Węgierka dąbrowicka

Drzewa owocowe
anneq
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 19
Od: 4 lip 2011, o 16:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie - okolice Radzymina

Re: WĘGIERKA DĄBROWICKA

Post »

urlopowo spędziłam kilka dmi na działeczce kochanej - byłam więc świadkiem jak śliwunia moja zachowywać się zaczęła jak "drzewo jesienią". Gubi liście w tempię strasznym, wyschnięte i pożółkłe spodają nawet jak nie wieje. Pomocy poproszę!!!!! Czy mogę coś zrobić żeby ją ratować? Wygląda jakby usychała.
Pozdrawiam
anneq
Rossynant
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2551
Od: 5 maja 2011, o 20:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: WĘGIERKA DĄBROWICKA

Post »

Spokojnie. 8-)
Może i usycha, a może co innego. Sama wiesz jakie dziwo kupiłaś - stawiałbym że drzewo wciąż pozbierać się nie może i że korzenie ma kiepskie. Trzeba poczekać aż się rozrośnie, wzmocni, dobrze zakorzeni.
Liście mogły zostać uszkodzone, przez nadmierny upał, podsuszenie, choroby, szkodniki (a nawet opryski na szkodniki) - to teraz drzewo je zrzuca. To jeszcze nie tragedia. Jeśli natomiast samo drzewo jest jakąś chorobą zarażone, co też może być, niewiele poradzisz.
Ja tam Dąbrowickiej nie lubię (a tylko kilku drzew nie lubię ;) ), bo jakoś tak nic jej nie pasuje - ale to u mnie, odmiana z Mazowsza, to i w mazowieckich klimatach powinno jej odpowiadać. Tyle że ona bardzo wcześnie kwitnie, kwiatki mogą przemarzać a i zapylacze rzeczywiście musi mieć dobrane odpowiednio. :roll:

Nigdy nie zrozumiem kto i po co zaleca amatorom obcopylne śliwy ?! :evil:

Możesz się zastanowić czy ma dobre warunki (gleba, woda, nawożenie) i coś poprawić, np. podnawozić wiosną. Będzie jej łatwiej.
A jeśli za kilka lat wciąż będzie kiepska ... :pogon
Tak już jest że nie każda odmiana i nie każdy egzemplarz musi akurat w Twoim ogrodzie się sprawdzić. Trzeba próbować, rzecz nabyta i nie taki znowóż koszt; lepiej nie przywiązywać się za bardzo :cry:

Rozważ posadzenie gdzieś obok innej śliwki - nie węgierki ale jakiejś ciekawszej i smaczniejszej odmiany, najlepiej z samopylnych - ja radzę zawsze te tradycyjne, sprawdzone od lat w danym rejonie. Będzie jak znalazł zapylacz gdy już Dabrowicka się pozbiera - albo zastępstwo...
:wit
tytuseee
200p
200p
Posty: 320
Od: 16 sie 2009, o 15:28

Re: WĘGIERKA DĄBROWICKA

Post »

Węgierka Dąbrowicka zalecana jest również dla amatorów i jest jedna z głównych odmian w naszym kraju. Wcale nie potrzebuje specjalnych zapylacza a właśnie na odwrót zapylana jest przez duże grono śliw. Obcopylność nie ma aż takiego znaczenie w uprawie amatorskiej(no chyba, że ktoś chce posiadać jedno drzewko, a w okolicy jest pustkowie śliwowe), a za takie czynniki odpowiadają inne cechy, po prostu jeśli amatorzy/działkowcy mieliby patrzeć na drzewka samopylne i tylko takie sadzić, to nie znano i nie spróbowano by większości świetnych odmian z własnego ogródka. Co do opadania liści, nie ma co się w tej chwili zagłębiać, najprawdopodobniej jest to opadzina liści, wystarczy zobaczyć na warunki jakie panują. Zarówno jeśli drzewko jest(przez coś) osłabione jest to czynnikiem sprzyjającym.
Rossynant
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2551
Od: 5 maja 2011, o 20:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: WĘGIERKA DĄBROWICKA

Post »

Ano, nie mówię że zła odmiana - ale kwitnie wcześnie i zapylacz też musi tak wcześnie kwitnąć. Jeśli ktoś chce w ogródku śliwę wczesną, średnią i późną - może nie trafić i mieć z zapyleniem kłopot. Nie mówiąc o oblocie pszczół wczesną wiosną jak chłodna pogoda...
W tym roku Dąbrowicka mi nie owocuje - kwitła ładnie. Inne są.

A odmian jest różnych wiele - nie muszą amatorzy akurat tych produkcyjnych uprawiać. Np. wolę Węgierkę Angielską - ta sama pora dojrzewania, smaczniejsza, plenniejsza, chyba bardziej odporna na choroby. I samopylna :P
:wit
emerytka
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 15 sie 2011, o 19:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdynia

Re: WĘGIERKA DĄBROWICKA

Post »

Proszę o pomoc.Moja śliwa już kolejny rok ma owoce prawie wszystkie robaczywe.Nie jest to drzewo stare(odziedziczyłam po poprzednim użytkowniku działki),ładnie kwitnie,dobrze owocuje,ale pożytku żadnego.Co zrobić aby uchronić się przed tym robactwem w przyszłym roku?
Awatar użytkownika
krzysztofkhn
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2024
Od: 15 wrz 2008, o 09:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: WĘGIERKA DĄBROWICKA

Post »

Robaczywe śliwki są efektem żerowania owocówki śliwkóweczki. Motyle te pojawiają się na przełomie IV/V przy temp powyżej 15oC. Konieczne jest zwalczanie opryskiem.
Calypso 480 SC
Mospilan 20 SP
Dimilin, i wiele innych.
Serdecznie Pozdrawiam.

Krzysztof Khn.
almatea
100p
100p
Posty: 115
Od: 10 maja 2017, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: WĘGIERKA DĄBROWICKA

Post »

Witam,

zaobserwowałem w tym roku takich gości na owocach śliwy.
czy to szkodnik? Jest tego więcej.

Obrazek

Pozdrawiam
jagusia111

Re: WĘGIERKA DĄBROWICKA

Post »

To małe biedronki. Stadium larwalne.
almatea
100p
100p
Posty: 115
Od: 10 maja 2017, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Węgierka dąbrowicka

Post »

Dziękuję!!

Pozdrawiam!
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”