Truskawkki cz.2

Drzewa owocowe
Zablokowany
rianoks
100p
100p
Posty: 177
Od: 12 lip 2011, o 18:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Truskawki - cz.2

Post »

majs a ty cos na pleche prskasz jak wyjdzie? hmm wertylcylioza grrr a u ciebie tez sie tak działo z truskawkami?
ehh ta ortografia
juda
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1350
Od: 1 lis 2008, o 20:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie okolice Jasła

Re: Truskawki - cz.2

Post »

majs
Piękne truskawki korzystałam z Twoich rad wyeliminowałam błędy i mam w tym roku piękne truskawki tak że ;:196 Ci się należy ,dałam grubą warstwę słomy po wielkim deszczu a potem było sucho .. a moje truskweczki miały dużo wilgoci bo słoma trzymała

ostatnia szansa hanoye wyjątkowo długo się wybarwia., bo dukat , korona dużo szybciej wystarczy zerwać różową a na drugi dzień pięknie wybarwiona
Nie mam możliwości dodać zdjęć bo też mam ładne
Awatar użytkownika
dominikams
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5426
Od: 21 sty 2008, o 10:48
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: Truskawki - cz.2

Post »

Ja też już zbieram :) Elkaty górą, póki co, pod każdym względem :wink: Elsantę mam z wiosennego sadzenia, więc tylko pojedyńcze owoce (na części sadzonek oberwałam kwiaty), też mi odpowiada smakowo, mimo wcześniejszych obaw co do smaku. Mam też jakieś odmiany NN i chyba Polkę (o ile dobrze pamiętam), ta jeszcze nie dojrzewa. Aaaa... i Alfę, ale ona jest późna, poza tym nie spodziewam się po niej rewelacji.

Może jutro cyknę fotki :D
ostatnia szansa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2970
Od: 26 lis 2009, o 18:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Truskawki - cz.2

Post »

Ja nie mam odmiany hanoye (nie wiem jaka moja jest) ale też się długo wybarwia. Dziś zerwałam co się dało i takie nie za bardzo dojrzałe bo strasznie gniją. Te które były całe czerwone "rozłaziły się" w palcach. Tych częściowo zabarwionych nie zostawiam do jutra ani na krzakach zni zerwanych bo po prostu zgniją. Właśnie robię przetwory z takich jakie są. Mimo braku wybarwienia są słodkie. Mam nadzieję na poprawę pogody bo jest dużo zielonych.
Moje nowe imię Szansa :)
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
Awatar użytkownika
majs
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1322
Od: 15 kwie 2011, o 22:13
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Midgard

Re: Truskawki - cz.2

Post »

rianoks pisze:majs a ty coś na pleche prskasz jak wyjdzie? hmm wertylcylioza grrr a u ciebie też sie tak działo z truskawkami?
Niczym nie pryskam jak zbieram. A ten grzybek trafia się prawie co roku na kilkudziesięciu młodych krzakach, a ponieważ jest ciężko odróżnić :werty.: od zgnilizny 3 sadzonki jadą do laboratorium, reszta podejrzanych na stos, a na całe pole Aliette.
brak polskich znaków
juda
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1350
Od: 1 lis 2008, o 20:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie okolice Jasła

Re: Truskawki - cz.2

Post »

ostatnia szansa
Pogodę mamy podobną , ale odpukać ale u mnie nie gniją .. a nie pryskałaś na plechę ?
ostatnia szansa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2970
Od: 26 lis 2009, o 18:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Truskawki - cz.2

Post »

Czwarty rok mam truskawki (co roku dosadzam nowe) i jeszcze niczym nie pryskałam - uprawa czysto ekologiczna :) . W poprzednich latach (nawet w 2010) nie gniły. Czuję, ze niestety będę musiała zacząć jak mam mieć owoce w przyszłych latach.
A deszczu ostatnio bardzo dużo, mam wrażenie , że ciągle leje :( .
Moje nowe imię Szansa :)
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
Awatar użytkownika
majs
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1322
Od: 15 kwie 2011, o 22:13
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Midgard

Re: Truskawki - cz.2

Post »

ostatnia szansa
Im starsze truskawki tym więcej dziadostwa na nie ma ochotę, grzybki się namnażają i z roku na rok jest ich coraz więcej tym bardziej że niczym nie pryskane.
http://pl.wikibooks.org/wiki/Ekoogrodni ... C5%9Blinne
Tutaj jest kilka ekologicznych oprysków.
Zresztą teraz jest i tak już za późno, szarą plechę trzeba niszczyć jak tylko zaczynają truskawki kwitnąć.
Dużo wilgoci brak słońca to raj dla :szaraka:
Aczkolwiek nie każde gnicie truskawki musi być spowodowane szarą pleśnią
Pozdrawiam
brak polskich znaków
juda
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1350
Od: 1 lis 2008, o 20:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie okolice Jasła

Re: Truskawki - cz.2

Post »

Oj za bardzo się pochwaliłam , bo zdarzają się sporadycznie zgnite ..
Ale i ślimaczki się czestują i sarenki a jeszcze coś mi wygląda że i młode bażanty..za dużo tych smakoszy..:(
majs mam pytanko sąsiadka narzeka ze u mniej przy szypułce gniją co to za choroba czy plesń?
rianoks
100p
100p
Posty: 177
Od: 12 lip 2011, o 18:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Truskawki - cz.2

Post »

a zbiory jak tam?
ehh ta ortografia
Awatar użytkownika
majs
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1322
Od: 15 kwie 2011, o 22:13
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Midgard

Re: Truskawki - cz.2

Post »

juda
To raczej wina pogody, woda spływa po gałązce i zostaje w szypułce, nie wiązałbym tego zjawiska z jakąś chorobom.
ostatnia szansa
Małe pytanko.
Czym masz podścielone truskawki?

-- 10 cze 2012, o 18:16 --

rianoks
Powoli zaczynam, pogoda pod psem temperatury poniżej +16 i brak słońca.
brak polskich znaków
Awatar użytkownika
dominikams
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5426
Od: 21 sty 2008, o 10:48
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: Truskawki - cz.2

Post »

Porobiłam i ja fotki - ubiegłoroczne (połowa lipca) krzaczki, sadzone po 2 :) Tak wygądają (między nimi da się przejść, tylko trzeba uważać na owoce, które leżą na ziemi):

Obrazek

Nakrywam je siatką, niestety nie dostałam tej typowej przeciw ptakom, więc używam cieniującej, bo ptaki tylko czekają ;:223 Owoce nie gniją, odpukać, tzn. dziś jedna była z niewielką plamą (widać ją na ostatniej fotce). Nie pryskałam jednak, chciałam sprawdzić, jak na korze się będą sprawdzać.

I owocki z bliska - niestety mój aparat nie radzi sobie z czerwienią i wychodzą jakieś pomarańczowe :?

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

No i większa część dzisiejszego zbioru (resztę pożarłam na miejscu, bo testowałąm, które lepsze ;:224 )

Obrazek

Edit: smaku ani zapachu kory w owocach nie stwierdziłam :wink:
juda
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1350
Od: 1 lis 2008, o 20:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie okolice Jasła

Re: Truskawki - cz.2

Post »

Co gorsza pogoda deszczowa cały tydzień.. dopiero w drugiej połowie poprawa
Zablokowany

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”