Mały przydomowy sad - jakie odmiany drzew?

Drzewa owocowe
martitaas
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 8
Od: 7 paź 2017, o 12:40
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Mały przydomowy sad - jakie odmiany drzew?

Post »

Witam,

Planuję założyć sad owocowy (okolice od Lublina na wschód). Chcę mieć w nim około 7 - 10 drzewek.
1 śliwa- węgierka zwykła, 1 wiśnia- łutówka, 1 morela- somo.
2 jabłonie - oliwka czerwona, koksa pomarańczowa.
1-2 grusze - bergamotka (sapieżanka), general leclerc
2 czereśnie - bladoróżowa, burłat.

Przy wyborze odmian kierowałam się głównie tym, aby były jak najbardziej odporne na choroby i mróz.
Zależy mi też na tym aby drzewa nie były karłowate, tylko wielkie.. :)

Nie jestem pewna co do niektórych odmian wypisanych powyżej:
1. czy wytypowane przeze mnie czereśnie będą się wzajemnie zapylać? owocują w podobnym czasie ale nigdzie nie znalazłam konkretnego wskazania...
2. jaki jest zapylacz dla bergamotki? czy jest ona samopylna może i nie potrzeba mi drugiej gruszy? czy general jest samopylny?
3. czy koksa pomarańczowa jest podatna na choroby? różnie o niej piszą..

Jestem amatorem, dlatego mile widziane wszelkie uwagi.. :)

Z góry dziękuję za pomoc.
szukacz
200p
200p
Posty: 397
Od: 27 sty 2016, o 22:37
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Mały przydomowy sad - jakie odmiany drzew?

Post »

Lubelskie ma klimat o charakterze dość kontynentalnym. Lato ciepłe a zima mroźna.
Koksa pomarańczowa daje małe szare spłaszczone brzydkie jabłka o niezwykłym smaku, jednak nie jest odporna na mróz ani na raka kory i drewna. Można próbować szczepić w koronę na podrośniętą Antonówkę, mam taki zamiar.
Konsumowałem Pepinę Linneusza b.smaczna i mrozoodporna. Sporą ofertę na antonówce ma eko-ogrodnik, można poczytać opisy.
Stare odmiany mają zazwyczaj lepszą odporność na choroby, na mróz już niekoniecznie.
Co do śliw i morel to ałycza jest podkładką najpowszechniejszą, ale daje dużo odrostów korzeniowych, węgierka mniej.
martitaas
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 8
Od: 7 paź 2017, o 12:40
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Mały przydomowy sad - jakie odmiany drzew?

Post »

Dziękuję za odpowiedź. Właśnie tam planowałam zamówić, bo już kiedyś u nich zamawiałam drzewka dla rodziców.

A czy Pepina Lineusza i Oliwka Czerwona to dobre połączenie jeśli chodzi o zapylanie?
MarSz
500p
500p
Posty: 532
Od: 27 sie 2015, o 13:07
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Mały przydomowy sad - jakie odmiany drzew?

Post »

Z czereśniami dobrze spawdź zapylanie.
Ja też planowałem zacząć z 1-2 drzewkami czereśni ale nie ma nikt w okolicy i jak zacząłem głęboko studiować odmiany, zapylanie, mrozoodporność, terminy kwitnienia i odporność na raka to miałem totalny mętlik w głowie. Ostatecznie skończyłem z 7-8 drzewkami (zamiast 2) mimo iż wiem, że rosną spore drzewa i zajmują miejsce.

Wolałem nie ryzykować 3-4 lat uprawy by potem widzieć tylko kwiaty i nic więcej (aha - i ewentualnie same robaki).
martitaas
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 8
Od: 7 paź 2017, o 12:40
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Mały przydomowy sad - jakie odmiany drzew?

Post »

No niestety na 7 czereśni sobie nie mogę pozwolić, bo mam działkę jakieś 30m na 80m gdzie jest częściowo już zajęta przez dom i budynki gospodarcze a planuje w przyszłości jeszcze duuużo innych rzeczy na niej zmieścić..:)

A czy z czereśniami nie jest tak, że jeśli kwitną i owocują w podobnym terminie to się zapylą? Gdzieś tak wyczytałam...

Ja już mam mętlik w głowie od dawna a tu już najwyższy czas kupić i posadzić drzewka.
MarSz
500p
500p
Posty: 532
Od: 27 sie 2015, o 13:07
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Mały przydomowy sad - jakie odmiany drzew?

Post »

No właśniie niestety tak nie jest.

Ja wcale nie namawiam, żeby mieć akurat konkretnie 7 - tylko ja chciałem mieć 2 wybrane, jak zaczałem czytać to się okazało, ze jeszcze by mi 2 inne pasowały (teraz już nie pamietam dokładnie jaka była kolejność ale gdzieś nawet pamiętam to sobie zapisałem i rozrysowałem).

Może i tobie wystarczą 2 ale sugerowałbym dokładnie poczytać o ich wzajemnym zapylaniu - bo to chyba nie we wszystkich przypadkach jest tak, że wystarczy termin.

Na swoim przykładzie np. pamiętam taką sytuację, że była powiedzmy odmiana X (teraz już nie pamiętam która), która miała wśród moich tylko zapylacza odmiany VAN. A potem się dowiedziałem, że VAN jest bardzo podatny na raka bakteryjnego (i w zasadzie pojawiają się jakieś drobne wycieki gumy więc kto wie czy akurat nie to - ale mam nadzieję, że nie) więc chcąc uniknąć sytuacji, że np. za 5-6 lat odpadnie mi VAN, który jest jedynym zapylaczem do tej x (a przy okazji jeszcze dobrym do innej) to poszukałem innej odmiany co je zapyla. Tak więc doszła kolejna (to chyba była buttnera czerwona) - jako zapylacz awaryjny - no ale z kolei ona nie miała zapylacza i doszła jeszcze jedna. Ostatecznie teraz każda ma 2-3 zapylacze - wiec nie powinienem się przejmować jak np. jednej w danym roku kwiaty zmarzną to i druga nie zaowocuje.

Ale to wiesz - taka trochę nadmiarowość - tylko, że ja mogłem sobie na to pozwolić jeśli chozi o miejsce.
Zresztą zapraszam do mojego wątku (link w stopce) to sobie możesz zobaczyć odmiany na spisie (lub na rozkładzie) - może akurat coś Ci się tam spodoba jeśli chodzi o odmianę.

Co mogę powiedzieć o moich czeresniach to mój sad zakładałem jesienią 2015 - ale z czereśni jeszcze owoców nie miałem - co n ajwyżej kilka pojedynczych kwiatków. Liczę na jakieś pierwsze owoce w przyszłym roku o ile drzewka dobrze przezimują bo w tym roku mocno ich odporność ucierpiała po atakach drobnej plamistości (widzę, że do czereśni to trzeba mieć cierpliwość).

Z grusz też mam LeClerca - czytałem, że podobno jest wyjątkowo smaczny - ale jeszcze nie owocowały.
Pomyśl o gruszach azjatyckich - jadłem już pierwsze owoce i jak miałbym tak ograniczone miejsce (na 2 grusze) to wybrałbym chyba tylko azjatyckie.
martitaas
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 8
Od: 7 paź 2017, o 12:40
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Mały przydomowy sad - jakie odmiany drzew?

Post »

Ok, dzięki:) kurcze już głupieje od tego wszystkiego, a tu zaraz połowa października.. :/

Na pewno przejrzę Twój wątek.

Co do grusz, kiedyś jak byłam małym dzieckiem to rosła u nas na miedzy taka wielka, naprawde wielka grusza, miała żółte małe gruszki, troche wydłużone. Ale smak był super, i owocowała zawsze, tak że nie dało się rady tego przejeść. Jak pytałam o to moją babcię to mówiła że to Sapieżanka (pewnie była to jakaś pododmiana, bo typowo Sapieżanki mają okrągłe gruszki, a ta u nas miała lekko podłużne), dlatego chciałabym ją zasadzić.
Azjatyckie polecasz ze względu na smak, czy na łatwość w uprawie?
leff
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 793
Od: 21 sty 2008, o 17:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Dębe Wlk.

Re: Mały przydomowy sad - jakie odmiany drzew?

Post »

W przypadku czereśni jest jeszcze opcja odmian samopłodnych, np. Lapins i kilka innych.
Pozdrawiam,

J
szukacz
200p
200p
Posty: 397
Od: 27 sty 2016, o 22:37
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Mały przydomowy sad - jakie odmiany drzew?

Post »

martitaas pisze:Dziękuję za odpowiedź. Właśnie tam planowałam zamówić, bo już kiedyś u nich zamawiałam drzewka dla rodziców.

A czy Pepina Lineusza i Oliwka Czerwona to dobre połączenie jeśli chodzi o zapylanie?
Obie odmiany kwitną o średniej porze kwitnienia. Linneusza jest diploidem, zapylana jest między innymi przez Antonówkę, sama też zapyla. Oliwka Czerwona wg. Pomologii jest obcopylna.
Jeśli odmiany te dostępne są na podkł. półkarłowych to znajdzie się miejsce i na Antonówkę, na którą następnie zaszczepisz po latach upragnioną koksę.
martitaas
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 8
Od: 7 paź 2017, o 12:40
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Mały przydomowy sad - jakie odmiany drzew?

Post »

Właśnie nie chcę drzew karłowych.. Marzy mi się sad taki jak za dzieciaka miałam okazje oglądać, duże drzewa :) no i podobno karły są bardziej wymagające co do gleby i warunków (?)

Koksę chciałam ze względu na to, że zapyla Oliwkę. Równie dobrze mogłoby być inne drzewo zamiast niej.
Może nie będzie aż tak źle z zapylaniem, bo u sąsiadów widzę kilka jabłoni..

Ale grusz np. nie ma w mojej okolicy praktycznie wcale...

Edit: A czy są czereśnie samopłodne żółto-czerwone?
MarSz
500p
500p
Posty: 532
Od: 27 sie 2015, o 13:07
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Mały przydomowy sad - jakie odmiany drzew?

Post »

martitaas pisze:Azjatyckie polecasz ze względu na smak, czy na łatwość w uprawie?
W zeszłym roku bardzo pozytywne wrażenie na mnie zrobił smak, wygląd owocu i ogólna zdrowotność (brak rdzy i parcha).
W tym roku nie owocowały (efekt mrozu) - ale ogólnie drzewka wyglądają (wg mnie) lepiej niż tradycyjne grusze, u których nie podoba mi się do końca pokrój - chocbym nie wiem co robił i jak odginał to one cisną się do góry i pokrój jest bardzo kolumnowy i wysoki - może później się trochę rozłozą.
Jedrucha
100p
100p
Posty: 115
Od: 21 sie 2015, o 15:49
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowieckie, a nawet Stolyca

Re: Mały przydomowy sad - jakie odmiany drzew?

Post »

martitaas pisze:Właśnie nie chcę drzew karłowych.. Marzy mi się sad taki jak za dzieciaka miałam okazje oglądać, duże drzewa :) no i podobno karły są bardziej wymagające co do gleby i warunków (?)
No to się dobrze zastanów, bo jak Ci drzewko wyrośnie na 5m to będzie problem ze zbiorem. A potem jak spadną z samej góry i zrobi się 'masło' to też potem brzydko pachnie i przywabia osy. Choć oczywiście podzielam zachwyt nad takim 'pradawnym' sadem to jednak względy praktyczne dla mnie przynajmniej przeważają

[/quote]
martitaas
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 8
Od: 7 paź 2017, o 12:40
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Mały przydomowy sad - jakie odmiany drzew?

Post »

Aha, czytałam o gruszach japońskich i chyba mi się podoba taka opcja. Bergamotka w sumie jest podobna wyglądem, w sensie że okrągły owoc.
Może posadzę Bergamotkę, Generała i Chojuro.. tylko te zapylanie...
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”