Malinojeżyna

Drzewa owocowe
laudanka
50p
50p
Posty: 71
Od: 27 lut 2014, o 14:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: słoneczna Warmia

Re: Malinojeżyna

Post »

Ostatnio czytałam, co prawda o jeżynach, że nawet u bezkolcowej może wyrosnąć pęd z kolcami i trzeba go wtedy koniecznie wyciąć, ale dlaczego, to nie wiem, może, żeby ich wiecej nie wyrosło??
Awatar użytkownika
ERNRUD
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2522
Od: 4 lip 2010, o 00:09
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Radomsko/Kraków

Re: Malinojeżyna

Post »

Może jak jest szczepiona na formach dzikich?
Pozdrawiam. Ernest
? Ex historia arbor cognoscitur ?
Linki: Sztuka cięcia drzew Chirurgia drzew
KubaR1
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 7
Od: 23 wrz 2014, o 13:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Malinojeżyna

Post »

Witam, warto sadzić i warto mieć w ogrodzie? Jakieś szczególne przeznaczenie ma? Jak co roku robimy większe zamówienie, i widziałem w ofercie mojego sklepu te malinojeżyny i się zastanawiam nad nimi:)
laudanka
50p
50p
Posty: 71
Od: 27 lut 2014, o 14:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: słoneczna Warmia

Re: Malinojeżyna

Post »

Wiosną posadziłam malinojeżynę, nie zakwitła, nie miała w tym roku owoców:( Przycina się ją jak malinę czy owocuje na zeszłorocznym pędzie?
Awatar użytkownika
ERNRUD
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2522
Od: 4 lip 2010, o 00:09
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Radomsko/Kraków

Re: Malinojeżyna

Post »

Na pędach zeszłorocznych. Wycinamy je u podstawy po zakończeniu owocowania.
Pozdrawiam. Ernest
? Ex historia arbor cognoscitur ?
Linki: Sztuka cięcia drzew Chirurgia drzew
aalal29
200p
200p
Posty: 377
Od: 14 paź 2010, o 19:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Głubczyc(242m n.p.m.)płd Opolszczyzna

Re: Malinojeżyna

Post »

A moja malinojeżyna już drugi rok z rzedu kwitnie,ale póżniej zawiązki z jakiegoś powodu zasychają i opadają, a i pędy też jakieś takie marne,bo cienkie.Posadzona na dość wilgotnym stanowisku,ale bez przesady.ziemia gliniasta,na brak słońca też nie może narzekać.Posadzona w 2011 roku,nie wiem co jej może dolegać?
x-p-11
---
Posty: 3496
Od: 20 lut 2015, o 15:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Malinojeżyna

Post »

A co by się stało z pędami które owocowały, jeśli w ogóle bym nie ciął malinojeżyny tayberry?
Awatar użytkownika
Marconi_exe
1000p
1000p
Posty: 1472
Od: 10 kwie 2010, o 00:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Tykwowisko środkowopolskie
Kontakt:

Re: Malinojeżyna

Post »

pelikano11 pisze:A co by się stało z pędami które owocowały, jeśli w ogóle bym nie ciął malinojeżyny tayberry?
Malino-jeżyna tayberry owocuje na pędach dwuletnich , a po owocowaniu pęd umiera.
laudanka pisze:Ostatnio czytałam, co prawda o jeżynach, że nawet u bezkolcowej może wyrosnąć pęd z kolcami i trzeba go wtedy koniecznie wyciąć, ale dlaczego, to nie wiem, może, żeby ich wiecej nie wyrosło??
Dzieje się to tylko u odmiany "thornless evergreen", a w wielu przypadkach dochodzi do tego kiedy uszkodzi się karpę podziemną; często wtedy wyrastają pędy z kolcami i należy je wycinać żeby cały krzak się nie wyrodził bo ta odmiana wtedy jest intensywnie kolczasta.
Pan stworzył z ziemi lekarstwa, a człowiek mądry nie będzie nimi gardził. Syracha 38
Marek
x-p-11
---
Posty: 3496
Od: 20 lut 2015, o 15:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Malinojeżyna

Post »

Czy młode pędy są wstanie się przebić przez suche? Generalnie pytam czy tayberry może być bezobsługowa chociaż ze 4-5 lat?
Awatar użytkownika
Marconi_exe
1000p
1000p
Posty: 1472
Od: 10 kwie 2010, o 00:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Tykwowisko środkowopolskie
Kontakt:

Re: Malinojeżyna

Post »

pelikano11 pisze:Czy młode pędy są wstanie się przebić przez suche?
Co to znaczy? Wszystkie odmiany malino-jeżyn rosną tak że z karpy podziemnej co roku wyrastają pędy które dopiero następnego roku owocują, a pędy które owocowały się wycina ponieważ od razu umierają i należy takie palić by ograniczać wszelkie grzyby i robactwo.

Jeżeli zapewnisz takiej malino-jeżynie dobre warunki to może być raczej bezobsługowa, trzeba tylko pamiętać żeby podczas zawiązywania owoców systematycznie podlewać, zwiększy to masę i jakość owoców.
Pan stworzył z ziemi lekarstwa, a człowiek mądry nie będzie nimi gardził. Syracha 38
Marek
x-p-11
---
Posty: 3496
Od: 20 lut 2015, o 15:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Malinojeżyna

Post »

Chodzi mi o to żeby nie wycinać tych które już owocowały - rozumiem, że usychają. Tak jak to jest w naturze u jeżyn. U siebie widzę jeżyny które rosną między polami w jednej wielkiej kępie na słoncu. Super owocują, a potem rolnik po kilku latach wycina wszystko po całości i one zaczynaja od początku. Nie widać żeby cokolwiek chorowało. To ja bym też tak chiał z malinojeżyną. Da się?

Zastanawiam się nad zakupem, ale jeśli koniecznie trzeba ciąć te strasznie kolczaste łodygi to chyba odpuszczę.
Awatar użytkownika
Marconi_exe
1000p
1000p
Posty: 1472
Od: 10 kwie 2010, o 00:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Tykwowisko środkowopolskie
Kontakt:

Re: Malinojeżyna

Post »

Moje malinojeżyny Tayberry są raczej wybredne, w zachwaszczonym i niepodlewanym miejscu owocowanie jest bardzo słabe. W tym roku kupiłem malinojeżynę Logana bezkolcową zobaczymy jak sobie poradzi.

Co do kłujących pędów są one kolczaste ale kolce są bardzo małe w porównaniu do dzikiej jeżyny. Tak więc tu raczej bym się nie przejmował.
Pan stworzył z ziemi lekarstwa, a człowiek mądry nie będzie nimi gardził. Syracha 38
Marek
x-p-11
---
Posty: 3496
Od: 20 lut 2015, o 15:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Malinojeżyna

Post »

drozd pisze:Miałem malinojeżynę "Tayberry" przez kilka lat a w zasadzie mam ją jeszcze, bo tak porozłaziła się po ogrodzie, że trudno ją wytępić. Owocuje na dwuletnich pędach jak jeżyna. Owoce długie do 5 cm czasami dłuższe dość smaczne na surowo. Soki natomiast są wyśmienite. Cały szkopuł w tym,że jak wspomniałem jest bardzo ekspansywna i ch....nie kolczasta, bo gorszego określenia nie ma. Pędy na dobrym stanowisku potrafią urosnąć do 6 m i do tego się rozgałęziają. Przykrycie na zimę konieczne. Bardziej delikatna jest od jeżyn. Obsługa jej wyłącznie w rękawicach spawalniczych z grubej skóry i dla ludzi wyjątkowo spokojnych. Wyobraźcie sobie 5,6 pędów 6m z odrostami też nieraz 2m.splątane i trzeba je przygotować do okrycia. To było ponad moje siły a jestem z reguły dość spokojnym człowiekiem :wink:
Powodzenia w uprawie :)
Tego się przeraziłem :lol: dlatego tak dopytuję
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”