice Warszawy

Post »

1. Co to za odmiana?
2. Co chcesz uzyskać? (okryć ścianę, uzyskać świetnej jakości owoce, robić wino)
Jurek1947
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 13 lut 2009, o 12:31

Post »

1. Pochodzenie tej winorośli jest bardzo dziwne. Kolega który ma sklep z warzywami rozmnożył łozę którą odcioł od grona. Zawsze chwalił się tak dobrym winogronem, dlatego przywiózł mi łozy, z których zrobiłem sadzonki. Mogę tylko powiedzieć, że jest to winogrono zielono-żółte bardzo słodkie.
2. po prostu chcę uzyskać dobrej jakości owoce. I żeby fachowo je poprowadzić.
Awatar użytkownika
dominikams
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5426
Od: 21 sty 2008, o 10:48
Lokalizacja: okolice Warszawy

Post »

No dobrze, to już więcej wiemy :D

Czyli deserówka. Rozumiem, że nie okrywasz jej na zimę?

Ja bym te główne łozy przygięła i przywiązała do drutów tak żeby szły w miarę pionowo (na dole) i potem poziomo - na boki. Możesz zrobić po dwa ramiona, chociaż ja bym zostawiła na jednym krzewie 2, a na drugim 1 (to jedno - od sąsiadującego krzewu - w przeciwną stronę znaczy). Lub po 2, ale wewnętrzne ramiona zdecydowanie krótsze, żeby nie zachodziły na siebie.

Nie bardzo mam teraz czas, żeby opisywać, co dalej, później, ok?

Czy to są dwuletnie krzewy?
Jurek1947
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 13 lut 2009, o 12:31

Post »

Tak dwuletnie.

Nie okrywam na zimę.

Dziękuje czekam na dalsze porady, pozdrawiam.
Awatar użytkownika
maryann
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4187
Od: 3 wrz 2007, o 14:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Post »

Mimnimum wiedzy o owocowaniu winorośli i sam bedziesz wiedział co robić. Otóż pędy owoconośne wyrastają z tych, które wyrosły w zeszłym roku(najlepsze między 3. a 10. oczkiem); tak więc jak chcesz już w tym roku spróbować owoców, to zostaw taki silny pęd, jeden na krzaku. Chociaż lepiej byłoby zmusić krzew do dobrego przygotowania się do owocowania w roku następnym: każdej roślinie zostawić po jednym pędzie wyrastającym z ziemi(teraz widać dwa - trzy) i przyciąć go do wysokości pierwszego poziomego drutu(zwykle ok 30cm). Gdy zielone pędy i będą miały po kilkanaście cm wyłamać pozostawiwszy 2 najsilniejsze. Następnie tuczyć je(pozwolić by były dorodne). Na zimę przyciąć jeden(mocniejszy) nad 12. oczkiem, słabszy nad 3, 4. Ten długi wypuści pędy owoconośne a po zbiorze sie go wytnie, natomiast ten krótszy powtórzy historię z ubiegłego roku...
To jedna, najprosza z metod. Trzeba pamiętać by nie przekraczać ilości gron, które roślina jest w stanie 'wykarmić'. Na początek niech to będzie 1- 3.
http://www.winorosl.pl/index.php?option ... e&SubMenu=
Każda opinia najlepiej opisuje jej autora!
Awatar użytkownika
maryann
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4187
Od: 3 wrz 2007, o 14:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Post »

Jeśli je teraz przytniesz, to najpewniej będą płakać i odchorują. Ale można- najwyżej stracisz z jedno-dwa ostatnie oczka.
Tak więc:
a)jeden-dwa najmocniejsze pędy wykorzystał bym do owocowania- uciął je za pietnastym oczkiem.
b)słabsze dwa uciąć nad piątym oczkiem(ryzyko obumarcia ostatnich), a kiedy młode pędy na nich urosną na kilkadziesiąt cm(powiedzmy- będzie to gdzieś w czerwcu) wybarć z nich cztery najmocniejsze(po dwa na każdym) a pozostałe wyłamać.
Krzew jak piszesz jest stary, więc spokojnie da radę wykarmioć wszystko.
Każda opinia najlepiej opisuje jej autora!
Awatar użytkownika
maryann
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4187
Od: 3 wrz 2007, o 14:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Post »

A! Zapomniałem podczas pisania odpowiedzieć Ci, że odcięte części pędów można spróbować ukorzenić(nie jest to takie trudne).
Każda opinia najlepiej opisuje jej autora!
Zablokowany

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”