Wiśnie - samosiejki
- maria.k55
- 1000p
- Posty: 1058
- Od: 24 maja 2009, o 16:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie
Wiśnie - samosiejki
Mam takie pytanie:
u sąsiadów w opuszczonej posesji rosną 3 młode drzewka wiśni, wysokość 1-1,5m, nie wiem jaka odmiana, ale na pewno coś ze starszych odmian i tu chciałam spytać czy one nadają się do dalszej uprawy, czy jest sens przenieść ich do siebie i oczekiwać owoców, czy trzeba jakoś specjalnie zaszczepić, jestem kompletnym laikiem więc proszę o podpowiedzi.
u sąsiadów w opuszczonej posesji rosną 3 młode drzewka wiśni, wysokość 1-1,5m, nie wiem jaka odmiana, ale na pewno coś ze starszych odmian i tu chciałam spytać czy one nadają się do dalszej uprawy, czy jest sens przenieść ich do siebie i oczekiwać owoców, czy trzeba jakoś specjalnie zaszczepić, jestem kompletnym laikiem więc proszę o podpowiedzi.
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 2551
- Od: 5 maja 2011, o 20:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Wiśnie - samosiejki
Jeśli rzeczywiście samosiejki - nie ma sensu.
Musiałyby to być odrosty od starej wiśni i to jeszcze nie szczepionej - rosnącej na własnych korzeniach. Bardzo mało prawdopodobne. Wykluczyć nie można, możesz dociec czy rosła tam jakaś ciekawa stara wiśnia. Może znajdziesz pień po wyciętym czy uschniętym drzewie.
Jeśli chcesz, poczekaj aż zaowocuje któreś drzewko i uznasz że owoce Ci odpowiadają. Tylko wtedy jest sens się bawić w sadzenie u siebie. Drzewko ponad metr powinno już powoli zacząć owocować, niebawem się okaże.
Musiałyby to być odrosty od starej wiśni i to jeszcze nie szczepionej - rosnącej na własnych korzeniach. Bardzo mało prawdopodobne. Wykluczyć nie można, możesz dociec czy rosła tam jakaś ciekawa stara wiśnia. Może znajdziesz pień po wyciętym czy uschniętym drzewie.
Jeśli chcesz, poczekaj aż zaowocuje któreś drzewko i uznasz że owoce Ci odpowiadają. Tylko wtedy jest sens się bawić w sadzenie u siebie. Drzewko ponad metr powinno już powoli zacząć owocować, niebawem się okaże.
- aguskac
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8276
- Od: 9 kwie 2007, o 22:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Borne Sulinowo
Re: Wiśnie - samosiejki
Moje samosiejki rosną bardzo szybko i szybko wchodzą w owocowanie. Owoce są bardzo smaczne, myślę, że warto je pozyskać, tym bardziej, że nie chorują tak jak te nowe odmiany.
Re: Wiśnie - samosiejki
Tak to prawda warto czasem poczekać a nóż widelec coś ciekawego się trafi ,znajomy ma takie samosiejki i owoce smaczne i nie chorują wcale/zresztą on i tak nie ma czasu za bardzo i mało się tym interesuje są to są a rosną zdrowo bez żadnej chemii
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 2551
- Od: 5 maja 2011, o 20:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Wiśnie - samosiejki
Otóż to, wszystko sprowadza się do pytania czego to są samosiejki. Niektóre stare odmiany wiśni dają dość podobne, szlachetne siewki, a są to dobre odmiany.
-
- 100p
- Posty: 104
- Od: 21 kwie 2010, o 21:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Okocim/Brzesko/Kraków
Re: Wiśnie - samosiejki
A może to są odrosty korzeniowe które podobno nadają się do uprawy?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1883
- Od: 1 maja 2008, o 18:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Wiśnie - samosiejki
Nadają się tylko w takim przypadku:Groser pisze:A może to są odrosty korzeniowe które podobno nadają się do uprawy?
Pozdrawiam serdecznieRossynant pisze:Musiałyby to być odrosty od starej wiśni i to jeszcze nie szczepionej - rosnącej na własnych korzeniach.
- Mirabela
- 1000p
- Posty: 1899
- Od: 30 wrz 2011, o 14:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Wiśnie - samosiejki
Moja stara wiśnia Łutówka, już coś kiepsko zaczęła owocować. Pień jej był nieciekawie wyglądający. Sąsiad doradzał ją wyciąć. I właśnie wtedy na tym wysłużonym pniu wyrosła nawa gałązka, z roku na rok przybywało jej nowych gałęzi. W tej chwili wygląda to tak, jakby rosło nowe młode drzewko. I mówią, że nie należy rozmawiać do roślin. Wysłuchała moich próśb i dała radę wydać nowe pokolenie i w dodatku owocujące. Nie należy się spieszyć z wycinką.
Re: Wiśnie - samosiejki
Łutówkę trzeba co jakiś czas odmładzać.Obcinałem gałęzie po owocowaniu,zostawały same kilkuty.
W ciągu następnego sezonu odrastała pięknie nowa korona z młodymi gałązkami.Drugie drzeko
miało podobną operację w nastepnym sezonie.
W ciągu następnego sezonu odrastała pięknie nowa korona z młodymi gałązkami.Drugie drzeko
miało podobną operację w nastepnym sezonie.