Cięcie winorośli cz. 1

[Space99]

w maju i czerwcu...
w maju Dominika pisze że usuwa zmarznięte
... a w czerwcu można ciąć latorośla na których nie ma zawiązków i zostawiać tylko owoconośne i można a na niektórych odmianach nawet trzeba przerzedzać kwiatostany aby nie przeciążyć krzewu (lepsze dojrzewanie, ładniejsze i smaczniejsze owoce itp.)

[dominikams]

No nie do końca, bo u mnie młode krzewy, to na niektórych musiałabym wszystko usuwać

Ale robię tak - część przycinałam w lutym/marcu (bez sensu, płaczą rozpaczliwie, nawet, jeśli cięcie było wcześniej i wydaje się, że wyschły). Mam tendencje nowicjusza Czyli zostawiam za dużo, na wszelki wypadek, wiecie Teraz cięłam już przed okryciem na zimę. Jak okazuje się, że wszystko rusza, na cięcie jest za późno (dopiero by ryczały), więc spokojnie czekam aż trochę podrosną, akurat zbiega się to z przymrozkami, i koniec maja/pocz. czerwca tnę sobie spokojnie i zostawiam tylko to, co chcę zostawić. Płaczu nie ma, lub jest minimalny. Nie ma to wpływu na rozwój krzewu, bo jest to w sumie początek wzrostu.

Teraz, ponieważ niektóre krzewy będą miały 3 rok, będę wycinać to co zbędne (latorośle bez kwiatostanów). Oczywiście nie będę przeciążać (znaczy postaram się ).

[selin]

Dziękuję za odpowiedzi
Może jednak niebędzie tak źle z moimi winogronkami zrobię dziś zdjęcie i zobaczę czy ktoś mi wklei hihi. Ale że niedokończyłam pracy to góra winogron jest zarośnięta jak była więc może zjemy w tym roku winogronka Ale człowiek uczy się na błędach

[selin]

Proszę o radę co tu można jeszcze powycinać a co koniecznie zostwić

[selin]

[selin]

na zdjęciu pierwszym w sumie bardzo mało jest jasno brązowych gałązek ups raczej są ciemne łuszczące się. Na drugim zdjęciu wyciełam głuwnie środek góra pozostała bez zmian. Na trzecim zdjęciu niewiele jest zrobione może naszczęście ale jest tam bardzo gęsto więc chciała bym coś wyciąć. Mam nadzieję że coś z tych zdjęć da się zobaczyć

[rezygn0101]

Proszę o radę co tu można jeszcze powycinać a co koniecznie zostwić

Krzew po prawej stronie wygląda, jakby przez sieczkarnie przeleciał.
Winorośl owocuje na ubiegłorocznych łozach, a tu widzę wszystkie wycięte.

[selin]

Jeżeli chodzi o zdjęcie powyżej odpowiedzi to ten krzew po prawej stronie ma dużo gałązek nawet bardzo tylko nie widać ich bo są cenkie akurat za niego się niezdążyłam wziąźć z zapałem po całej zimie tęsknoty za działką. Właśnie tak wyglądają te winogrona dużo zdrewniałych starych gałęzi a te nowe są krutkie i cieniutki 3/4 winogrona to stare gałęzie. Ale niepowiem na jesień wiader a wiader winogron było tylko miały mało słońca w tym buszu. A teraz zobaczymy może listeczki same będę miała hi hi ale może niebędzie tak źle.

[x-suzana]

Selin,winorośl cechuje zjawisko aplikacji wierzchołkowej tzn. najsilniej rosną pędy na szczycie.Jest to zjawisko tak silne że po kilku latach prowadzi do wytwarzania nowych łóz tylko na szczycie podczas gdy niżej nie będzie.
Żeby temu zapobiec połóż osobne ramiona na dolnym piętrze(najpierw część pionowo od ziemi a potem wygiąć w prawo i w lewo), drugie ramię wyrastające z ziemi na środkowym piętrze a na upartego 3 ramię-wyrastające z ziemi ułóż na górnym piętrze( na nim łozy owocujące mogą zwisać w dół). Wszystkie te ramiona mają być poziomo i kończyć się z końcem rusztowania.Te ramiona mają wyrastać z ziemi a nie z tego samego pnia żeby nie doszło do tej aplikacji wierzchołkowej.Wyjątek to pień w kształcie litery Y,gdzie ramiona da się na tym samym poziomie( piętrze). Masz taki pień, zależy które wybierzesz.
Wybierz najgrubsze łozy na ramiona-te mogą iść na piętra wyżej bo widzę że niektóre już się ogołociły a młodsze co mają łozy z oczkami daj na piętra niżej
Tym sposobem będziesz miała owocowanie na wszystkich piętrach.Łozy z każdego ramienia będą rosły latem pionowo do wyższego piętra po czym ich skrócisz gdzieś za dziesiątym oczkiem.
Cięcie polecam na czopki zastępcze.

[rezygn0101]

Gdzie mieszkasz Selin? może wiosną podjedziesz do kogoś na winnicę chociaż popatrzeć. Na śląsku winnic nie brakuje.

[Ganz]

na początek polecam lekturę:
http://www.winogrona.org/index.php?titl ... tyku%C5%82

[selin]

Dziękuję za radę do końca lutego coś podziałam jeszcze, ale tak na spokojnie bo moja wizja po lekurze o winogronach odbiega od tego co jest na działce. na razie odwiedziny winnicy według porady i może nie będę się obawiać, że coś zniszczę . Ale nie ma co tak się bać jak nie w tym roku to za rok winogrona będą . A za oknem słoneczko i niedługo kwiatuszki

[X-A-9]

Doprowadziłem kilkunastoletni winogron do takiego stanu



czy powinienem go jakoś jeszcze przyciąć? Nie chodzi mi też o idealne prowadzenie bo raczej winogrona przeznaczam na wino trochę na jedzenie a liście osłaniają ścianę i chronią przed upałem ule murarek.