Borówka amerykańska - 4 cz
- edicool
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 129
- Od: 24 lip 2013, o 07:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ojczyzna
Re: Borówka amerykańska - 4 cz
Bo kupiłaś posypowy, do dolistnego zasilania jest biały i miałki jak sól.
Spróbuj zostawić w wodzie na całą noc - nie wiem, ja nigdy posypowego nie rozpuszczałem.
Spróbuj zostawić w wodzie na całą noc - nie wiem, ja nigdy posypowego nie rozpuszczałem.
Ciągle uczymy się na własnych błędach, kto pyta nie błądzi...więc pytaj.
- leniawka
- 500p
- Posty: 507
- Od: 27 sie 2010, o 11:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Borówka amerykańska - 4 cz
Nawet mi do głowy nie przyszło, że coś nie tak, złapałam w ogrodniczym jaki był, a teraz mam...
Spróbuję zalać go na noc, jak nic nie wyjdzie to poszukam właściwego.
Dzięki Edi za wyjaśnienie...
Spróbuję zalać go na noc, jak nic nie wyjdzie to poszukam właściwego.
Dzięki Edi za wyjaśnienie...
pozdrawiam
Iwona
Iwona
Re: Borówka amerykańska - 4 cz
Siarczan potasu da się rozpuścić, ale w ciepłej wodzie i odpowiednia ilość, im wyższa temp. tym lepiej się rozpuszcza
leniawka zawsze sobie sprawdzaj właściwości, tu po prawej stronie masz rozpuszczalność w wodzie http://pl.wikipedia.org/wiki/Siarczan_potasu
Nie rozpuści się w 100%, bo granulowany na pewno ma trochę śmieci, ale to nieważne. nie wiem co znim chcesz robić, jeśli do oprysku to przecedź, żeby śmieci na zapchały opryskiwacza
leniawka zawsze sobie sprawdzaj właściwości, tu po prawej stronie masz rozpuszczalność w wodzie http://pl.wikipedia.org/wiki/Siarczan_potasu
Nie rozpuści się w 100%, bo granulowany na pewno ma trochę śmieci, ale to nieważne. nie wiem co znim chcesz robić, jeśli do oprysku to przecedź, żeby śmieci na zapchały opryskiwacza
-
- 500p
- Posty: 555
- Od: 28 lip 2013, o 12:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Borówka amerykańska - 4 cz
Czy można i warto udomowić borówkę leśną do towarzystwa z żurawiną pod krzakami amerykanek?
Re: Borówka amerykańska - 4 cz
Siarczan potasu trzymałem nawet 3 doby w odzie żeby go rozpuścić
- kanclerz
- 500p
- Posty: 506
- Od: 15 lip 2012, o 13:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Borówka amerykańska - 4 cz
edicol jaką byś proponował borówkę jaką trzecią, bo mam posadzone dwie w odstępie 2.5m ,odmiany bluegold i bluecrop??
- edicool
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 129
- Od: 24 lip 2013, o 07:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ojczyzna
Re: Borówka amerykańska - 4 cz
Witajcie,
Te dwie odmiany dojrzewają w mniej więcej tym samym czasie, poszukaj wczesnych Chanticleer, Earlyblue jak nie ma u Ciebie ostrych przymrozków poniżej -5C lub średnio-wczesnych jak Spartan, Duke, Patriot lub późne Darrow, Liberty lub najpóźniejsze Eliott, Aurora- ale ona może nie dojrzewać w naszym klimacie. Wybór należy do Ciebie.
cewe- borówka leśna ma dwie zasadnicze wady - owocuje często naprzemiennie i słabo. Wiem, że były prowadzone badania nad jej przydatnością do uprawy towarowej ale przyniosły one kiepskie rezultaty, więc ją pozostawiono leśnym ostępom.
Te dwie odmiany dojrzewają w mniej więcej tym samym czasie, poszukaj wczesnych Chanticleer, Earlyblue jak nie ma u Ciebie ostrych przymrozków poniżej -5C lub średnio-wczesnych jak Spartan, Duke, Patriot lub późne Darrow, Liberty lub najpóźniejsze Eliott, Aurora- ale ona może nie dojrzewać w naszym klimacie. Wybór należy do Ciebie.
cewe- borówka leśna ma dwie zasadnicze wady - owocuje często naprzemiennie i słabo. Wiem, że były prowadzone badania nad jej przydatnością do uprawy towarowej ale przyniosły one kiepskie rezultaty, więc ją pozostawiono leśnym ostępom.
Ciągle uczymy się na własnych błędach, kto pyta nie błądzi...więc pytaj.
- edicool
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 129
- Od: 24 lip 2013, o 07:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ojczyzna
Re: Borówka amerykańska - 4 cz
Borówkę z doniczki do gruntu lub do większej doniczki można przesadzać o każdej porze roku, najlepiej w dzień pochmurny o niezbyt wysokiej temperaturze (na pewno nie w te upały) i przed przesadzeniem z doniczki roślinę należy podlać. Z gruntu do gruntu - jesienią po opadnięciu min. 50% liści a wiosną przed ruszeniem wegetacji ale po mrozach i po przesadzeniu należy podlać.
I tyle w temacie.
I tyle w temacie.
Ciągle uczymy się na własnych błędach, kto pyta nie błądzi...więc pytaj.
Re: Borówka amerykańska - 4 cz
Czyli na szarą pleśń z chemii najlepiej zastosować SWITCH 62,5 WG ? A może jakiś wywar ze skrzypu ?
Chodzi mi w tej chwili o młode sadzonki, w szkółce trzymali je pod folią i co jakiś czas czubki pędów zasychają .Niby to w niczym nie przeszkadza bo krzaczki się rozkrzewiają ale chyba lepiej żeby były zdrowe .
Dostałem paczuszkę kurierem Chyba dotarły w dość dobrej kondycji .
Chodzi mi w tej chwili o młode sadzonki, w szkółce trzymali je pod folią i co jakiś czas czubki pędów zasychają .Niby to w niczym nie przeszkadza bo krzaczki się rozkrzewiają ale chyba lepiej żeby były zdrowe .
Dostałem paczuszkę kurierem Chyba dotarły w dość dobrej kondycji .
- edicool
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 129
- Od: 24 lip 2013, o 07:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ojczyzna
Re: Borówka amerykańska - 4 cz
Ładne sadzonki. Na owocujące borówki Switch 62,5 WG obecnie jest najlepszy bo zawiera dwa aktywne składniki i ma jeden dzień karencji, ja stosuję go tylko na zaatakowane jagody poszczególnych krzewów borówki.
Ciągle uczymy się na własnych błędach, kto pyta nie błądzi...więc pytaj.
Re: Borówka amerykańska - 4 cz
Na owocujące , a na takie młode roślinki ?
- edicool
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 129
- Od: 24 lip 2013, o 07:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ojczyzna
Re: Borówka amerykańska - 4 cz
Ładne zdrowe sadzonki a że czubki pędów zasychają...no nie dziwie się.. kto? zamawia w takie temperatury sadzonki w tak małych doniczkach P9... już wyobrażam sobie 35C na dworze w aucie kuriera min. 60C i dlatego padły najmłodsze listki...już widzę jak je kurier podlewa 2 x dziennie i na wieczór.. ech szkoda słów.
Musisz przesadzić do większych doniczek lub te chronić przed słońcem (nie rośliny) bo im korzenie zagotujesz, najlepiej zakopać te doniczki w ziemi na ich wysokość. I nie martw się, odbiją pod warunkiem że im wcześniej korzeni nie przegrzejesz. A co do szarej pleśni to uważam żę złą diagnozę postawiłeś. A jak by nawet pod wpływem temperatury i wilgoci na nielicznych liściach pojawiły się naloty grzybni to je oberwij i koniecznie rośliny wystaw do słońca.
Musisz przesadzić do większych doniczek lub te chronić przed słońcem (nie rośliny) bo im korzenie zagotujesz, najlepiej zakopać te doniczki w ziemi na ich wysokość. I nie martw się, odbiją pod warunkiem że im wcześniej korzeni nie przegrzejesz. A co do szarej pleśni to uważam żę złą diagnozę postawiłeś. A jak by nawet pod wpływem temperatury i wilgoci na nielicznych liściach pojawiły się naloty grzybni to je oberwij i koniecznie rośliny wystaw do słońca.
Ciągle uczymy się na własnych błędach, kto pyta nie błądzi...więc pytaj.