Czereśnia odmiany 'Sam'

[Aiss]

Czy ktoś z forumowiczów zetknął się z czereśnią Sam? Zależy mi na wiedzy z pierwszej ręki, może ktoś taką posiada?

[tytuseee]

Czereśnia Sam jako samo drzewo rośnie zdrowo i nie ma większych problemów z ta odmianą. Owoce duże, prawie czarne o przeciętnym smaku, ogólnie dobre w smaku, ale jadłem lepsze. Opisywana jako dobry zapylacz dla wielu odmian czereśni.

[HANAT]

Sam jest dosyć trudną odmianą do prowadzenia korony drzewa, potrzebuje czasu do wyprowadzenia. Strasznie rwie się do "góry", smakowo średni, jako zapylacz jest ok.

[Aiss]

Wielkie dzięki za szybką odpowiedź, ale czy macie akurat tę odmianę ? Potrzebuję super czereśni - super, bo Suwałki to chyba strefa 5b,musi więc być bardzo odporna na mróz, przymrozki, zamierzam ją posadzić na działce -gdzie chorób jest multum, większość wiśni ,śliw i czereśni wypada po pierwszym, drugim roku, a i ziemia jest raczej piaszczysta. Na razie sprawdziła mi się tylko antonówka i papierówka.Pod blokiem ,gdzie mieszkam rośnie sobie Bladoróżowa, nikt jej nie pryska, nikt nie nawozi,a ona rośnie, choć wszystkie inne drzewka dawno już poczęstowano piłą, niestety w tym roku tej odmiany nigdzie nie można kupić.A i co jest ważne,działka jest eko i niczym nie pryskam.

[Winogrodek]

Jak trafisz gdzieś Bladoróżową to daj znać - też jej szukam.

[Ogrodnik88]

Wpisz w gogle ,,Szkółka Jasińscy'',mają w ofercie Bladoróżową i są z twoich okolic.

[Aiss]

Niestety, w tym roku Jasińscy Bladoróżowej w ofercie nie mają , ale do nich napisałam , czekam na odpowiedź.Swoją droga czy naprawdę nikt nie uprawia tej czereśni ''Sam''.Chcę kupić na podkładce Gizela 5 - nie wiem czy to dobry pomysł, jeśli znowu ma mi zdechnąć ... Sam na podkł. Gizela koszt. 40 zł. Interesuje mnie też wiśnia Wróble, ale nigdzie nie mają jej w ofercie , poza tym niewiele o niej piszą.

[Rossynant]

Wszyscy uprawiają tą czereśnię "Sam" - bo reklamowana jako zapylacz uniwersalny. Jakość drzewa średnia, smak owoców też średni...
Karłowe podładki dla czereśni mają tyle różnych wad i ograniczeń że nie wiadomo od których zacząć Jak się je zna to oczywiście można dobrać coś dla siebie, odpowiednio do warunków i potrzeb; ale żeby drzewo samo na tym rosło bez opieki - to śmiem wątpić. Ja nie używam
Wiśnia Wróble to lokalna polska 'znajda' która była udana i odporna (nie bym pamiętał na co mianowicie) dawno temu w doświadczeniach. Można poszukac doświadczeń ze Skierniewic, na pewno coś tam będzie. W sprzedaży nie widziałem, ale ona podobnież zalecana na bardziej północne rejony niż mój.

[Aiss]

Gorące dzięki za odpowiedź ale chyba muszę drążyć temat, mówiąc o podkładkach, czy na słabe ziemie ta Gisela się nadaje czy lepiej kupić na czereśni ptasiej? Bo jeśli chodzi o odmiany czereśni na tereny pół.-wsch. to wyboru raczej nie mam , ta jest polecana jako najbardziej mrozoodporna, jeśli się mylę to mnie poprawcie.Więc mało istotnym jest czy jest super smaczna - bo o te super wcale nie chodzi, lecz bym mogła choć trochę się nią pocieszyć

[Rossynant]

Bladoróżowa jest bardzo na mrozy wytrzymała, podobnież Buttnera także.
Rzeczywiście z uwagi na mrozoodporność Gizela lepsza, choć na słabą ziemię znowóż może być za słabo ukorzeniona. No to trzeba będzie dbać, gdyby co. Ale na ptasiej może coś zmarznąć, fakt, a to już problem nieodwracalny...
(ja tam z południa, co ja tam wiem... ;) )

[Aiss]

Gorące dzięki za pomoc, Gisela przegłosowana , a tą Buttnera po prostu mnie zastrzeliłeś, ;:44 idę się dokształcać ...

[Rossynant]

Buttnera Czerwona (Buttners Rote knorpelkirsche) - silnie rosnąca, mrozoodporna, niewymagająca co do gleby, mało wrażliwa na raka. Dobrze brzmi? Dojrzewa bardzo późno (6-7 tydzień). Owoce duże, żółte z silnym rumieńcem, średnio miękkie, bardzo smaczne, z aromatem i lekko korzenne. Sok bezbarwny (kompotowa). Pękają przy deszczach. Nie należy zbierać za wcześnie, gdyż mają lekką goryczkę (do kompotów nawet korzystna). Była to sztandarowa odmiana handlowa -w czasach gdy klienci kupowali według smaku, a handlowcy skłonni byli ostrożnie się obchodzić z owocami...

To jeszcze polecam Donissena Żółtą (bo obok o białych czereśniach dyskusja), wszystkoodporna, płodna, ciekawostka kolorystyczna, specjalna na kompoty. Póżna (6 tydzień). Gdzieś znów w sprzedaży widziałem.
Bo takich ciekawostek na trudne klimaty jak Seneca, albo i Przybrodzka pewnie nie znajdziesz. Seneca jest bardzo wczesna (I tydzień), podobna do Rivana (zresztą krewna) ale moim zdaniem lepsza, a zdecydowanie plenniejsza. Przybrodzka - osobiście nie znam, ale dobrze mówili - to zwycięska odmiana w doświadczeniach (nigdy nie zmarzła i dała najwyższe plony), na każdej glebie i stanowisku daje rade, płodna, mrozoodporna, owoc mniejszy niż dziś w modzie, średniej wielkości. Dojrzałość w czwartym tygodniu.

[Aiss]

No i poległam, trzęsiesz jak z rękawa tymi odmianami i jak mam się utrzymać z tym Samem? Buttnera mi nie pasi - gdzieś piszą że do -21, gdzieś tam że wcale ona nie taka ''mrozooporna''(stare odmiany) ,Donissenę znalazłam w jednej szkółce Wilk, ale za to nic prawie o niej nie wiem, jedni piszą że odmiana stara niemiecka inni że z Ukrainy, owoce nie rewelacja i nie wiem jak z tą mrozoopornością , może ja za bardzo na to zwracam uwagę, ale mam za oknem trzaskająca trzydziestkę na minusie oczywiście No a co z odmianą Lotka Trzebnicka, czy jakoś tak?

Tej reszty na razie nie szukałam...