Czy kupiona w maju jabłonka przyjmie się ?
Czy kupiona w maju jabłonka przyjmie się ?
Witam,
mam zamiar kupić w Maju drzewko ale nie wiem czy to już nie jest za późno. Chcę aby się przyjęło. Myślałem tez o kupieniu teraz jodły...
Co radzicie ? kupować czy czekać na jesień ?
mam zamiar kupić w Maju drzewko ale nie wiem czy to już nie jest za późno. Chcę aby się przyjęło. Myślałem tez o kupieniu teraz jodły...
Co radzicie ? kupować czy czekać na jesień ?
=============
Płeć: Męszczyzna
Płeć: Męszczyzna
-
- 200p
- Posty: 210
- Od: 5 kwie 2012, o 01:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Ojcowa
Re: Czy kupiona w Maju jabłonka przyjmie się ?
Jeśli ta jabłonka jest w doniczce, to chyba nie powinno być problemu...
Re: Czy kupiona w Maju jabłonka przyjmie się ?
Jeżeli nie zapomnisz o podlewaniu i ( ja tak zrobiłam ) cieniowaniu w bardzo upalne dni to wszystko będzie dobrze.zikkk pisze:zamiar kupic w Maju drzewko
Moja jabłoneczka w tamtym sezonie uginała się od jabłuszek, a nawet dzieliłam się owocami z szerszeniami
BOŻENA
Re: Czy kupiona w Maju jabłonka przyjmie się ?
a tego akurat nie wiedzialem, jak 'cieniować' ? znaczy jak mam jakies przykrycie nad nia robic czy jak ? W sumie nigdy tego nie robilem a h2o to sie lało a własnie z tą wodą czy dobrze jest wsadzić najpierw drzewko na 24 godziny w wiadro wody czy od razu do ziemi ?Bo-enka pisze:Jeżeli nie zapomnisz o podlewaniu i ( ja tak zrobiłam ) cieniowaniu w bardzo upalne dni to wszystko będzie dobrze.
no bo Twoja to jakaś większa jabłonka a moja to będzie 2 letnia więc mała.Bo-enka pisze: Moja jabłoneczka w tamtym sezonie uginała się od jabłuszek, a nawet dzieliłam się owocami z szerszeniami
=============
Płeć: Męszczyzna
Płeć: Męszczyzna
-
- 200p
- Posty: 294
- Od: 19 lis 2010, o 15:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Krosno, Podkarpacie
Re: Czy kupiona w maju jabłonka przyjmie się ?
Nauczony krótkim doświadczeniem śmiem twierdzić, że prędzej przeżyje ta majowa, niż sadzona jesienią.
Pozdrawiam, Marcin!
Mój ogródek
Mój ogródek
- mr25ur
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1115
- Od: 10 lis 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Nowy Sącz
Re: Czy kupiona w maju jabłonka przyjmie się ?
Coby nie przeżyła, faktycznie trzeba dobrze nawodnić, i przyciąć, szczególnie jak będzie z listkami, jak z chłodni bez listków też trzeba przyciąć. A żeby nie latać za często z wodą, po posadzeniu i podlaniu, na wilgotną ziemię rozsypujemy z 5 cm, suchej ziemi, albo piasku, idealnie zapobiegnie przesuszeniu.
Opryski pod wieczór, i nigdy gdy kwitnie!!!
Re: Czy kupiona w maju jabłonka przyjmie się ?
ale to mówisz o przycięciu przewodnika tak ? a jak z wsadzeniem drzewka do wiaderka pełnego wody tak na 24 godziny przed posadzeniem ? co o tym sądzisz ?
=============
Płeć: Męszczyzna
Płeć: Męszczyzna
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 2551
- Od: 5 maja 2011, o 20:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Czy kupiona w maju jabłonka przyjmie się ?
Podrzuciłem odpowiedź gdzie indziej, ale dodam - jeśli nie da się od razu posadzić to korzenie trzymać w wilgoci, najlepiej w mokrym torfie czy ziemi, trocinach - co się ma. W samej wodzie można utopić, jeśli na dłużej.
Przycięcie - chodzi o zmniejszenie korony, w istocie ilości liści, przez usuniecie wszystkich niepotrzebnych pędów i skrócenie pozostałych. Drzewo ma obcięte korzenie i może być że nie zdołają pobrać tyle wody ile liście wyparowują... drzewo wówczas ucierpi, albo uschnie. To już do oceny (jeśli ma sie wprawę) odpowiednio do stanu korzeni i wielkosci korony. Nierozgałęzione okulanty czy małe koronki - nie problem.
Inne rzeczy - ściółkować ziemię koło drzewka (mniej schnie) mozna też liśćmi, korą etc. Można cieniować (tak jest, dać coś co przed słońcem ochroni), osłaniać przed wiatrem, można też przyrzucić białą włókniną, ogranicza parowanie. Ale najlepiej po prostu skrócić gałązki i podlewać przy suszy. Jak odtworzy sobie korzenie to i koronka odrośnie z powrotem.
Przycięcie - chodzi o zmniejszenie korony, w istocie ilości liści, przez usuniecie wszystkich niepotrzebnych pędów i skrócenie pozostałych. Drzewo ma obcięte korzenie i może być że nie zdołają pobrać tyle wody ile liście wyparowują... drzewo wówczas ucierpi, albo uschnie. To już do oceny (jeśli ma sie wprawę) odpowiednio do stanu korzeni i wielkosci korony. Nierozgałęzione okulanty czy małe koronki - nie problem.
Inne rzeczy - ściółkować ziemię koło drzewka (mniej schnie) mozna też liśćmi, korą etc. Można cieniować (tak jest, dać coś co przed słońcem ochroni), osłaniać przed wiatrem, można też przyrzucić białą włókniną, ogranicza parowanie. Ale najlepiej po prostu skrócić gałązki i podlewać przy suszy. Jak odtworzy sobie korzenie to i koronka odrośnie z powrotem.