Co wyrośnie na ,,iłach''
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 1
- Od: 26 mar 2012, o 13:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Co wyrośnie na ,,iłach''
Witam. Mamy trochę ziemi rodzaju ił. Doradźcie proszę jakie drzewa owocowe mogłyby najlepiej owocować na takiej ciężkiej , ale żyznej glebie? Zastanawiamy się nad śliwami , jabłonkami, wiśniami - czy to dobry wybór?
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 2551
- Od: 5 maja 2011, o 20:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Co wyrośnie na ,,iłach''
Wiele zależy od tego jak wygląda kwestia wody. Gliniasta gleba na pewno wymaga rozluźnienia - ja przekopuję na przynajmniej 40 cm dorzucając kompost czy cokolwiek organicznego, także piasek jeśli pod ręką - ale może też wymagać zdrenowania. Chodzi o to by korzeni nie topić. I dotyczy to całej gleby, żeby nie było nieporozumień, nie tylko dołka do sadzenia...
Śliwy, jabłonie, grusze - glinę lubią. Wiśnie nie bardzo, lepiej sadzić szczepione na czereśni (także Colt, F12 - to czereśnie) bo antypka woli gleby przepuszczalne.
Śliwy, jabłonie, grusze - glinę lubią. Wiśnie nie bardzo, lepiej sadzić szczepione na czereśni (także Colt, F12 - to czereśnie) bo antypka woli gleby przepuszczalne.
- Ogrodnik88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1427
- Od: 17 cze 2010, o 22:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Co wyrośnie na ,,iłach''
A jabłonie na podkładce M7 dadzą rade jeśli od głębokości 40-50cm jest sama glina?
Przy sadzeniu nie dodawałem żadnego kompostu ani piasku.
Przy sadzeniu nie dodawałem żadnego kompostu ani piasku.
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 2551
- Od: 5 maja 2011, o 20:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Co wyrośnie na ,,iłach''
Myslałem że już wiesz Trudno sobie wyobrazić lepszą glebę dla drzew owocowych Zakładając oczywiście że woda nie stagnuje za długo na powierzchni tej gliny.
Mam tak w ogródku w Krakowie - piasek czyściutki, bialutki, można brać do tynkowania jak leci ale pod nim na ok. metrze ciężkie gliny i iły. Całkowicie nieprzepuszczalne. Przez pierwsze lata drzewka cierpiały od suszy, a bez nawożenia nie bardzo rosły. Gdy korzenie sięgnęły gliny - hulaj dusza! - teraz nie wiem co karczować, bo są co ok. 3 metry, czyli dużo za gęsto
Mam tak w ogródku w Krakowie - piasek czyściutki, bialutki, można brać do tynkowania jak leci ale pod nim na ok. metrze ciężkie gliny i iły. Całkowicie nieprzepuszczalne. Przez pierwsze lata drzewka cierpiały od suszy, a bez nawożenia nie bardzo rosły. Gdy korzenie sięgnęły gliny - hulaj dusza! - teraz nie wiem co karczować, bo są co ok. 3 metry, czyli dużo za gęsto
- mirek55522
- 100p
- Posty: 128
- Od: 29 mar 2012, o 04:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Nowy Dwór Maz.
- Kontakt:
Re: Co wyrośnie na ,,iłach''
Mieliśmy z rodzicami ten sam problem na dziąłce . Problem rozwiązało kilka wywrotek czystego piasku . Najlepszy rzeczny taki jak na budowach. Rozsypać grubą warstwę na całym terenie i dobrze przeorać. Może być nawet mała glebogryzarka. Trzeba robić to na jesieni. Nie zaszkodzi trochę kompostu. Choć prawdę mówiąc same iły to czysty kompost na lata.Problemem może być jedynie z pH gleby. A co do piasku to raczej grubo ziarnisty a nie pyłek do tynkowania. Dla tego lepiej kupić piasek rzeczny.Nie jest drogi. Tylko transport to dopiero koszta.
Nie ma takiej okoliczności życiowej która zwalniała by człowieka od myślenia.