jak przyciąc rachityczną jabłoń?

Drzewa owocowe
ODPOWIEDZ
wawo
200p
200p
Posty: 217
Od: 31 maja 2007, o 12:36
Lokalizacja: Wrocław

jak przyciąc rachityczną jabłoń?

Post »

pozostałość ogródkow działkowych, wiem, że niewiele to warte i do wycięcia, pozstawiłem trzy takie z czterech, nie wadzą w budowie domku.
Zależy bardziej na jakim-takim wyglądzie, kwiatach niż na jabłkach. Nie są to stare jabłonie, a jakieś sadownicze, zdziczałe, na część wspięła się zdziczała winnalatorośl. Nawet dla laika konary tej jabłoni wyglądają bardzo źle (atakowane przez jakieś korniki).
Proszę o uwagi jak taką jabłoń przyciąć, jeśliby myśleć o jej zachowaniu. Drzewa rosną wolno, a te już są.

Obrazek
pozdrawiam, WW
Rossynant
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2551
Od: 5 maja 2011, o 20:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: jak przyciąc rachityczną jabłoń?

Post »

Po pierwsze - cięcie sanitarne, usunąć suche i chore gałęzie. (Bez przesady ze "źle wyglądającą" korą, byle nie odpadała :wink: ) Warto zachować dolne konary, im niższe tym lepsze, byle zdrowe pędy na nich rosły. .
Następnie obniżyć koronę, najprościej przez usunięcie górnej części przewodnika ponad ładnym konarem idącym na zewnątrz korony, w miarę poziomo lub skośnie. Jeśli są inne konary idące pionowo, albo rosnące do wewnątrz korony - też do skrócenia lub usunięcia. W którym miejscu to wedle uznania, tak by nie obciąć więcej niz 1/3 - 1/2 korony. Skośne i poziome są przyszłościowe (konar odchodzący od pnia skośnie, szeroko, a później dopiero rosnący do góry - traktujemy jako dobry!). Pozostawianych konarów na razie nie skracać, żeby za wiele na pierwszy raz z drzewa nie obcinać. Można skrócić za rok - dwa.
Dalej to już zależnie jak będą rosły i jak się będzie chciało ukształtować koronę; trzeba będzie też przerzedzać młode wilki które wybiją.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=686
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... e&start=42
:wit
wawo
200p
200p
Posty: 217
Od: 31 maja 2007, o 12:36
Lokalizacja: Wrocław

Re: jak przyciąc rachityczną jabłoń?

Post »

Rossynant pisze:Po pierwsze - cięcie sanitarne, usunąć suche i chore gałęzie. (Bez przesady ze "źle wyglądającą" korą, byle nie odpadała :wink: ) Warto zachować dolne konary, im niższe tym lepsze, byle zdrowe pędy na nich rosły. .
Następnie obniżyć koronę, najprościej przez usunięcie górnej części przewodnika ponad ładnym konarem idącym na zewnątrz korony, w miarę poziomo lub skośnie. Jeśli są inne konary idące pionowo, albo rosnące do wewnątrz korony - też do skrócenia lub usunięcia. W którym miejscu to wedle uznania, tak by nie obciąć więcej niz 1/3 - 1/2 korony. Skośne i poziome są przyszłościowe (konar odchodzący od pnia skośnie, szeroko, a później dopiero rosnący do góry - traktujemy jako dobry!). Pozostawianych konarów na razie nie skracać, żeby za wiele na pierwszy raz z drzewa nie obcinać. Można skrócić za rok - dwa.
Dalej to już zależnie jak będą rosły i jak się będzie chciało ukształtować koronę; trzeba będzie też przerzedzać młode wilki które wybiją.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=686
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... e&start=42
:wit

Czy mółgbym prosić o pokazanie na zdjeciu czerwoną kreską gdzie (najprawdopodobniej) ciąć? Cięcie "sanitarne" wykonałem.
pozdrawiam, WW
Rossynant
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2551
Od: 5 maja 2011, o 20:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: jak przyciąc rachityczną jabłoń?

Post »

Nie lubię takiego podejścia z rysunku czy zdjęcia, bo to w trójwymiarze trzeba ocenić. A bywa że także dopasować koronę do ogródka i przestrzeni. Najważniejsze zaś to ocenić które konary są żywotne, ile na nich dobrych, młodych gałązek owocujących (to już zapewne widać, po kwitnieniu) - bo bez sensu byłoby usunąć konary może i za wysoko położone lecz zdrowe, a zostawić same stare...
Zaznaczę parę cięć, ale... Tylko ktos stojący obok drzewa może zdecydować dobrze.

Koronę można skrócić w punkcie 1 lub 2 - jak kto woli wysokość. Do usunięcia główny pień, zostaje słabszy boczny konar, jako nowy, zastępczy wierzchołek.
Cięcie 3 - usuwa pionowe odgałęzienie konara (pozioma część zostaje). Jeśli akurat jest pionowe! (ze zdjęcia można sie pomylić) Jeśli nie to może zostać.
Cięcia 4 - ewentualne (!) rozsądne miejsca skrócenia konara, jeśli jest zbyt długi (tj. nie mieści się, przeszkadza). Konieczności nie ma. Tu także cięcie za słabszym odgałęzieniem które zostaje - konar powinien mieć jakieś 'przedłużenie' czy 'czubek' pozostawione.
Strzałki - jeśli wskazane konary idą pionowo: odgiąć. Nie musi być dużo, później odegną się same pod ciężarem owoców.
Poza tym zaznaczone usunięcie martwych konarów (już zrobione, rozumiem).

Obrazek
Podkreślam - to jest przykładowo. Można ciąć gdzie indziej, najlepiej za ładnym, zdrowym odgałęzieniem; tak by to co pozostało dało rozsądnie ułożoną koronę, możliwie symetryczną, z konarami idącymi na zewnątrz a nie pionowo do góry.
:wit
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”