Żurawina i borówka
-
- 50p
- Posty: 98
- Od: 23 cze 2010, o 15:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. opolskie
Re: Jak najlepiej posadzić żurawine wszystkie odmiany?
Jeżeli będą to sadzonki z doniczek, to jak najbardziej, tylko trzeba na początku dużo podlewać. Zarówno borówka jak i żurawina lubią wilgoć.
Bożena
-
- 50p
- Posty: 59
- Od: 11 sie 2012, o 22:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie, od Leska do Rzeszowa...
Re: żurawina a borówka amerykańska
Ja również posadziłem sobie kilka rzędów borówki wysokiej a nieopodal małe poletko z żurawiną, po czym wpadł mi do głowy szatański plan żeby między borówkami posadzić również żurawinę... Czy ktoś z Was przetestował już moze ten sposób? Bo po kilku latach chyba ciężko jest utrzymywać taką uprawę? (borówki urosną i będą ocieniać żurawinę, a ta z kolei rozrośnie się między borówkami...)?
Ciekaw jestem opinii
Ciekaw jestem opinii
Re: żurawina a borówka amerykańska
Rzeczywiście można znaleźć rady dotyczące sadzenia borówki pod żurawiną. Ja w zeszłym roku zrobiłem eksperyment i kilka krzaczków żurawiny posadziłem pod borówkami, a kilka osobno. Jak na razie żurawinki sadzone osobno rosną lepiej. Żurawina lubi mieć więcej wilgoci niż borówka i z tego co zauważyłem potrzebuje delikatniejszego nawożenia. Wygląda więc na to, że jest to opcja dla kogoś kto ma mało miejsca a chce na działce mieć obydwie rośliny.
Wnioski jednak nie są definitywne - zobaczę jak będzie to wyglądało w tym roku.
Wnioski jednak nie są definitywne - zobaczę jak będzie to wyglądało w tym roku.
Re: żurawina a borówka amerykańska
Nie aż taki szatański. bo chyba każdy kto myślał o uprawie borówki, zastanawiał się choćby przez chwilę nad taką ewentualnością. Optymalne pH dla borówki wynosi 3,5-4,0 (akceptowalne 3,5-4,5), natomiast dla żurawiny 3,0-3,5 (akceptowalne 3,0-4,0), więc przeciwskazań nie ma. Przy tym trzeba pamiętać, że żurawina znacznie mocniej reaguje na niewłaściwe pH, aniżeli borówka, stąd wniosek, że najwłaściwsze byłoby w tym przypadku pH w okolicach 3,5. Jeśli masz uprawę borówki na glebie organicznej (torfie), to w międzyrzędziach gdzie rosłaby żurawina zaleca się napiaszczanie (warstwą ok. 5 cm). Zacienianie nie powinno stwarzać problemów, zwłaszcza że zazwyczaj sady czy plantacje zakłada się z kierunkiem rzędów północ-południe. Nawożenie azotowe w 2 pierwszych latach pod borówkę 60-100 kg na hektar w pasy 0,5 m (więc przy rozstawie np. 3,5 m trzeba to podzielić przez 7), w następnych latach 80-120 kg (w zależności od klasy gleby i podłoża) w pasy do 1,5 m szerokości, a na glebach organicznych dawka ok. dwukrotnie mniejsza. Pod żurawinę natomiast stosujemy do 30 kg N na glebach mineralnych i do 20 kg na organicznych.pocillator pisze:Ja również posadziłem sobie kilka rzędów borówki wysokiej a nieopodal małe poletko z żurawiną, po czym wpadł mi do głowy szatański plan żeby między borówkami posadzić również żurawinę... Czy ktoś z Was przetestował już moze ten sposób? Bo po kilku latach chyba ciężko jest utrzymywać taką uprawę? (borówki urosną i będą ocieniać żurawinę, a ta z kolei rozrośnie się między borówkami...)?
Ciekaw jestem opinii
Trzeba pamiętać, że choć borówka bardzo silnie reaguje na niedobór azotu, to jednak nie wymaga zbyt obfitego nim nawożenia, natomiast żurawinę łatwo jest przeazotować.
Żurawina jest rośliną dość inwazyjną, więc pewnie problem z utrzymaniem jej w ryzach wystąpi, jednakże utrzymanie trawy w międzyrzędziach też wymaga nakładów pracy. Należy zatem domniemywać, że dodatkowe profity z nawiązką zrekompensują te niedogodności. Reasumując, uważam że to dobry pomysł, zwłaszcza przy ograniczonym areale pod uprawy.
pozdrawiam,
jacek
-
- 50p
- Posty: 59
- Od: 11 sie 2012, o 22:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie, od Leska do Rzeszowa...
Re: żurawina a borówka amerykańska
Dziękuję za szybką i wyczerpującą odpowiedź Ja mam jakieś 40 arów działki na których chcę uprawiać różne gatunki owocowe, ale ok 1/3 chciałem przeznaczyć pod borówkę i żurawinę, szczególnie że jest to teren bardzo podmokły... a jeśli da się te uprawy połączyć i tym samym zwiększyć wydajność to...
Re: żurawina a borówka amerykańska
Oj, to masz problem; przy uprawie borówki, o ile nawet pH w granicach 5,5-6,0 nie jest przeszkodą w uprawie, jeśli pozostałe warunki są optymalne, to poziom wody gruntowej, zarówno dla borówki, jak też żurawiny, nie może być w okresie wegetacyjnym wyższy niż 30 cm od powierzchni gruntu. Nawet krótkotrwałe, jednodobowe zalewy spowodowane przez deszcze mogą powodować zamieranie krzewów. Zatem jeśli jest to teren podmokły, a nie wilgotny, nie da się na nim uprawiać tych roslin przed uregulowaniem stosunków wodnych.
pozdrawiam,
jacek
pozdrawiam,
jacek
-
- 50p
- Posty: 59
- Od: 11 sie 2012, o 22:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie, od Leska do Rzeszowa...
Re: żurawina a borówka amerykańska
hmm... To mi dało do myślenia... borówkę i żurawinę posadziłem na razie tylko na suchszej części tej mokrzejszej części rozważam zdrenowanie tej mokrzejszej części bo w lecie po kilku dniach deszczowych faktycznie stoi tam woda...
- bioy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2104
- Od: 7 maja 2012, o 12:04
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie 356 m.n.p.m.
Re: żurawina a borówka amerykańska
Drenowanie terenu będzie konieczne pod borówkę. Nie lubi zbytniej wilgoci, a już na pewno nie toleruje okresowego zalewania.
Pozdrawiam, Jacek
-
- 50p
- Posty: 59
- Od: 11 sie 2012, o 22:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie, od Leska do Rzeszowa...
Re: żurawina a borówka amerykańska
czyli łąka na której podczas roztopów stoi woda i przy dłuższych opadach w lecie również musi być przekopana i odwodniona?
- bioy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2104
- Od: 7 maja 2012, o 12:04
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie 356 m.n.p.m.
Re: żurawina a borówka amerykańska
Nie jestem znawcą tematu, więc radzę jeszcze poczekać na zdanie forumowych ekspertów, jednak ja bym teren zdrenował.
Wiem, że sąsiadowi właśnie stojąca okresowo woda zniszczyła uprawę borówki. Ratował się przesadzaniem na wzniesienie i jest dobrze.
Sam sadząc borówkę jesienią zgodnie z radami ulokowałem ją w miejscu gdzie zalanie jej nie grozi.
Wiem, że sąsiadowi właśnie stojąca okresowo woda zniszczyła uprawę borówki. Ratował się przesadzaniem na wzniesienie i jest dobrze.
Sam sadząc borówkę jesienią zgodnie z radami ulokowałem ją w miejscu gdzie zalanie jej nie grozi.
Pozdrawiam, Jacek
-
- 50p
- Posty: 59
- Od: 11 sie 2012, o 22:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie, od Leska do Rzeszowa...
Re: żurawina a borówka amerykańska
no to mam w takim razie nowe zajęcie na wiosnę... dzięki za pomoc, myślę że oszczędzi mi to wiele późniejszych rozczarowań
-
- 200p
- Posty: 260
- Od: 3 paź 2012, o 22:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Warszawy
- Kontakt:
Re: żurawina a borówka amerykańska
Miałem problem z wodą stojącą w borówkach- kilka padło. Borówka nie lubi wody stojącej, gdy jest ciągle w wodzie- padają korzenie. Ale lubi jak jest wilgotne podłoże- czyli gleba przepuszczalna często podlewana.
Dereń jadalny(cornus mas)
-
- 50p
- Posty: 59
- Od: 11 sie 2012, o 22:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie, od Leska do Rzeszowa...
Re: żurawina a borówka amerykańska
hmm, no właśnie... A jak poza tym wygląda kondycja pozostałych borówek? Rozmawiałem ostatnio ze znajomym który pracuje na szkółce i mówił że to nie do końca tak krucho z borówką i że u nich na szkółce doniczki z sadzonkami stoją czasem przy dużych i długich opadach "po kostki w wodzie" po kilka dni i nic im się nie dzieje... Tak się zastanawiam, bo łąka na której posadziłem moje borówki leże przy samej rzece i przy długich opadach jakie czasami bywają w czerwcu/lipcu część jej jest zalewana a poziom wody w ogóle jest tam dość wysoki. nie wiem ile da przekopanie rowów... Ale mokre deszczowe lato na pewno będzie się wiązało z podmakaniem krzaczków i z tym że będzie w nich stałą woda...