Borówka brusznica
-
- 200p
- Posty: 301
- Od: 10 gru 2014, o 12:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby, 6b
Re: Borówka brusznica
Rabata borówkowa część 2.
Rabata została wyściółkowana trocinami sosnowymi z tartaku wymieszanymi z korą i resztkami drewna.
Sadzonki borówek sadziłam pod koniec sierpnia 2015 roku w czasie suszy. Niestety deszcze zaczęły się dopiero jesienią około października i okazało się, że podlewanie raz w tygodniu to może być trochę za mało... Borówki zaczęły tracić liście i pokazywały się plamy na liściach.
Drugim problemem była jakość sadzonek kupionych przez internet. Krzaczki przyjechały bardzo dorodne z owocami ale niestety z mocno przerośniętą bryłą korzeniową i sfilcowanymi korzeniami. Zgodnie z zaleceniami dla borówek amerykańskich i rododendronów poszarpałam korzenie aby rozluźnić część sfilcowaną. Teraz nie jestem pewna czy to pomogło borówkom czy wręcz przeciwnie. Jedną sadzonkę posadziłam bez zmian...
Rabata została wyściółkowana trocinami sosnowymi z tartaku wymieszanymi z korą i resztkami drewna.
Sadzonki borówek sadziłam pod koniec sierpnia 2015 roku w czasie suszy. Niestety deszcze zaczęły się dopiero jesienią około października i okazało się, że podlewanie raz w tygodniu to może być trochę za mało... Borówki zaczęły tracić liście i pokazywały się plamy na liściach.
Drugim problemem była jakość sadzonek kupionych przez internet. Krzaczki przyjechały bardzo dorodne z owocami ale niestety z mocno przerośniętą bryłą korzeniową i sfilcowanymi korzeniami. Zgodnie z zaleceniami dla borówek amerykańskich i rododendronów poszarpałam korzenie aby rozluźnić część sfilcowaną. Teraz nie jestem pewna czy to pomogło borówkom czy wręcz przeciwnie. Jedną sadzonkę posadziłam bez zmian...
Pozdrawiam
Beata
Beata
-
- 200p
- Posty: 301
- Od: 10 gru 2014, o 12:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby, 6b
Re: Borówka brusznica
Rabata borówkowa część 3.
W październiku borówki wyglądały już rozpaczliwie...
Trochę zrezygnowana zajęłam się drugą częścią rabaty gdzie posadziłam borówki kanadyjskie i żurawinę (lewa strona zdjęcia).
Posadziłam dodatkowo dwie brusznice kupione w supermarkecie budowlanym. Były mniejsze niż te kupione w szkółce ale z ładniejszą bryłą korzeniową. Po posadzeniu nadal wyglądały zdrowo. Natomiast główna część rabaty wyglądała coraz gorzej. Zaczęła się jesień, potem zima i działka zapadła w sen zimowy...
W październiku borówki wyglądały już rozpaczliwie...
Trochę zrezygnowana zajęłam się drugą częścią rabaty gdzie posadziłam borówki kanadyjskie i żurawinę (lewa strona zdjęcia).
Posadziłam dodatkowo dwie brusznice kupione w supermarkecie budowlanym. Były mniejsze niż te kupione w szkółce ale z ładniejszą bryłą korzeniową. Po posadzeniu nadal wyglądały zdrowo. Natomiast główna część rabaty wyglądała coraz gorzej. Zaczęła się jesień, potem zima i działka zapadła w sen zimowy...
Pozdrawiam
Beata
Beata
-
- 200p
- Posty: 301
- Od: 10 gru 2014, o 12:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby, 6b
Re: Borówka brusznica
Rabata borówkowa część 4 wiosenna.
Wiosną 2016 roku borówki wyglądały kiepsko (lewa strona zdjęcia) chociaż większość przetrwała zimę a tylko 2 lub 3 sztuki poddały się. Dwie borówki "supermarketowe" wyglądały bardzo ładnie (prawa strona zdjęcia).
Rozpoczęłam nawożenie siarczanem amonu, podlewałam w czasie wiosennej suszy i powoli sytuacja zaczęła się poprawiać. Pod koniec czerwca rabata już była w lepszej kondycji. Niektóre zaczęły nieśmiało kwitnąć.
Wiosną 2016 roku borówki wyglądały kiepsko (lewa strona zdjęcia) chociaż większość przetrwała zimę a tylko 2 lub 3 sztuki poddały się. Dwie borówki "supermarketowe" wyglądały bardzo ładnie (prawa strona zdjęcia).
Rozpoczęłam nawożenie siarczanem amonu, podlewałam w czasie wiosennej suszy i powoli sytuacja zaczęła się poprawiać. Pod koniec czerwca rabata już była w lepszej kondycji. Niektóre zaczęły nieśmiało kwitnąć.
Pozdrawiam
Beata
Beata
-
- 500p
- Posty: 675
- Od: 7 lip 2015, o 15:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Borówka brusznica
Ja mam borówkę czernicę pod borówka wysoką i z tego co widzę ona rośnie dobrze dopiero jak jest gruba warstwa ściółki. Łatwiej wtedy utrzymać odpowiednią wilgotność. Myślałem nawet o mchu. Na koniec zeszłego sezonu okazało się że jagody wytworzyły długie korzenie pod warstwa ściółki z których teraz będą wyrastać nowe krzewinki. Polecam uprawiać borówkę czernicę i borówkę brusznicę razem z borówką wysoką bo one sobie nawzajem nie przeszkadzają i mają takie same wymagania glebowe.
Re: Borówka brusznica
Moja borówka brusznica też rośnie razem z borówką amerykańską, podsypuję korą. Jeśli sadzimy je razem, to lepiej wybrać odmiany, które nie mają podziemnych rozłogów, bo będzie problem z pielęgnacją borówki wysokiej. Ja mam odmianę Red Pear, rośnie zwarcie i nie puszcza rozłogów.
Pozdrawiam, Zosia
-
- 200p
- Posty: 301
- Od: 10 gru 2014, o 12:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby, 6b
Re: Borówka brusznica
Taki jest plan, mam już borówki kanadyjskie (inaczej niskie) i żurawinę. Będę dosadzać borówki amerykańskie, wrzosy i chodzi mi po głowie malina moroszka jeśli znajdę odpowiednie sadzonki.Tomala3d pisze: Polecam uprawiać borówkę czernicę i borówkę brusznicę razem z borówką wysoką bo one sobie nawzajem nie przeszkadzają i mają takie same wymagania glebowe.
Jak przesadzić czernicę z lasu?
Fajnie, że wątek ożył
Pozdrawiam
Beata
Beata
-
- 200p
- Posty: 301
- Od: 10 gru 2014, o 12:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby, 6b
Re: Borówka brusznica
Posadziłam Runo, Sannę i Susi i teraz czekam aż puszczą rozłogi i pokryją powierzchnię rabaty. Według literatury Red Pearl jest dobrym zapylaczem ale słabiej owocuje.sofijapz pisze:Moja borówka brusznica też rośnie razem z borówką amerykańską, podsypuję korą. Jeśli sadzimy je razem, to lepiej wybrać odmiany, które nie mają podziemnych rozłogów, bo będzie problem z pielęgnacją borówki wysokiej. Ja mam odmianę Red Pear, rośnie zwarcie i nie puszcza rozłogów.
Pozdrawiam
Beata
Beata
-
- 500p
- Posty: 675
- Od: 7 lip 2015, o 15:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Borówka brusznica
Borówka czernica w lesie rośnie w ten sposób że te podziemne rozłogi znajduje się tuż pod warstwą ściółki i korzonki właściwe są krótkie. Nie zagrożą borówce wysokiej. Tutaj obrazek jak to wygląda:sofijapz pisze:Moja borówka brusznica też rośnie razem z borówką amerykańską, podsypuję korą. Jeśli sadzimy je razem, to lepiej wybrać odmiany, które nie mają podziemnych rozłogów, bo będzie problem z pielęgnacją borówki wysokiej. Ja mam odmianę Red Pear, rośnie zwarcie i nie puszcza rozłogów.
https://upload.wikimedia.org/wikipedia/ ... llus_L.jpg
Bea_znad_morza trzeba wyrwać część nadziemną krzewinki z kawałkiem korzenia i wsadzić tak żeby ten korzeń był przysypany kilkucentymetrową warstwą próchnicy albo przekompostowanej ściółki i utrzymywać wilgotność. Są bardzo żywotne i nawet jak będą wyglądać na uschnięte to pod ziemią mogą wytwarzać nowe przyrosty. Ja miałem w wiaderku sadzonki które mi zostały bez niczego przez kilka miesięcy od jesieni do wiosny i wyglądały na żywe.
-
- 200p
- Posty: 301
- Od: 10 gru 2014, o 12:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby, 6b
Re: Borówka brusznica
Wielkie dzięki, rabata będzie się rozrastać....
Rabata borówkowa część 5 epopei - lato.
W sierpniu na części borówek były owoce. Jedna borówka zaowocowała bardzo obficie. Nie jestem całkowicie pewna ale wydaje mi się, że była to borówka, której korzeni nie rozluźniałam.
Najbardziej ucieszył mnie widok poniższy:
Proszę popatrzcie na dolne prawe rogi zdjęć. Pojawiły się rozłogi i rosną nowe śliczne borówki.
Rabata borówkowa część 5 epopei - lato.
W sierpniu na części borówek były owoce. Jedna borówka zaowocowała bardzo obficie. Nie jestem całkowicie pewna ale wydaje mi się, że była to borówka, której korzeni nie rozluźniałam.
Najbardziej ucieszył mnie widok poniższy:
Proszę popatrzcie na dolne prawe rogi zdjęć. Pojawiły się rozłogi i rosną nowe śliczne borówki.
Pozdrawiam
Beata
Beata
- MartisM
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 1003
- Od: 14 mar 2016, o 14:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Wrocławia
Re: Borówka brusznica
Ja również polecam posadzić obok siebie brusznicę, borówkę amerykańską, borówkę czernicę i żurawinę. Mam właśnie taką rabatę i wszystko elegancko rośnie Oprócz tego znalazły się tam jeszcze poziomki wykopane z działki z lasu w górach (w smaku o niebo lepsze niż te zwykłe).
Czekam na udane zbiory w tym roku
Czekam na udane zbiory w tym roku
Pozdrawiam Marta
Zapraszam do mojego wątku
Bananowiec i inne egzotyki w gruncie - kolorowy ogród z jagodowym zakątkiem
Zapraszam do mojego wątku
Bananowiec i inne egzotyki w gruncie - kolorowy ogród z jagodowym zakątkiem
-
- 500p
- Posty: 675
- Od: 7 lip 2015, o 15:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Borówka brusznica
U mnie kilka jagódek pod borówką już kwitnie:
http://imgur.com/a/bwcYh
http://imgur.com/a/bwcYh
- MartisM
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 1003
- Od: 14 mar 2016, o 14:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Wrocławia
Re: Borówka brusznica
U mnie też się pojawiły pąki kwiatowe na borówkach.
Pozdrawiam Marta
Zapraszam do mojego wątku
Bananowiec i inne egzotyki w gruncie - kolorowy ogród z jagodowym zakątkiem
Zapraszam do mojego wątku
Bananowiec i inne egzotyki w gruncie - kolorowy ogród z jagodowym zakątkiem
-
- 200p
- Posty: 301
- Od: 10 gru 2014, o 12:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby, 6b
Re: Borówka brusznica
Rabata borówkowa część 6 - druga wiosna brusznic na Kaszubach.
Borówki przetrwały zimę i pojawiły się pąki kwiatowe.
Szybkie są, borówki amerykańskie dopiero powiększają pąki
a żurawina jeszcze nawet nie zmieniła bordowej zimowej barwy.
I jeszcze więcej borówek (i potencjalnego dżemu z gruszką)?
Będzie co pielić na rabacie:
Dosadziłam jeszcze 4 borówki Sanna jesienią. Ciekawa sprawa, dlaczego są jasnozielone?
Rosną razem z resztą w tej samej ziemi, miały ładniejszą bryłę korzeniową
i nie trzeba było jej rozluźniać przy sadzeniu. Coś im dolega?
W prawym dolnym rogu widać jedną z borówek która ciągle walczy o życie,
ale dzielna na razie się nie poddała.
Borówki przetrwały zimę i pojawiły się pąki kwiatowe.
Szybkie są, borówki amerykańskie dopiero powiększają pąki
a żurawina jeszcze nawet nie zmieniła bordowej zimowej barwy.
I jeszcze więcej borówek (i potencjalnego dżemu z gruszką)?
Będzie co pielić na rabacie:
Dosadziłam jeszcze 4 borówki Sanna jesienią. Ciekawa sprawa, dlaczego są jasnozielone?
Rosną razem z resztą w tej samej ziemi, miały ładniejszą bryłę korzeniową
i nie trzeba było jej rozluźniać przy sadzeniu. Coś im dolega?
W prawym dolnym rogu widać jedną z borówek która ciągle walczy o życie,
ale dzielna na razie się nie poddała.
Pozdrawiam
Beata
Beata