Jakie drzewa macie u siebie w ogródkach?

Drzewa owocowe
karulka
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 16
Od: 2 maja 2008, o 22:55
Lokalizacja: Lubenia(podkarpacie)

Jakie drzewa macie u siebie w ogródkach?

Post »

Jakie odmiany drzew owocowych macie w swoim ogrodzie ?Jakie są godne polecenia a jakie stanowczo odradzacie? Proszę o porady bo mam zamiar zorganizować sobie duuuuży sad :D
Awatar użytkownika
GERTRUDA
1000p
1000p
Posty: 1327
Od: 25 lis 2007, o 17:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: woj.Pomorskie
Kontakt:

Post »

Najsmaczniejsze jabłka w moim ogrodzie to ; Gloster [ czerwone duże słodkie ] i Genewa Erly [ wczesne z czerwonym rumieńcem - kwaskowato -słodkie ]]
śliwka - z niebieskich bezkonkurencyjna u mnie to President
z renklod Opal i Renkloda Ulena
Wiśnia - Groniasta [ smaczna ] Nana [ obfity plon , nieco kwaskowa ]
Czereśnia - Kordia [ b.duże czarne owoce ]
Brzoskwinia ; Inka ,Relience
Grusze ; Konferencja [obficie rodzi ale dla mnie średnia co do smaku ] , Carola [ rewelacyjna ] i General Leclerc [ świetna ]
Tyle z moich owocowych . Co do odradzania - to mi osobiście nie smakowała śliwka Herman [ wycięłam bo w pełni dojrzała była jakaś taka ciapowata i wodnista w smaku ] i wiśnia Wanda [ okropnie kwaśna , aż cierpka ] Pozdrawiam ;:7
Każdy początek ma swój koniec ,a każdy koniec miał swój początek ........
Awatar użytkownika
xipe
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3025
Od: 19 sie 2007, o 11:51
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Unieście/Koszalin
Kontakt:

Re: Jakie drzewa macie u siebie w ogródkach?

Post »

karulka pisze:Jakie odmiany drzew owocowych macie w swoim ogrodzie ?Jakie są godne polecenia a jakie stanowczo odradzacie? Proszę o porady bo mam zamiar zorganizować sobie duuuuży sad :D
Uczciwie o wadach i zaletach poszczególnych odmian, sile wzrostu, podkładach itp. "pisze" ISiK w Skierniewicach w Zeszytach Pomologicznych dla poszczególnych gatunków - monografie: Jabłonie, Grusze, Śliwy, Brzoskinia i morela, Wiśnia i czereśnia, itp. Można je przejrzeć np.: w Ośrodku Doradztwa Rolniczego.
Awatar użytkownika
Waleria
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3612
Od: 12 sty 2007, o 11:36
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Opole

Post »

A mi bardzo smakuje śliwka Herman! Może dlatego,że jest jeszcze dosyć młoda, niedużo tego ma, więc nie zdąży przejrzeć.
Przy jabłoniach radzę zwrócić uwagę na odporność drzew na mączniaka. Nie wiem jaka to była odmiana, ale nigdy nie mogłam dochować się jabłek przez to paskudztwo. Teraz też chyba popełniłam ten sam błąd, zasadziłam jesienią jakąś bardzo wczesną, wcześniejszą od papierówek i ma podejrzanie omączone listki.
Waleria
ros
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 476
Od: 11 gru 2007, o 15:33
Lokalizacja: opolskie/ Warszawa

Post »

Z jabłoni mogę polecić papierówkę [oliwkę żółtą], jabłka wczesne i smaczne.
Ze śliw dobra jest brzoskwiniowa, stara odmiana odporna na choroby, owocuje pod koniec lipca.
W przypadku wiśni można zastanowić się nad którąś ze szklanek. Mam u siebie prawdopodobnie szklankę wczesną, owocuje pod koniec czerwca, owoce odpowiednio kwaśne i smaczne.
Roman
Awatar użytkownika
jola1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4630
Od: 4 kwie 2008, o 08:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lublin/okolice

Post »

Ja ze śliw polecam Prezydenta/ale oryginał nie podróbkę o nazwie Oneida-obrzydlistwo/.Bardzo smaczną gruszę Sermezę zwana też Margerytą jeśli chodzi o jabłonie to bardzo mi smakuje Rubinola oraz Ligol.Czreśni mam kilka odmian od najwcześniejszej do najpóźniejszej ale nie znam odmian, wiśnie mam odmiany Panda , bardzo smaczna ale słabo owocująca
Awatar użytkownika
DulfLingren
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 22
Od: 12 lis 2010, o 13:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wejherowo

Re: Jakie drzewa macie u siebie w ogródkach?

Post »

Mam dwie szt śliwy Amers i są super,owoce duże fioletowo-czerwone-jak są już miękkie na drzewku to je dopiero zrywam,słodziutkie,łatwo odchodzą od pestki,sok nie cieknie po dłoniach,śliwa Stanley ma mniejsze owoce,hmm trochę gorsze smakowo od Amers,i też należy je zrywać wpełni dojrzałe-miękkie.Grusza Lukasówka-musi się przez pewien czas po zerwaniu uleżeć ,ale po 3 tyg ulęgania jest moim zdaniem smaczniejsza od Faworytki czyli Klapsy-to nie tylko moja opinia.Jabłoń James Grive...no cóż dobry zapylacz,owocuje mi naprzeminnie,smakowo średni.Malinówkę Oberlandzką polecam jak i Oliwkę Zółtą czyli papierówkę.Porzeczka czarna Titanium -przeciętna.Aronia ponoć zdrowa na cholesterol i ciśnienie jednak smakowo -cierpka i taka 'specyficzna'.
Hex2
200p
200p
Posty: 240
Od: 27 lip 2011, o 09:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jakie drzewa macie u siebie w ogródkach?

Post »

Karulka,
duzy sad, tzn. produkcja na skale przemyslowa? jeśli tak, to moze najpierw wybadaj temat z odbiorcami owocow. jeśli masz w planie produkcje roznych likierow, sokow i konfitur, chyba dobrze bedzie rozeznac sie zanim zainwestujesz jakas wieksza kase.
Druga kwestia, to co w twoim regionie udaje sie najlepiej i daje najlepsze efekty przy najmniejszym ryzyku.

H.
Awatar użytkownika
dominikams
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5426
Od: 21 sty 2008, o 10:48
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: Jakie drzewa macie u siebie w ogródkach?

Post »

O, jaki fajny wątek :)

Ja najwięcej mam śliw. Na pierwszym miejscu jest Amers, który owocuje niezawodnie, ma duże i pyszne owoce, nadające się do jedzenia już w stanie nie do końca dojrzałym (co jest ważne, bo niektóre śliwki niedojrzałe są niejadalne - co można sprawdzić, kupując owoce w sklepie). Węgierka Dąbrowicka też jest pyszna, aromatyczna, ale ta powinna być raczej dojrzała, no i owoce ma dużo mniejsze. Hermana ktoś krytykował, ale ja tam go lubię, bo jest bardzo wczesny i wtedy jego smak mnie całkiem satysfakcjonuje :) Mam jeszcze jedną śliwę NN, ale jej oczywiście nie mogę polecić, bo nie wiem, co to za odmiana :) Miałam też Lepoticę, ale miała guzowatość korzeni i wyleciała - może to i dobrze (ta wybitnie musi czekać do pełnej dojrzałości), bo zastąpił ją Herman.

Z wiśni Groniasta o naprawdę pysznych owocach, ale jakoś słabo owocująca i Kelleris, która ciągle jest mała, bo to kruche drzewo i co jakiś czas coś tam się wyłamuje. Owoce też w porządku, bo nie za kwaśne, ale zdecydowanie wolę Groniastą. Tylko to słabe plonowanie :roll: Dosadziłam jeszcze jedną wiśnię (jakąś starą, poniemiecką odmianę z odrostu), która powinna już porządnie zakwitnąć w tym roku, to może wspomoże zapylanie Groniastej.

Brzoskwinia Reliance u mnie jest już kilka lat i na pewno zostanie. Może są smaczniejsze odmiany (choć nam bardzo smakuje), ale co z tego, jak u mnie nie owocują. Ta przynajmniej nie przemarza zimą i zawsze te kilka(naście) owoców jest, nawet, jeśli u innych brzoskwiń jest pogrom. Jedyna wada (ale to chyba ogólny problem z brzoskwiniami), że dojrzewają naraz i nie da się ich przechowywać (na surowo).

Jabłonie to u mnie najmłodsze drzewka, bo miałam nie sadzić. Mam James'a Grieve, którym byłam na początku rozczarowana (w ub.r. było pierwsze porządne owocowanie), ale jak trochę poleżał to okazał się być naprawdę fajny - aromatyczny i słodko-kwaskowy, do jedzenia na surowo i na przetwory. No i kwitnie bardzo obficie od małego :) Jeszcze większym hitem jest Spartan, tyle, że to późne jabłko, zimowe, no i raczej do szarlotki nie będzie się nadawał.

Mam też grusze, ale jedna okazała się zupełnie inną odmianą i jej nie lubię, mimo, że jest wczesna, natomiast druga, niby Konferencja, ale chyba to coś podobnego do Konferencji (zapomniałam nazwy), jest świetną gruszką, słodka, soczysta i o smaku gruszki :)
Awatar użytkownika
kefas g
200p
200p
Posty: 238
Od: 23 maja 2011, o 17:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Jakie drzewa macie u siebie w ogródkach?

Post »

Proponuję to co poprzednicy, bo to całkiem dobre propozycje, ale tak dla konesera zaproponuję gruszę "Bonkreta Williamsa" i " Salisbury" oraz śliwkę tzw węgierkę (stara odmiana bez nazwy) dojrzewa w końcu września, warto poszukać bo smak jest nie do opisania. Pozdrawiam.
x-a-e
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 499
Od: 21 sie 2012, o 21:29
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jakie drzewa macie u siebie w ogródkach?

Post »

Ta "węgierka bez nazwy" to po prostu Węgierka Zwykła. I ja uważam, że żadna inna węgierka nie dorównuje jej smakiem. Jest tylko jeden problem: jeśli jest blisko Ciebie szarka, to ten smak poznasz tylko z opowiadań :wink:
Awatar użytkownika
romix
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1187
Od: 22 paź 2010, o 21:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie - południe 6a/6b

Re: Jakie drzewa macie u siebie w ogródkach?

Post »

Co do smaku węgierki też się zgadzam. Jest wyśmienita. Tylko ta szarka :( .
2 lata temu 5 szt. musiałem wyciąć. Są klony węgierki podobno bardziej tolerancyjne na szarkę. Tolar, Nectavit i Promis. Z opisu najbardziej do gustu przypadł mi Tolar, ale nie mogłem dostać więc posadziłem Nectavit. Do spróbowania śliwek jeszcze daleko. Mam też dwuletnie - Amers i Stanley (dobry zapylacz). I rozmyślam co dosadzić. Na Presidentem się wahałem, ale już jestem zdecydowany ;:333 . Na Hermana byłem zdecydowany, ale teraz się waham :lol: .

Wiśnie.
Ze względu na smak zdecydowałem się na Pandy. Wymaga zapylacza to posadziłem Northstara, ale teraz jako zapylacza wybrałbym Lucynę. Obie zapylają dobrze, ale Lucyna ma smaczniejsze i większe owoce. Mam też groniastą ( ;:138 ). Posadziłem też 3 łutówki. W rodzinie mają sad łutówkowy, jadłem wiśnie, smakowały mi. Jest jednak wrażliwa na drobną plamistość. Swoich wiśni spodziewam się spróbować w tym roku.
Więcej osiągniesz uśmiechem, niż wyrąbiesz mieczem (William Szekspir).
Pozdrawiam serdecznie, Romek. Zielono mi
Awatar użytkownika
dominikams
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5426
Od: 21 sty 2008, o 10:48
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: Jakie drzewa macie u siebie w ogródkach?

Post »

Romku, jeśli zależy Ci na wczesnych śliwkach, sadź Hermana. On owocuje w połowie lipca, to bardzo wcześnie, natomiast owoce nie powalają na kolana (raczej niewielkie i o przyzwoitym, ale nie wybitnym smaku), więc jeśli kierujesz się wyglądem i smakiem, to nie jest to najlepszy wybór. Ja jestem zadowolona, bo o tej porze roku czeka się na pierwsze owoce z wytęsknieniem. W ogóle dobierałam odmiany tak, żeby mieć ciągłość owocowania. Do szczęścia brakuje mi tylko Katinki, której nie mogę dostać, bo jest na licencji i w "zwykłym" ogrodniczym jej nie dostanę.
Wiśni Lucyny też nie znalazłam, choć wydawało mi się, że jeszcze kilka lat temu była dostępna wszędzie.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”