zółty nalot na galązkach
- krzysztofkhn
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2024
- Od: 15 wrz 2008, o 09:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: zółty nalot na galązkach
Mika !
Spokojnie ! Poczekaj jak liście spadną.
I po kłopocie.
PS. Wklej zdjęcia. Coś pewnikiem konkretnego podpowiemy.
Spokojnie ! Poczekaj jak liście spadną.
I po kłopocie.
PS. Wklej zdjęcia. Coś pewnikiem konkretnego podpowiemy.
Serdecznie Pozdrawiam.
Krzysztof Khn.
Krzysztof Khn.
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 2551
- Od: 5 maja 2011, o 20:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: zółty nalot na galązkach
Wygląda na glony po prostu. Widać wilgotna pogoda
Nic to nie szkodzi.
Nic to nie szkodzi.
Re: zółty nalot na galązkach
Ba, nawet porosty... nieszkodliwe.
Natomiast ten drut (na którym też rosną) szkodliwy, bo zaczyna się wrzynać...
Natomiast ten drut (na którym też rosną) szkodliwy, bo zaczyna się wrzynać...
- krzysztofkhn
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2024
- Od: 15 wrz 2008, o 09:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: zółty nalot na galązkach
Mnie się też wydaje, że wszystko jest OK.
Jak mówią moi młodsi koledzy " spoko ".
PS. Drut bezwzględnie usuń !
Jak mówią moi młodsi koledzy " spoko ".
PS. Drut bezwzględnie usuń !
Serdecznie Pozdrawiam.
Krzysztof Khn.
Krzysztof Khn.