Śliwa - choroby i szkodniki Cz.1
Witam.
Na dzrewie masz i szpeciele i przędziorki w dużej liczbie,sugerowałbym ,po "zbiorze" opryskać drzewko np Omite-20 ml/5l .Zwalczenie przędziorków pomoże drzewku lepiej przezimować.
Trudno odgadnąć co to za odmiana,na tę porę na Śląsku może być Herman-odpada inne liście,Ruth Gerstetter-prawdopodobna,Diana-trochę za różowa ,inne liście.
A wprowadziłaś mnie w błąd,otóż owoc węgierki zwykłej-połowa-koniec września jest bardzo mały,na tę Twoja piłeczkę to ze cztery by trzeba .
Hej.
Na dzrewie masz i szpeciele i przędziorki w dużej liczbie,sugerowałbym ,po "zbiorze" opryskać drzewko np Omite-20 ml/5l .Zwalczenie przędziorków pomoże drzewku lepiej przezimować.
Trudno odgadnąć co to za odmiana,na tę porę na Śląsku może być Herman-odpada inne liście,Ruth Gerstetter-prawdopodobna,Diana-trochę za różowa ,inne liście.
A wprowadziłaś mnie w błąd,otóż owoc węgierki zwykłej-połowa-koniec września jest bardzo mały,na tę Twoja piłeczkę to ze cztery by trzeba .
Hej.
O jej, to bardzo przepraszam. U mnie po prostu zwykłe węgierki (w sensie kiedy są dojrzałe) są tej wielkości jakiej były te fioletowe o których wcześniej pisałam. Ta na zdjęciu - jedyna na tym drzewku jest taka - sporo urosła w porównaniu do tamtych. Chodziło mi głównie o to, że ja jednym drzewku miałam różne owoce, różniące się kształtem, kolorem, terminem dojrzewania. Na prawdę nie chciałam Cię wprowadzić w błąd. Może po prostu te moje węgierki nie są węgierkami. Podobnie jak moja renkloda ulena (drzewko na zdjęciu) z pewnością nią nie jest. Dziękuję za odpowiedź. Na pewno opryskam drzewko.
Witam.
Pojęcie węgierka dotyczy(w uproszczeniu) :kształtu owocu i obejmuje bardzo wiele odmian-najwcześniejsza Katinka-najpóźniejsze np Presenta i inne .A wielokść owoców węgierek to od 17 gr-do ponad 100 gr np Empress.Węgierka zwykła ma właśnie malutkie owoce,popularne w sadach i ogródkach są letnie odmiany :Węgierka Łowicka i Dąbrowicka-o owocach 30-40 gr.
Pozdrawiam.
Pojęcie węgierka dotyczy(w uproszczeniu) :kształtu owocu i obejmuje bardzo wiele odmian-najwcześniejsza Katinka-najpóźniejsze np Presenta i inne .A wielokść owoców węgierek to od 17 gr-do ponad 100 gr np Empress.Węgierka zwykła ma właśnie malutkie owoce,popularne w sadach i ogródkach są letnie odmiany :Węgierka Łowicka i Dąbrowicka-o owocach 30-40 gr.
Pozdrawiam.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7506
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7506
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Witam.
Aks myślę,że do zbiorów masz jeszcze ze dwa tygodnie.Usuwanie zgniłków ma sens ale tylko gdy robimy to właściwie:usuwamy chory owoc i wszystkie!!! doń przylegające;i po około 7 dniach zabieg powtarzamy.Jeżeli masz owoce porażone przez owocówkę(robaczywe)to wtedy będzie to walka z wiatrakami gdyż przy takiej pogodzie jaką mamy ,wszystkie mogą zacząć gnić.Jeżeli tak nie jest to po pierwszym oczyszczeniu drzewa ,jest sens zastosowania oprysku:Horizon=Orius,przy zachowaniu niezbędnęj temperarury podczas i kilka godzin po zabiegu-minimum 12 stopni plus pięć godzin bez deszczu.
Aks myślę,że do zbiorów masz jeszcze ze dwa tygodnie.Usuwanie zgniłków ma sens ale tylko gdy robimy to właściwie:usuwamy chory owoc i wszystkie!!! doń przylegające;i po około 7 dniach zabieg powtarzamy.Jeżeli masz owoce porażone przez owocówkę(robaczywe)to wtedy będzie to walka z wiatrakami gdyż przy takiej pogodzie jaką mamy ,wszystkie mogą zacząć gnić.Jeżeli tak nie jest to po pierwszym oczyszczeniu drzewa ,jest sens zastosowania oprysku:Horizon=Orius,przy zachowaniu niezbędnęj temperarury podczas i kilka godzin po zabiegu-minimum 12 stopni plus pięć godzin bez deszczu.
Witam.
Jest bardzo wiele możliwości takiego wyglądu,dlatego nie wypowiadam się autorytatywnie.
Od najbardziej prawdopodobnych(wg mnie):
1.Wciornastek- na działce nie zwalczamy,-wiosną przyciąć,może będzie ok.
2.Jakiś naliściak który wyżera liście,żeruje nocą i można go nie dostrzec-oprysk pyretroidem późnym wieczorem,lub o świcie.
3.Niedobory jakichś składników-przy takiej pogodzie-trudno zgadnąć,bo objawy mogą się "nakładać"-oprysk nawozem wieloskałdnikowym mikro(koniecznie z borem)
4.Poparzenie herbicydem-jeśli pryskałeś wokół pni ,bądź w pobliżu i zawiało-rokowania-nie wiadomo.
5.Jakiś wirus....ale nie widziałem takich objawów nigdy.
W dole masz odrosty podkładki(ałyczy)oberwij je.
Jest bardzo wiele możliwości takiego wyglądu,dlatego nie wypowiadam się autorytatywnie.
Od najbardziej prawdopodobnych(wg mnie):
1.Wciornastek- na działce nie zwalczamy,-wiosną przyciąć,może będzie ok.
2.Jakiś naliściak który wyżera liście,żeruje nocą i można go nie dostrzec-oprysk pyretroidem późnym wieczorem,lub o świcie.
3.Niedobory jakichś składników-przy takiej pogodzie-trudno zgadnąć,bo objawy mogą się "nakładać"-oprysk nawozem wieloskałdnikowym mikro(koniecznie z borem)
4.Poparzenie herbicydem-jeśli pryskałeś wokół pni ,bądź w pobliżu i zawiało-rokowania-nie wiadomo.
5.Jakiś wirus....ale nie widziałem takich objawów nigdy.
W dole masz odrosty podkładki(ałyczy)oberwij je.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1883
- Od: 1 maja 2008, o 18:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Witam po przerwie urlopowej i "wtrącę swoje trzy grosze" do Waszej ciekawej dyskusji:
Nie jest to 'Herman', 'Ruth Gerstetter' ani 'Diana' (w przypadku tej ostatniej przede wszystkim nie ta wielkość i kształt owoców)... moim zdaniem to odmiana 'Opal' (nie brałeś jej pod uwagę. Krzyś?)
Pozdrawiam serdecznie
Krzysztof usun. pisze:...Trudno odgadnąć co to za odmiana,na tę porę na Śląsku może być Herman-odpada inne liście,Ruth Gerstetter-prawdopodobna,Diana-trochę za różowa ,inne liście...
Nie jest to 'Herman', 'Ruth Gerstetter' ani 'Diana' (w przypadku tej ostatniej przede wszystkim nie ta wielkość i kształt owoców)... moim zdaniem to odmiana 'Opal' (nie brałeś jej pod uwagę. Krzyś?)
Pozdrawiam serdecznie