Winorośl z nasion
Winorośl z nasion
Biorąc pod uwagę fakt ,ze nic nie znalazłem w wyszukiwarce,może ktoś podzieli się informacja czy udało mu się wyhodować winorośl z nasienia.
Bogdan
Re: Winorośł z nasion
Nieśmiało spytam.... po co?
- wujeksam
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 371
- Od: 12 cze 2005, o 12:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów
Re: Winorośł z nasion
Można spróbować wyhodować własną odmianę
Nie wiem czy wypada polecać inne forum ale w sprawach winorośli polecam winogrona.org , swego czasu czytałem o takich eksperymentach, oczywiście da sie wyhodować bez problemów ale pierwsze owoce najwcześniej po 5-6 latach
Jest tyle sprawdzonych i dobrych odmian, a czekać tyle i zawieść sie potem , to bez sensu
Nie wiem czy wypada polecać inne forum ale w sprawach winorośli polecam winogrona.org , swego czasu czytałem o takich eksperymentach, oczywiście da sie wyhodować bez problemów ale pierwsze owoce najwcześniej po 5-6 latach
Jest tyle sprawdzonych i dobrych odmian, a czekać tyle i zawieść sie potem , to bez sensu
Re: Winorośł z nasion
Miałem winorośle z nasion,wysiewałem w namiocie.Ciemne i jasne.Owoce były mniejsze niż u roślin
matecznych.Okazały się tak wrażliwe na mączniaki,że żadne opryski nie pomagały.Z tego powodu
dostały nakaz eksmisji.W tej chwili mam jedną siewkę,już raz pokazała owoce.Trzymam ją ze względu na ładne liscie.
matecznych.Okazały się tak wrażliwe na mączniaki,że żadne opryski nie pomagały.Z tego powodu
dostały nakaz eksmisji.W tej chwili mam jedną siewkę,już raz pokazała owoce.Trzymam ją ze względu na ładne liscie.
Re: Winorośł z nasion
Zdrowy rozsądek,to właśnie ciekawość.
- Space99
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 878
- Od: 27 mar 2009, o 12:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Alwernia - małopolska
- Kontakt:
Re: Winorośł z nasion
Nasiona warto pozyskać świadomie czyli odmiane z dobrymi cechami zapylić w specjalny sposób pyłkiem innej fajnej odmiany a później wysiać garść nasion aby było z czego przeprowadzić selekcje.
To co zjedzą choroby naturalnie będzie przeselekcjonowane a reszte można zostawić najlepiej w tunelu (szybciej). Można też zaszczepić na dużym krzewie dla przyspieszenia owocowania...
I tak dalej...
Oczywiście zajęcie dla pasjonatów mających czas.
U siebie mam 2 rok siewke Italy w tunelu i wygląda już całkiem całkiem. Przy trzonie korzeniowym już gruba na ok 12mm. W tym przypadku rośnie silnie więc może doczekam się wcześniej odpowiedzi na pytanie co to.
Natomiast nasion z wolnego opylenia odmian mało atrakcyjnych raczej nie warto wysiewać. Jest tyle fajnych odmian...
To co zjedzą choroby naturalnie będzie przeselekcjonowane a reszte można zostawić najlepiej w tunelu (szybciej). Można też zaszczepić na dużym krzewie dla przyspieszenia owocowania...
I tak dalej...
Oczywiście zajęcie dla pasjonatów mających czas.
U siebie mam 2 rok siewke Italy w tunelu i wygląda już całkiem całkiem. Przy trzonie korzeniowym już gruba na ok 12mm. W tym przypadku rośnie silnie więc może doczekam się wcześniej odpowiedzi na pytanie co to.
Natomiast nasion z wolnego opylenia odmian mało atrakcyjnych raczej nie warto wysiewać. Jest tyle fajnych odmian...
Pozdrawiam Marcin
Moje winorośla
Moje winorośla
Re: Winorośł z nasion
Przecież jak ktoś sieje winorośl,to dlatego,że trafił fantastyczne owoce i wydłubał pestki.
-
- 1000p
- Posty: 6118
- Od: 21 sie 2011, o 14:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gmina Nowe nad Wisłą
Re: Winorośł z nasion
Dokładnie tak. Tym bardziej jeśli nie wiadomo co to za odmiana, a chciałoby się taką mieć u siebie .Pozdrawiam.
Spis moich wątków Parapetowe i lilie
Nadwyżki z domu i ogrodu
Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz. Julian Tuwim
Nadwyżki z domu i ogrodu
Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz. Julian Tuwim
Re: Winorośł z nasion
Bardzo dziękuję. Uczono mnie kiedyś ,że zdrowe ziemniaki odporne na choroby otrzymuje się poprzez siew z nasion.Wykombinowałem sobie ,że może też tak być z winoroślą a tu mi ktoś bach z mączniakiem. E tam .
Bogdan
- Space99
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 878
- Od: 27 mar 2009, o 12:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Alwernia - małopolska
- Kontakt:
Re: Winorośł z nasion
No to po wysiewie są bardzo malutkie szanse na taką samą odmiane...szarotka66 pisze:Dokładnie tak. Tym bardziej jeśli nie wiadomo co to za odmiana, a chciałoby się taką mieć u siebie .Pozdrawiam.
Pozdrawiam Marcin
Moje winorośla
Moje winorośla
-
- 50p
- Posty: 51
- Od: 4 paź 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Beskid Żywiecki
Re: Winorośł z nasion
A ja wysiałem kilka lat temu. Dziś z jednego krzaczka jest zakryty kawał płotu a to ważne natomiast winogron nie mam. Pojawiają się co prawda małe kuleczki ale nic z nich potem nie ma pozdrawiam
Re: Winorośł z nasion
Mam kilka siewek, które własnoręcznie zapylałem i po wyglądzie roślin widać, że chyba częściowo się powiodło. Krzyżowałem odmiany Isabella i Rondo bo to akurat miałem pod ręką, wyszło coś pośredniego czyli mniejsza podatność na mączniaka niż u Rondo a mrozoodporność będzie chyba coś w okolicach -25, owoców jeszcze nie było. Jak ktoś chciałby się w to bawić to najlepiej wybrać odmianę obcopylną i zapylić mieszaniną pyłków z różnych odmian, wtedy będzie chyba najlepszy efekt. Osobiście spróbował bym zapylić Podarok Zaporoża mieszaniną wczesnych mrozoodpornych odmian np. Kazański Sladki.