Truskawki - choroby

Drzewa owocowe
ODPOWIEDZ
tomass
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 37
Od: 21 maja 2009, o 11:30

Post »

a propo czarnej włókniny, czy można ją teraz tj. koniec lipca położyć pod truskawki czy lepiej poczekać do wiosny, ile czasu taka włóknina wytrzymuje mniej więcej?
tomass
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 37
Od: 21 maja 2009, o 11:30

Post »

poprawka , oczywiście pod koniec sierpnia.
Awatar użytkownika
Milosz-s
200p
200p
Posty: 249
Od: 29 maja 2007, o 16:27
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań strefa 7a

Post »

Mam włókninę od 6 lat, bez oznak starzenia.
Pasy ok 1,5 m serokości położone są na zakładkę. We włókninie wykonane są otwory w których wsadzone są truskawki. W tym roku wsadzone świeże po raz trzeci w tej samej włókninie.
Jedyną wadą włókniny (trochę dodatkowej pracy), jest konieczność doniczkowania pędów z rozłogów, dla nowych nasadzeń. Ale korzyścią jednocześnie jest, że sadzonki są świetnie ukorzenione, bez uszkodzeń systemu korzeniowego i przyjmują się w 100 %.
Cieplutkie, słoneczne, już wiosenne, pozdrowionka z Jelonka - MIŁOSZ
R.O.D. Jelonek k. Poznania
broniu
50p
50p
Posty: 51
Od: 3 gru 2008, o 19:52
Lokalizacja: Jasło

Post »

Czy możesz opisać jak pozyskujesz nowe sadzonki z rozłogów i czy teraz to dobry czas na czynność?
Jeśli hodujesz marzenia, bezczynność jest Twoim największym wrogiem.
Awatar użytkownika
Milosz-s
200p
200p
Posty: 249
Od: 29 maja 2007, o 16:27
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań strefa 7a

Post »

To proste
Kiedy na rozłogach tworzą się zawiązki nowych krzaków wkładam je do doniczek z ziemią, nie odcinam rozłogów. Okresowo całość podlewać.
Najlepszy okres to lipiec. Jeżeli teraz jeszcze masz rozłogi możesz to zrobić. Sadzonki korzenią się łatwo i szybko
Powodzenia.
Cieplutkie, słoneczne, już wiosenne, pozdrowionka z Jelonka - MIŁOSZ
R.O.D. Jelonek k. Poznania
broniu
50p
50p
Posty: 51
Od: 3 gru 2008, o 19:52
Lokalizacja: Jasło

Post »

O to mi chodziło czy odcinasz czy nie te rozłogi-dziekuje za wyjaśnienie
Moje truskawki dopiero zaczynają je wypuszczać (sadzonew końcem lipca)więc poczekam na drugi rok na "produkcje "sadzonek to się tyczy tych posadzonych na agr....
Oprócz tych mam posadzone jeszcze w tradycyjny sposób (sadzone na wiosne) myśle że wypuszczone nowe sadzonki przed zimą ukorzenią się i planuje na wiosne wsadzić je w agr...

czy dobrze kombinuje?
Jeśli hodujesz marzenia, bezczynność jest Twoim największym wrogiem.
Awatar użytkownika
Milosz-s
200p
200p
Posty: 249
Od: 29 maja 2007, o 16:27
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań strefa 7a

Post »

Oczywiście że powinny się ukorzenić.
Doniczkowanie jest potrzebne na folii, bo ona uniemożliwia prawidłowe ukorzenianie. Jeżeli rozłogi odcięlibyśmy od matecznika uschłyby przed wypuszczeniem korzeni.
Doniczki z młodymi pędami pozostawiam przy roślinie matecznej do chwili sadzenia w nowym miejscu.
Przy uprawie bez folii natura sama załatwia produkcję rozsady.
Powodzenia
Cieplutkie, słoneczne, już wiosenne, pozdrowionka z Jelonka - MIŁOSZ
R.O.D. Jelonek k. Poznania
Awatar użytkownika
Space99
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 878
Od: 27 mar 2009, o 12:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Alwernia - małopolska
Kontakt:

Re: Truskawki - choroby

Post »

Jak u was Truskawki i poziomki bo u mnie ostro grasuje białą plamistość liści i wykonałem oprysk Topsinem ale nie wiem czy nie za późno bo są w połowie kwitnienia i mają już troche zawiązków a zalecają przed kwitnieniem. Nie chciałbym się najeść chemii ale też i cokolwiek zjeść.
Pozdrawiam Marcin
Moje winorośla
x-suzana
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2350
Od: 15 gru 2009, o 11:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Truskawki - choroby

Post »

Muszę Cię Marcinie zmartwić ale ja nie odważyłabym się pryskać truskawek Topsinem w trakcie kwitnienia.
Pryskałabym po zbiorach.Nawet nie pryskałabym przed kwitnieniem.Truskawki wytrzymałyby ten czas.Po zbiorach ściąłbyś liście i jak trochę odpuszczą nowe wtedy opryskać.U mnie wystarcza ścięcie liści truskawek po zbiorach bez oprysku.W tej chwili widać pierwsze ślady( nieznaczne) plamistości na liściach ale to nie ma wpływu na zbiory.
Awatar użytkownika
dominikams
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5426
Od: 21 sty 2008, o 10:48
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: Truskawki - choroby

Post »

Ja pryskałam Folpanem przeciwko szarej pleśni - w zeszłym roku padało tak w czerwcu, połowa zbiorów była do wyrzucenia. W tym roku pilnuję - i tak te, które się kupuje, są pryskane (i to raczej kilka razy).
x-suzana
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2350
Od: 15 gru 2009, o 11:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Truskawki - choroby

Post »

Ja w tym roku pryskałam przeciwko szarej pleśni tylko Polyversum-środek biologiczny dopuszczony w uprawach ekologicznych.Na razie jestem zadowolona, środek działał.
Awatar użytkownika
dominikams
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5426
Od: 21 sty 2008, o 10:48
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: Truskawki - choroby

Post »

Muszę poczytać o tym środku. Przyznam, że w zeszłym roku u mnie nie było problemów aż do dojrzewania owoców - wtedy gniły na potęgę :? Ale podobno zarodniki wnikają w czasie kwitnienia - tylko potem kwestia odpowiednich warunków do rozwoji :roll:
Ja mam jeszcze kupiony w zeszłym roku jakiś środek o 1 dniowym okresie karencji - ten zostawiam na później, jakby co, choć mam nadzieję, że nie trzeba będzie go używać :roll:
x-suzana
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2350
Od: 15 gru 2009, o 11:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Truskawki - choroby

Post »

dominikams pisze:
Ja mam jeszcze kupiony w zeszłym roku jakiś środek o 1 dniowym okresie karencji - ten zostawiam na później, jakby co, choć mam nadzieję, że nie trzeba będzie go używać :roll:
Zastanawiam się nad zastosowaniem teraz Biochikolu.Czytałam, że pomaga w truskawkach ale to środek profilaktyczny a nie interwencyjny więc skutek stoi pod znakiem zapytania.
W czasie deszczu podczas dojrzewania potrafi przyplątać się jeszcze mokra zgnilizna truskawek.Z tego co wiem na tę przypadłość nie ma środka.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”