Świdośliwa - wykorzystanie

Drzewa owocowe
Bixxx
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1073
Od: 8 gru 2011, o 07:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Świdośliwa - wykorzystanie

Post »

O świdośliwie już tu trochę było, ale chcę spytać osoby które mają ją u siebie i zbierają owoce:
jak i do czego wykorzystujecie owoce (na surowo, dżemy, soki, nalewki)? Jak oceniacie smak? I jak oceniacie ogólnie - warto czy nie warto ją mieć?
I czy oprócz odmiany Ballerina jakaś inna odmiana nadaje się szczególnie do uprawy na owoce (a nie tylko jako ozdoba)?

Jeśli ktoś ma jakieś uwagi, BARDZO proszę o podzielenie się nimi...
Zielonym do góry!!!
ostatnia szansa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2972
Od: 26 lis 2009, o 18:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Świdośliwa - wykorzystanie

Post »

Chętnie poczytam, bo ja poza jedzeniem na surowo (są pyszne dopóki nie pojawia się borówki :) ) nie robię przetworów. Zrobiony przeze mnie sok w sokowniku był taki "bezpłciowy" nikt go nie chciał. Wykorzystałam robiąc gar kompotu - w mieszance z innymi dawał ładny kolor.
Moje nowe imię Szansa :)
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
Bixxx
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1073
Od: 8 gru 2011, o 07:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Świdośliwa - wykorzystanie

Post »

A jaka to świdośliwa - miała jakąś nazwę?
Zielonym do góry!!!
mirzan
---
Posty: 4279
Od: 23 maja 2005, o 06:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Świdośliwa - wykorzystanie

Post »

ostatnia szansa pisze:Chętnie poczytam, bo ja poza jedzeniem na surowo (są pyszne dopóki nie pojawia się borówki :) ) nie robię przetworów. Zrobiony przeze mnie sok w sokowniku był taki "bezpłciowy" nikt go nie chciał. Wykorzystałam robiąc gar kompotu - w mieszance z innymi dawał ładny kolor.
Czy nie zapomniałaś dodać alkoholu?
Obrazek
Rossynant
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2551
Od: 5 maja 2011, o 20:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Świdośliwa - wykorzystanie

Post »

mirzan pisze:Czy nie zapomniałaś dodać alkoholu?
+ 1 ;:108

;:38
wiliam
50p
50p
Posty: 73
Od: 2 lut 2010, o 15:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Świdośliwa - wykorzystanie

Post »

Dla mnie też niestety nic nie zostaje - wszystko dzieci zjadają na surowo, ale jesienią rozsadziłem dodatkowe kilka krzaczków więc będę śledził ten wątek z nadzieją na sprawdzone przepisy.
ostatnia szansa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2972
Od: 26 lis 2009, o 18:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Świdośliwa - wykorzystanie

Post »

Bixxx pisze:A jaka to świdośliwa - miała jakąś nazwę?
Niestety dostałam ja bez nazwy.
Moje nowe imię Szansa :)
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
janolej
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 8
Od: 3 sty 2012, o 10:01
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Szczeka

Re: Świdośliwa - wykorzystanie

Post »

wiliam pisze:Dla mnie też niestety nic nie zostaje - wszystko dzieci zjadają na surowo, ale jesienią rozsadziłem dodatkowe kilka krzaczków więc będę śledził ten wątek z nadzieją na sprawdzone przepisy.
:wit
Jetem szczesliwym posiadaczem 3 krzakow, jak kupowałem była metka "prince william", w tym roku zebrałem, tzn uratowałem około 1,5 litra jagódek. Mnie osobiście smakują, ale tylko mnie.Dlatego "upowszechniam" smak swidosliwy w nalewce z czarna malina. Smak, swoisty, tylko nie przesłodzić i nie zalewać od razu czystym spirytusem!!!
rwadz
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 1
Od: 8 sty 2012, o 15:35
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Świdośliwa - wykorzystanie

Post »

Świdośliwa jest moim ulubionym krzewem. Rośnie szybko, nie wiem jaką posiadam odmianę,ma duże walory dekoracyjne - piękne białe kwiaty na wiosne i przebarwiające się jesienią na czerwono i pomarańczowo liście. Owoce są słodkie i smaczne zerwane prosto z krzewa mają taki orginalny smak, pojawiają się w czasie jak nie owocują jeszcze inne krzewy. Jest pięknym i niewymagającym krzewem.
Awatar użytkownika
Miiriam
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6148
Od: 13 maja 2007, o 00:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Świdośliwa - wykorzystanie

Post »

A czy ktoś robił dżem ze świdośliwy ? Albo kompot ?
Pozostawić ciepły ślad na czyjejś ręce... - Bernadetta
Zapraszam pod Krzywą Jabłoń: Miiriam ; Rok 2012 ; Rok 2013
roza7586
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 21
Od: 14 kwie 2012, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Świdośliwa - wykorzystanie

Post »

Konfitura ze świdośliwy i malin.

600 g musu z owoców świdośliwy
400 g malin
500 g cukru żelującego 2:1

Umyte owoce świdośliwy krótko zagotować i przetrzeć przez sito. Z uzyskanej masy odważyć 600 g i dodać maliny. Krótko zagotować. Wymieszać z cukrem aż do całkowitego jego rozpuszczenia. Zdjąć z ognia, przelać do słoików i szczelnie zamknąć.

Galaretka ze świdośliwy i gruszki.

? litra soku ze świdośliwy
? litra soku gruszkowego
1 kg cukru żelującego 1:1

Owoce świdośliwy zalać w garnku wodą, tak aby je tylko przykrywała. Ugotować na miękko i odcedzić. Odmierzyć z uzyskanego soku ? litra, zmieszać z sokiem gruszkowym i cukrem i jeszcze raz krótko zagotować. Od razu przelać do słoików i zakręcić.
"Rodziłam się płacząc gdy wszyscy się śmiali - umrę więc śmiejąc się gdy wszyscy będą płakali"
hanki
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 21
Od: 15 lip 2012, o 21:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: prawie Zgorzelec:-)

Re: Świdośliwa - wykorzystanie

Post »

U mnie rosną pod laskiem od zawsze, nie mam pojęcia jaka to odmiana ale owoce słodkie, zjadane od razu po zerwaniu :-) I mała ciekawostka: u mnie istniała tylko nazwa potoczna, od zawsze to były pierdzimączki:-D
Anka
Awatar użytkownika
Menysek
200p
200p
Posty: 419
Od: 24 paź 2007, o 11:56
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ze wschodu

Re: Świdośliwa - wykorzystanie

Post »

No i jak Wam smakują te dżemiki? Warto robić?
"W przedziwnym mieszkam ogrodzie, gdzie żyją kwiaty i dzieci, i gdzie po słońca zachodzie uśmiech nam z oczu świeci...
I pielęgnuję murawę, plewiąc z niej chwasty i osty, by każdy, patrząc na trawę, duszą, jak trawa, był prosty."
. L. Staff

Monika - "Przy malowniczej drodze"
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”