Przesadzanie truskawek
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1350
- Od: 1 lis 2008, o 20:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie okolice Jasła
Re: Przesadzanie truskawek
majs
Może i coś w tym jest troszkę mnie "podpatrują "
Ale najwięcej nauczyłam się tuaj a Ty mój drogi to skarbnica wiedzy ile można się jeszcze nauczyć...najlepiej od praktyka bo teoria nie zawsze idzie w parze z praktyką
Może i coś w tym jest troszkę mnie "podpatrują "
Ale najwięcej nauczyłam się tuaj a Ty mój drogi to skarbnica wiedzy ile można się jeszcze nauczyć...najlepiej od praktyka bo teoria nie zawsze idzie w parze z praktyką
- majs
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1322
- Od: 15 kwie 2011, o 22:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Midgard
Re: Przesadzanie truskawek
juda
Tacy pozytywnie nakręceni truskawkowicze, mają więcej czasu na eksperymenty i po kilku latach na zasadzie prób i błędów potrafią niejednego takiego praktyka zaskoczyć i zadziwić swoimi spostrzeżeniami.
Jak byś chciała jeszcze poeksperymentować to posadź Malwinę, ja wsadziłem w tym roku nie wszystkie kwiaty zostały oberwane, truskawy jak marzenie kolor wygląd i całkiem niezłe w smaku. A co najważniejsze bardzo późne coś jak Florens tylko ten kolorem wyglądem i smakiem nie ma co startować do Malwiny.
Pozdrawiam.
Tacy pozytywnie nakręceni truskawkowicze, mają więcej czasu na eksperymenty i po kilku latach na zasadzie prób i błędów potrafią niejednego takiego praktyka zaskoczyć i zadziwić swoimi spostrzeżeniami.
Jak byś chciała jeszcze poeksperymentować to posadź Malwinę, ja wsadziłem w tym roku nie wszystkie kwiaty zostały oberwane, truskawy jak marzenie kolor wygląd i całkiem niezłe w smaku. A co najważniejsze bardzo późne coś jak Florens tylko ten kolorem wyglądem i smakiem nie ma co startować do Malwiny.
Pozdrawiam.
brak polskich znaków
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1350
- Od: 1 lis 2008, o 20:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie okolice Jasła
Re: Przesadzanie truskawek
majs
Poczytałam o tej odmianie i postaram się nabyć sadzonki
Poczytałam o tej odmianie i postaram się nabyć sadzonki
Re: Przesadzanie truskawek
majs jak te nowe odmiany(malwina) jesteś z nich zadowolony?
- majs
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1322
- Od: 15 kwie 2011, o 22:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Midgard
Re: Przesadzanie truskawek
tereska3
Malwinę dopiero posadziłem wiosną, zostało kilka krzaków z nieobciętymi kwiatami, owoce kształtne, ładnego kolorku i dość smaczne. Strasznie się krzewi trzeba ją troszkę rzadziej sadzić.
W roku następnym po zbiorach będę mógł powiedzieć coś więcej. Tu odmiana ta ma na dzień dzisiejszy dobra prasę, ci co maja chwalą.
Malwinę dopiero posadziłem wiosną, zostało kilka krzaków z nieobciętymi kwiatami, owoce kształtne, ładnego kolorku i dość smaczne. Strasznie się krzewi trzeba ją troszkę rzadziej sadzić.
W roku następnym po zbiorach będę mógł powiedzieć coś więcej. Tu odmiana ta ma na dzień dzisiejszy dobra prasę, ci co maja chwalą.
brak polskich znaków
Re: Przesadzanie truskawek
Ktoś tu napisał, że najpóźniejsza pora na przesadzanie truskawek to początek września - zgadzacie się z tym? Przesadzałam dopiero teraz zaczęłam się obawiać, że na marne
Re: Przesadzanie truskawek
Truskawki sadzi się w końcówce października. Teraz posadzone też powinny się przyjąć.
- seedkris
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3711
- Od: 1 lut 2009, o 11:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie 5 min > Białystok
Re: Przesadzanie truskawek
Myślę że tak późne sadzenie truskawek niesie spore ryzyko. Słabo zakorzenione rośliny mróz może wypchnąć z gleby.
Pozdrawiam z Podlasia seedkris
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1350
- Od: 1 lis 2008, o 20:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie okolice Jasła
Re: Przesadzanie truskawek
i mniejsze plonowanieseedkris pisze:Myślę że tak późne sadzenie truskawek niesie spore ryzyko. Słabo zakorzenione rośliny mróz może wypchnąć z gleby.
Re: Przesadzanie truskawek
20 lat temu mieliśmy plantacje truskawek,truskawki sadziliśmy w pażdzierniku i wszystko było okej,nie były nawet podlane po posadzeniu,bo nie było możliwości podlania takiej ilości ,ostatnie sadzonki sadziliśmy jak były już przymrozki,na drugi rok zbieraliśmy super plony,sadzone sadzonki trzeba mocno ucisnąć,aby przy pociągnięciu za liść nie wychodziły z ziemi.
-
- 100p
- Posty: 120
- Od: 4 lip 2011, o 17:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska okolice Tarnowa
Re: Przesadzanie truskawek
W tamtym roku sadziłam w listopadzie, ani jedna sadzonka nie "wypadła". Kuzyn, który ma plantację zaleca sadzenie w sierpniu, tak, aby przed zimą zdążyły się ukorzenić i uróść, tylko, że on ma system nawadniający, a ja niestety nie. W tym roku część sadziłam końcem sierpnia i wcale nie jestem zadowolona. Mimo podlewania listki pousychały, zostało tylko zielone "serduszko" i dopiero jesienne chłody skłoniły je do wypuszczenia świeżych liści. Te sadzone w październiku nie chorowały, nie wymagały podlewania, no i inaczej się sadzi w przyjemnym chłodzie.... Porozdawałam również resztki sadzonek sąsiadkom, sadziły w tamtym tygodniu i jak na razie wszystkie sadzonki żyją.
- majs
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1322
- Od: 15 kwie 2011, o 22:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Midgard
Re: Przesadzanie truskawek
Kolega to chyba zajmuje się sprzedażą sadzonek.wowo64 pisze:Truskawki sadzi się w końcówce października. Teraz posadzone też powinny się przyjąć.
gilgall,smirka
Sadzić można i w grudniu tak samo jak zimą na slickach jeździć, może4 się uda może nie.
Gdzieś w moich postach znaleźć można zdjęcia 1 rocznej plantacji założonej pożną jesienią i latem.
Sadzone w końcu sierpnia dają plon nawet o 70% mniejszy niż sadzone do początku sierpnia.juda pisze:i mniejsze plonowanie
gilgall
To serduszko jest najważniejsze, liście które zwiędły to picuś, przeważnie więdną.
Warto też wiedzieć że to jesienią truskawka ustala sobie ilość owoców na rok następny.
Pozdrawiam.
brak polskich znaków
Re: Przesadzanie truskawek
Sadzonek nie sprzedaję, ani nie kupuję
Moja rodzinka uprawia truskawki od kilkudziesięciu lat w celach "przemysłowych".
Zawsze truskawki sadzą pod koniec października. W pierwszym roku po posadzeniu słabiej owocują, ale dają największą ilość nowych sadzonek.
Główny zbiór przypada na dwa kolejne lata. Kolejny rok plon już spada i owoce są drobniejsze i po tym zbiorze likwiduje się plantację (czteroletnią).
By mieć cały czas określony plon co roku sadzi się nowe poletko o tym samym obszarze, oczywiście w innym miejscu i oczywiście w październiku.
To tak z kilkudziesięcioletniego doświadczenia.
Sadzić można też i wiosną i latem, ale dużo słabiej się przyjmują, no i trzeba niestety podlewać.
Moja rodzinka uprawia truskawki od kilkudziesięciu lat w celach "przemysłowych".
Zawsze truskawki sadzą pod koniec października. W pierwszym roku po posadzeniu słabiej owocują, ale dają największą ilość nowych sadzonek.
Główny zbiór przypada na dwa kolejne lata. Kolejny rok plon już spada i owoce są drobniejsze i po tym zbiorze likwiduje się plantację (czteroletnią).
By mieć cały czas określony plon co roku sadzi się nowe poletko o tym samym obszarze, oczywiście w innym miejscu i oczywiście w październiku.
To tak z kilkudziesięcioletniego doświadczenia.
Sadzić można też i wiosną i latem, ale dużo słabiej się przyjmują, no i trzeba niestety podlewać.