Mam posadzony orzech włoski ,,Jacek,, na bezpośrednim wybiegu kur ( na wsi) ok 10m2 nie licząc betonowego terenu i z tego co wiem są tam od 30 lat jak nie lepiej.Z tego też powodu gleba jest tam chyba ekstremalnie przenawożona NPK i solami mineralnymi jednak,że u sąsiada przez płot rosła śliwa i owocowała jak złoto ,a też miał tam kury.Orzech to goły przewodnik z pąkami wokół osi i ma czarne zatoczki wokół tych,że pąków ,co to może być jak temu przeciwdziałać i jak osłabić glebę z tego pomiotu kurzego?
Czy można jakoś ,,odnawozić,, ziemię ?