Truskawki-czy zmarnieją

[atrano]

Witam,
od lipca do października sadziłam truskawki, po kilka sztuk odrastających z krzaczków posadzonych wiosną. Niestety ich niczym nie przykryłam. Czy jest szansa, że przeżyją takie mrozy? Czy to możliwe, że nic im się nie stanie? W listopadzie były zielone, ale nieduże, po 6 po ok. liści. A może jeszcze teraz byłby sens je czymś przykryć? ale pewnie już za późno.

[karool]

Nie jestem ekspertem ale powinny się przyjąć.Teraz nie ma potrzeby przykrywania ale jak się zrobi trochę wiosennie ,możesz je przykryć włókniną, to szybciej ruszą i będą mocniejsze.Tak ja robię ,ktoś mi poradził
pozdrawiam Alicja
Nie jestem pewna,że tutaj powinnaś o to pytać ,bo truskawki to nie warzywo

[ninkas]

Przykrywać cokolwiek trzeba było przed mrozami a nie po
Dadzą sobie radę!

[moonniiaa]

Ja tez tak sadziłam truskawki, póki co jeszcze nie padły.

[Pawcio0086]

Istnieje niewielkie ryzyko, że mogą już nie wypuścić kolejnych liści wiosną jeśli spotkały się z powyżej 20 stopniowym mrozem bez osłony ze śniegu. Ja też nie mam przykrytych truskawek i kilka dni temu z czystej ciekawości sprawdziłem czy merystemy wierzchołkowe nie przemarzły i ku mojemu zaskoczeniu żadne z próby kilku sztuk nie było zbrązowiałe.
Pozdrawiam

[Iochroma]

Truskawki u mnie zawsze zimują bez przykrycia i nie zauważyłam żeby przemarzały, nawet te sadzone na jesieni.
Chyba że to jakaś delikatniejsza odmiana?

[Pawcio0086]

Zimują bez problemu wszędzie pod warunkiem, że są przykryte śniegiem .

[x-p-o]

Zimują bez problemu wszędzie pod warunkiem, że są przykryte śniegiem

oraz wysadzone w odpowiednim czasie w roku poprzednim i nie nawożone za późno azotem.

Pozdrawiam

[Iochroma]

Pawcio0086 - rzeczywiście zapomniałam dodać że zimują zawsze pod śniegiem