Gdzie kupić - konkretne drzewa i krzewy owocowe,bez REKLAMY sprzedawców

Drzewa owocowe
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Fafka
500p
500p
Posty: 602
Od: 3 cze 2010, o 11:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: opolskie

Re: Szkółki drzew owocowych

Post »

Camellia, dziękuję. W ich ofercie nie mogę się dopatrzyć podkładki, a zależy mi na karłowej.
Pozdrawiam. Jola.
Awatar użytkownika
camellia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4513
Od: 21 mar 2010, o 16:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Szkółki drzew owocowych

Post »

Docelowa wysokość rośliny: 3 m., więc raczej nie jest to Antonówka ani A2. Lepiej jednak zadzwonić i się dopytać.
Awatar użytkownika
ERNRUD
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2522
Od: 4 lip 2010, o 00:09
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Radomsko/Kraków

Re: Szkółki drzew owocowych

Post »

Camellia, śliwa jest ok, natomiast w czereśnię nie ma co inwestować.
Pozdrawiam. Ernest
? Ex historia arbor cognoscitur ?
Linki: Sztuka cięcia drzew Chirurgia drzew
Awatar użytkownika
Rubia
200p
200p
Posty: 382
Od: 19 paź 2015, o 17:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Otwocka

Re: Szkółki drzew owocowych

Post »

A czy w ogóle istnieją jednorodne przepisy dotyczące tego, jak powinny być oznakowane rośliny, wysyłane ze szkółki do sprzedaży? Bo ja bardzo często, nawet w dużych i od wielu lat działających sklepach ogrodniczych (w Warszawie np. sklep "ożarowski" w Al. Krakowskiej) spotykam się z etykietami, gdzie cała informacja sprowadza się do słów: jabłoń ozdobna, plus dopisane flamastrem: Royalty. Dotyczy to zarówno zawieszek ze zdjęciem, jak i tych białych pasków, zapinanych na roślinie. Czasem jest podana nazwa szkółki, częściej nie. Albo nazwa gatunku bez odmiany - że jeżyna bezkolcowa, to sama widzę, ale właściwie jaka? Informacje o podkładkach drzew owocowych też nie zawsze się pojawiają. Kiedyś, gdy już bardzo się uparłam, a było to przy jeżynach, pani z obsługi zaczęła coś sprawdzać w dokumentach, które razem z sadzonkami trafiły do sklepu od szkółkarza i podała mi nazwę odmiany, ale... Ale pozostaje mi tylko wierzyć, że nie zbyła mnie byle czym (na wszelki wypadek nie mówię, jakiej odmiany szukam, tylko pytam, jaka to jest). Mam wrażenie, że panuje tu dosyć duża dowolność, a dopytanie się, co konkretnie kupujemy, wcale nie jest takie proste.
Awatar użytkownika
seedkris
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3742
Od: 1 lut 2009, o 11:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podlasie 5 min > Białystok

Re: Szkółki drzew owocowych

Post »

Ja też się spotkałem z takimi jeżynami bez podanej odmiany. Takiego towaru bym nigdy nie nabył.
Pozdrawiam z Podlasia seedkris
Awatar użytkownika
Rubia
200p
200p
Posty: 382
Od: 19 paź 2015, o 17:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Otwocka

Re: Szkółki drzew owocowych

Post »

Ja kupuję do przydomowego ogródka, głównie zależy mi na tym, żeby odmiany dojrzewały w różnym czasie (bo żeby były smaczne, to oczywiste). No i drzewek szukam na podkładkach półkarłowych i karłowych. W razie omyłki, wielkich strat nie będzie, co innego, gdybym zakładała plantację :D Ale to jednak jest denerwujące, taki brak informacji. Tutaj na forum w różnych wątkach czytam: metryczki, paszporty dla roślin. Wszystko pięknie, tak powinno być, ale jednak rzeczywistość sklepów ogrodniczych wygląda inaczej, a i w szkółkach najczęściej musiałam wierzyć sprzedawcy na słowo.
Awatar użytkownika
Fafka
500p
500p
Posty: 602
Od: 3 cze 2010, o 11:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: opolskie

Re: Szkółki drzew owocowych

Post »

Jaka jest dowolność w oznaczeniach, to każdy widzi. Jednak gdy na pasku z nazwą szkółkarz poda swoje dane, to chyba dobrze o nim świadczy, że nie wstydzi się swojego produktu i ponosi za niego odpowiedzialność. I wtedy taki jak ja, amator kilku drzewek do swojego małego ogródka, kupujący zazwyczaj przez pośrednika (w sklepie) ma pewność, że kupuje kwalifikowany materiał i że mu wyrośnie to, co tam napisane. Wielcy plantatorzy to kupują bezpośrednio u producenta.
Pozdrawiam. Jola.
Awatar użytkownika
camellia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4513
Od: 21 mar 2010, o 16:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Szkółki drzew owocowych

Post »

Dziś przyjrzałam się jednej śliwie, ma dwie "szkółkowe" etykiety z nazwą odmiany i podkładką. Jedna z nich to paszport. Odmiana się zgadza ale podkładka... Na paszporcie jest napisane, że W. Wangenheima a na drugiej etykiecie, że ałycza. :? :?: Zamawiałam na ałyczy. Jutro muszę sprawdzić drugą śliwę od nich.
leff
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 801
Od: 21 sty 2008, o 17:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Dębe Wlk.

Re: Szkółki drzew owocowych

Post »

Drzewa i krzewy owocowe podlegające kwalifikacji powinny mieć oficjalną etykietę (nie ma na niej nazwy ani adresu producenta tylko nr ewidencyjny).

Ozdobne i "wynalazki" sadownicze - pełna dowolność, niestety.

W największym skrócie i uogólnieniu:
Na pewno musi być gatunek, odmiana, podkładka, nr paszportu, wielkość partii (np. dla 1 drzewka jednorocznego, dla 10 drzewek ...[na pęczku]), rok kwalifikacji.
Pomarańczowe etykiety są dla drzewek/krzewów wolnych od wirusów, białe (nie badane na wirusy, kiedyś była też kategoria testowane na wirusy - badane pod kątem mniejszej ilości ale najważniejszych wirusów).

Zdjęcia w temacie o agrestach i porzeczkach (S_H_A_D).
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... &p=3198579
Pozdrawiam,

J
Suszek
100p
100p
Posty: 117
Od: 19 paź 2013, o 12:23
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Żyrardów

Re: Szkółki drzew owocowych

Post »

Czyli porzeczek ci u nich dostatek :D Ja bym zadzwonił i się spytał. Gdybyśmy mieli obstawiać zakłady to ja stawiam na to jasnopomarańczowe oznaczenie czyli że węgierka wangenheima:). Ja miałem jedno oznaczenie - właśnie takie i wydaje mi się, że zawiera dużo informacji (nigdy nie spotkałem się z tak kompletnym oznaczeniem, ale w Twoim przypadku Camellia rzeczywiście można mieć przesyt :))

ps. moja porzeczka nie była zbyt duża. Biała z Juterbog. Tu mnie zaskoczyli bo nigdy nie jadłem ani nie planowałem mieć białej porzeczki, więc niespodzianka udała się w 100 proc.
Awatar użytkownika
camellia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4513
Od: 21 mar 2010, o 16:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Szkółki drzew owocowych

Post »

Żadna wstawka nie wchodzi w grę - drzewka były szczepione w jednym miejscu. Ta pomarańczowa etykieta to paszport rośliny.
Awatar użytkownika
camellia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4513
Od: 21 mar 2010, o 16:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Szkółki drzew owocowych

Post »

Dzwoniłam. Wszystkie śliwy są na ałyczy, tak jak podano na stronie. :)
Awatar użytkownika
klakier7
200p
200p
Posty: 347
Od: 21 cze 2014, o 19:23
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Szkółki drzew owocowych

Post »

Dla mnie natomiast sprawa jest prosta-liczy się paszport który został wydany szkółkarzowi na konkretną odmianę, zaszczepioną na odwirusowanej podkładce śliwy Wangenheima , sklep wprowadza swoją etykietą kupującego w błąd.Jak już pytać to tu:Wojewódzki Inspektorat Ochrony Roślin i Nasiennictwa- na co został wydany paszport o danym numerze i tu zgłaszać nieprawidłowości w obrocie materiałem kwalifikowanym,może to ukróci zapędy nieuczciwych sprzedawców,którzy chrzczą towar jak tylko chcą, byle tylko schodził z magazynów..Pozdrawiam klakier.

Paszport zawsze dotyczy rośliny do której został przytwierdzony,powinien być założony tak aby jego usunięcie wiązało się z jego widocznym uszkodzeniem,pełni podobną funkcję jak banderola na alkoholu jest gwarancją że kupujemy to za co zapłaciliśmy.Założenie paszportu na inną roślinę niż opisana w paszporcie, to nie pomyłka a w myśl przepisów byłoby to oszustwo. Pozdrawiam klakier.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”