Formowanie orzecha włoskiego
-
- 200p
- Posty: 270
- Od: 26 cze 2012, o 13:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: 6a
Formowanie orzecha włoskiego
Orzech ma 2 rok i ok 180cm wysokości. Te dolne odrosty są na wysokości ok 30-40 cm.
Jako ze miejsca jest mało pomyślałem że dobrym pomysłem byłoby przycięcie bocznych odrostów tak by mozna było pod nim przechodzić w przyszłości. Tylko czy teraz jeszcze można i jak przyciąć by mu nie zaszkodzić i by ładnie wyglądał. Jak się odetnie te dolne będzie strasznie łyso.
A może nie lepiej nic nie ciąć?
PS co to za choroba, niektóre liście mu częściowo usychają. miejsce ma niestety przez większość dnia zacienione. A może zła gleba? wcześnie było tu trochę kwaśniej gleby ale dosypałem skorupek.
Jako ze miejsca jest mało pomyślałem że dobrym pomysłem byłoby przycięcie bocznych odrostów tak by mozna było pod nim przechodzić w przyszłości. Tylko czy teraz jeszcze można i jak przyciąć by mu nie zaszkodzić i by ładnie wyglądał. Jak się odetnie te dolne będzie strasznie łyso.
A może nie lepiej nic nie ciąć?
PS co to za choroba, niektóre liście mu częściowo usychają. miejsce ma niestety przez większość dnia zacienione. A może zła gleba? wcześnie było tu trochę kwaśniej gleby ale dosypałem skorupek.
- Lukas99
- 100p
- Posty: 134
- Od: 22 paź 2013, o 16:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
- Kontakt:
Re: Przyciecie młodego orzecha włoskiego
Orzechowi nic nie będzie. To wszystko poniżej wyciąć gdy będzie kilka gorących dni, tylko posmaruj maścią ogrodniczą później. A na jesień zgrab liście i spal.
Śmierć ogrodnika w niczym nie zagraża drzewu. Ale jeśli drzewo będzie zagrożone, ogrodnik umiera dwukrotnie...
Głupiec i mędrzec nie widzą tego samego drzewa.
Głupiec i mędrzec nie widzą tego samego drzewa.
-
- 200p
- Posty: 270
- Od: 26 cze 2012, o 13:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: 6a
Re: Przyciecie młodego orzecha włoskiego
Sugerujesz że mam wyciąć wszystkie gałęzie na dole łącznie z tą najgrubszą po lewej stronie i zostawić tylko przewodnik i te 4 gałązki na samej górze? nie zaszkodzi to mu? Trochę też będzie to brzydko wyglądało przynajmniej dopóki góra nie powiększy się.
PS W jakiej odłegości od pnia obcinać gałęzie by jak najmniej zaszkodzić?
PS W jakiej odłegości od pnia obcinać gałęzie by jak najmniej zaszkodzić?
- Lukas99
- 100p
- Posty: 134
- Od: 22 paź 2013, o 16:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
- Kontakt:
Re: Przyciecie młodego orzecha włoskiego
Tą możesz oszczędzić, ale nie wiem czy nie będzie podatna na złamania w starszym wieku. Zostaw z 1cm, tnij pod kątem by woda mogła spływać. A co do samych cięć... To polecam Ci od razu kasować niższe pędy, gdy już zaczną się rozwijać taka metoda jest moim zdaniem najbezpieczniejsza i nie ryzykujesz zdrowia orzecha
Śmierć ogrodnika w niczym nie zagraża drzewu. Ale jeśli drzewo będzie zagrożone, ogrodnik umiera dwukrotnie...
Głupiec i mędrzec nie widzą tego samego drzewa.
Głupiec i mędrzec nie widzą tego samego drzewa.
-
- 200p
- Posty: 270
- Od: 26 cze 2012, o 13:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: 6a
Re: Przyciecie młodego orzecha włoskiego
Ta lewa najgrubsza ma ok 1,5 cm grubości i jest w miejscu połączenia chyba nawet odrobinę grubsza od przewodnika. Najniższa jest równo 40cm nad ziemią.
Z orzechem mam pierwszy raz do czynienia (to jest samosiejka) zupełnie nie wiem co robić by mu nie zaszkodzić.
Zatem muszę poczekać bo u mnie padało.
Z orzechem mam pierwszy raz do czynienia (to jest samosiejka) zupełnie nie wiem co robić by mu nie zaszkodzić.
Zatem muszę poczekać bo u mnie padało.
-
- 50p
- Posty: 83
- Od: 8 sty 2014, o 10:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, okolice Pułtuska
Re: Przyciecie młodego orzecha włoskiego
Wszystko jest opisane w wątku orzechowym. Orzechy tnie się na przełomie maja/czerwca. Boczne odgałęzienia wycina się przy samym przewodniku, jak zostawisz 1 cm to sie będzie paskudziło. Radzę usunąć wszystkie odgałęzienia a koronę wyprowadzić na wysokości od 2 m. I nawieź go trochę na przyszłą wiosnę, bo marniutko wygląda.
- maryann
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4209
- Od: 3 wrz 2007, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Czechy k. Krakowa
Re: Przyciecie młodego orzecha włoskiego
Teraz, szczególnie w suche dni nadal jest bardzo dobry czas na cięcie orzecha. I zgadzam się też z kol. Lukas99, żeby wyciąć nisko; chyba że jednak chcesz mieć rozłożysty krzak- takie rozgałęziające sie tuż nad ziemią orzechy też maja swój urok na stare lata... Ale jeśli formować, to w młodym wieku! Teraz obetniesz, będzie miał więcej energii by wybijać się w górę. Gałązki ucinamy u samej nasady.Chorobą na razie też się nie przejmuj.
Każda opinia najlepiej opisuje jej autora!
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7505
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Przyciecie młodego orzecha włoskiego
Tak jak Ci napisał Lukas, na wiosnę i w ciągu lata, jak tylko na pniu będą się pojawiały rozety nowych liści wyłamuj je. Orzech daje wspaniały cień w upalne lato, a czy ta siewka będzie mieć zjadliwe owoce to już inna sprawa. No i na owocowanie musisz trochę sobie poczekać.
Pozdrawiam! Gienia.