Stare odmiany drzew owocowych

Drzewa owocowe
ODPOWIEDZ
Rossynant
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2551
Od: 5 maja 2011, o 20:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Konieczny powrót do starych odmian drzew owocowych

Post »

Jak mówię, nie przejmuj się nadmiernie - patrz z czego ścinasz i patrz potem jak drzewko (czy też naszczepiony konar) rośnie - najwyżej jak co to interwencja... :pogon
Bo oczywiście ryzyko jest - lecz z okolicy mniejsze szanse na egzotycznego wirusa.
Na moim drzewku "Tuzin Smaków" jeden nowy konar ma miotlastość - a to naszczepione były zrazy z kupionych drzewek, wszystko kwalifikowany materiał, elita. :? Choroba ta zaś podlega obowiązkowemu zwalczaniu, inspekcje, sankcje, cuda nie widy. I co? Dlatego zgryźliwy jestem.
W starym sadzie wszystkie drzewa mają co tylko mogą, nie poleciłbym nikomu zrazów z tego - ale tej miotlastości ani choroby kory na gruszach nigdy nie miałem, dopiero teraz kupione... Bo że 'kwalifikowany materiał' cały jest w raki, guzowatości, jamkowatości, plamistości, chlorozy itp itd (że o drobnieniu owoców czereśni nie wspomnę) - to już przywykłem ;:223
:wit
iwonagas
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 1
Od: 13 kwie 2012, o 13:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Witam
W moich rodzinnych stronach (woj. świętokrzyskie) były damachy. Nie wiem czy TERMIC88 pisze o tej samej odmianie ale ta była bardzo słodka, miąższ nie odchodził od pestki.
Niestety zostały wycięte, ale jesienią mama znalazła w sadzie obok siebie damachy i nawet miałam wziąć sadzonki ale zapomniałam. Może jak bdzie mokro to na początku maja też się przyjmą. Ogólnie odrosty korzeniowe wytwarzają normalnie owoce i można sobie wykopać bez obaw że dziczek wyrośnie.
S_H_A_D
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 670
Od: 7 maja 2010, o 20:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Kielc

Re: Konieczny powrót do starych odmian drzew owocowych

Post »

iwonagas Ale ci zazdroszczę, ja u siebie szukałem po okolicy i nic a nic nie znalazłem, teraz rosną u ludzi same tuje i przystrzyżone trawniczki, wszystko się pozmieniało, stare zakrzaczenia czy takie dziko rosnące żywopłoty na miedzach gdzie można byłoby coś ciekawego znaleźć kompletnie zniknęły, wszystko wycięte. A jakie owoce rodzą te odnalezione przez mamę Damaszki, też takie słodkie? Czy rosną bardziej jak krzewy czy może jako małe kompaktowe drzewka?
Awatar użytkownika
Dolnoslonzok
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2007
Od: 5 wrz 2010, o 10:46
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Oldrzyszowice,w widłach Odry i Nysy Kł., pow. Brzeg, woj.opolskie, hist. Dolny Śląsk, Nizina Śląska.

Re: Konieczny powrót do starych odmian drzew owocowych

Post »

No to my mamy szczęście. Po wsiach, ale i ogrodach w miastach pełno jeszcze przedwojennych drzew i krzewów owocowych, chwalonych przez mieszkańców do dziś. :wink:
Rossynant
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2551
Od: 5 maja 2011, o 20:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Konieczny powrót do starych odmian drzew owocowych

Post »

Pewnie że macie :D Bardziej na wschód po prostu marzną takie starocie w co gorsze zimy, aż w końcu znikną...
Rozumiem że zbierasz co możesz, nim zaginie ;:138
tadek-mos
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 18
Od: 5 lut 2012, o 22:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Konieczny powrót do starych odmian drzew owocowych

Post »

Rossynant- pozdrawiam i proszę o radę.
Jeżeli czereśnia Sylvia jest w towarzystwie Vandy, Reginy i Burlata, czy konieczne jest dosadzenie właściwego zapylacza np. Sama, czy może dać sobie spokój. Kłopot jest z miejscem na nowe drzewo, ale jeżeli jest to konieczne to coś się znajdzie, może u sąsiada.
Z góry dziękuję za fachową radę, jeżeli będzie szybko to tym bardziej dziękuję.http://forumogrodnicze.info/posting.php ... 34&t=50298#
Rossynant
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2551
Od: 5 maja 2011, o 20:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Konieczny powrót do starych odmian drzew owocowych

Post »

Vanda i Burłat się zapylają; Sylvia zaś z Reginą. Powinno być dobrze.
Przy okazji - Sam nie jest uniwersalny. Uniwersalne zapylacze (nie wykazujące sterylności z innymi) to np. Vega czy Seneca. Bardzo dobry jest też Van.
:wit
perdii
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4522
Od: 21 mar 2006, o 16:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Post »

Mam dostęp do starych, przepysznych odmian jabłoni, śliwy, czereśni, wiśni.Chciałam zaszczepić te odmiany, aby posadzić u siebie i cieszyć się smakiem owoców jakie pamiętam z dzieciństwa.Teorię szczepienia znam wyśmienicie gorzej z praktyką.Te stare drzewa już nie są w najlepszej kondycji i zapewne już niedługo "zapoznają" się z piłą. Chciałam zachować tak smaczne, odporne drzewa. Niestety mam problem z zaszczepieniem. W sierpniu chciałam szczepić. Czy może jest ktoś z okolic Olsztyna, Lidzbarka Warmińskiego, Bartoszyc kto byłby w stanie spotkać się ze mną i pomóc mi w uratowaniu starych odmian jabłoni trzy odmiana,czereśnia,wiśnia dwie odmiany,śliwy dwie odmiany oraz gruszy.
trutek
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 12
Od: 22 mar 2011, o 14:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Stare odmiany

Post »

witam!miałem podobny problem ze starymi odmianami jabłoni-chciałem je miec u siebie na działce lecz nie wiedziałem jak je przeszczepic,problem polegał na tym że tak jak ty w teorii byłem dobry lecz w praktyce było gorzej-największym problemem był jednak brak podkładek,bez tego nie ma sensu szczepienie na czymś przypadkowym.znalazłem więc szkółkę w ok. ostrołęki która bez problemu zgodziła się na przeszczepienie moich odmian jabłoni i na przełomie lipca/sierpnia 2010 przesłałem im zrazy do oczkowania.jesienią 2011 otrzymałem gotowe piękne drzewka które w tej chwili super rosną.dla jabłoni mają podkładki antonówki-silnie rosnące lub m26 półkarłowe(poczytaj sobie o nich).cena za 1 drzewko wyniosła 10zł.dodatkowo zamówiłem po kilka podkładek na których wiosną tego roku zaszczepiłem jabłonie przez stosowanie(przyjęło mi się 80%) 1podkładka jabłoni kosztowała 1 zł więc można również na jesieni zakupic same podkładki i samemu się pobawic niemniej jednak te najcenniejsze odmiany lepiej powierzyc fachowcom-zyskujemy na czasie.sam szukam dobrych starych odmian więc gdybyś w wolnej chwili mogła coś napisac na ich temat to może byśmy się wymienili gdybyś oczywiście tylko chciała. ;:333
pozdrawiam
Awatar użytkownika
robertP2
1000p
1000p
Posty: 4805
Od: 7 lut 2011, o 22:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Stare odmiany

Post »

Posłuchajcie jest jeden sposób bardzo łatwy :
1.Kupuje się podkładki /pogadać z ogrodnikiem ma znajome szkółki
2.Bierzesz ogrodnika pobiera zrazy i zaszczepia
3.Mówi Ci co i jak i dalej to Twoja opieka
4.Najlepiej wziaść po kilka sztuk zrobić żeby było w razie,,ale''
5.Żeby drzewko się przyjęło siadasz z ogrodnikiem w ogrodzie pijesz małe jasne i podziwiasz przyrodę :lol:
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
perdii
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4522
Od: 21 mar 2006, o 16:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Stare odmiany

Post »

trutrk postaram się opisać drzewka które chcę zaszczepić:
1) Papierówka - drzewo dość silnie rośnie rozłozyste jabłka słodko-kwaśne, kruche, dla mnie najsmaczniejsze jabłko mojego dzieciństwa, dojrzewają koniec lipca skórka zółta
2) jabłoń - ( bez nazwy) słodkie duże bardzo miękkie i soczyste, o zółtej skórce z czerwonym rumieńcem drzewo dużych rozmiarów rozłożyste
3) śliwy - drzewka zaniedbane raczej mizernych rozmiarów tzn chude i wysokie, owoce kształtu śliwki węgierki, ale skorka koloru zielono-żółtego dojrzewa w połowie lata (koniec lipca ale więcej na początku sierpnia) owoce soczyste smaczne pestka słabo odchodzi
4) wiśnia- Drzewa rosną niezbyt silnie, owoce smaczne czerwone, niestety o wiele mniejsze niż sklepowe, ale może to przez to że drzewa są bardzo zaniedbane,praktycznie ciągną ostatkiem sił, kompot z nich ma ładny czerwony kolor jest bardzo smaczny
Dla mnie najważniejsze że wytrzymują nasze mrozy i mroźne wiatry a jednocześnie są smaczne
hanki
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 21
Od: 15 lip 2012, o 21:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: prawie Zgorzelec:-)

Re: Konieczny powrót do starych odmian drzew owocowych

Post »

To ja mam pytanie w związku ze starymi odmianami. Mieszkam na wsi, był u nas stary sad jeszcze po Niemcach. Niestety drzewa stare i już nic z nich nie zostało. Najbardziej zapamiętałam pewne jabłka, po prostu smak dzieciństwa :-) Drzewo było średniej wielkości, jabłka były zimowe, dobrze się przechowywały. Gdy jeszcze były na drzewie i dopiero zaczynały dojrzewać były zielone z kilkoma kreskami czerwieni i były kwaśne. Sposobem na kwasotę było ich obijanie, tak po chwili robiły się słodsze, taki dziecięcy wynalazek :-) Jak już trochę poleżały to robiły się żółte z kawałkiem czerwonopomarańczowego rumieńca, nabierały słodyczy (kwasek jednak też był), były bardzo soczyste i miały bardzo tłustą i twardą (obieraliśmy je bo skórką ciężko było zjeść) skórkę. Pamiętam, że jabłoń owocowała co 2 rok. I teraz jaka to odmiana? Patrzyłam na stronę stareodmiany.pl i tak na oko wpierw wyglądają podobnie do Jakub Lebel ale dojrzałe przechowywane bardziej jak Książę Albrecht Pruski. Czy ktoś spotkał się z takimi jabłkami? A teraz niedawno dowiedziałam się, że jednak ta odmiana żyje nadal, zaszczepiona dosyć dawno u mojej cioci, bo bardzo im smakowały, jednak drzewa są już mniejsze, nie wiem jaka podkładka ale też przycinane, nasze rosło samo sobie.

Drugie pytanie o śliwkę. Było kilka odmian, wszystkie pyszne jednak jedna mnie zastanawia. Piorunem dostała i koniec. Dawno to już było ale później już takiej nigdzie nie widziałam. W internecie też nie. Jak na śliwkę to były wielkie owoce, wielkości brzoskwiń, nektarynek, jednak skórka była fioletowa gdzieniegdzie wpadająca w bordowy. Na dosyć wysokim pniu, rozgałęziała się dopiero wyżej. Co to mogło być?
Anka
Rossynant
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2551
Od: 5 maja 2011, o 20:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Konieczny powrót do starych odmian drzew owocowych

Post »

Zasadniczo prążkowany rumieniec na zielono-żółtym tle to naturalny wygląd jabłek - połowa odmian wchodzi w grę. :lol:

Duże śliwy bordowo-fioletowe to też gdzieś 1/5 wszystkich, ze starych np. Lowanka (jajowaty kształt, bardzo duże), Althana (renkloda, okrągła), Kirka (ciemnofioletowa, czerwień tylko w cieniu, owalna).
:wit
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”