Węgierka dąbrowicka

Drzewa owocowe
anneq
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 19
Od: 4 lip 2011, o 16:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie - okolice Radzymina

Węgierka dąbrowicka

Post »

Witam - mam pytanie. 2 lata temu posadziłam taką 1.6 wys śliwę dąbrowicką na działce.
Miała owoce ( 7 szt pięknych, dużych smacznych owoców). W zeszłym roku nie spodziewałam sie owoców. wiadomo swoje musiało odczekać. Przyrosło drzewko bardzo pięknie, miało kilka ( z 5 ) kwiatków, oczywiście owoców nie.
W tym roku zero kwiatów, przytost gałązek za to o jakieś 15 cm. drzewko piękne, ale niepokoi mnie brak kwitnienia. Czyżby trafiło mi się drzewko ozdobne.
Nie jestem niecierpliwa, ale szkoda mi męża bo biega przy śliwuni i wiosną jego rozczarowanie było bardzo duże, że drzewko się nie odwdżięczyło...
Moze ktoś mi podpowie dlaczego wyst. brak kwitnienia - no nie wspomnę o owocowaniu?
Pozdrawiam
anneq
Awatar użytkownika
Lex
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1017
Od: 16 mar 2009, o 23:32
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Rostworowo k/Poznania

Re: WĘGIERKA DĄBROWICKA

Post »

Trochę cierpliwości! Ja mam 3 letnia węgierkę i w tym roku parę kwiatków tylko, mimo, ze jest naprawdę duza!

Pozdrawiam serdecznie
anneq
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 19
Od: 4 lip 2011, o 16:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie - okolice Radzymina

Re: WĘGIERKA DĄBROWICKA

Post »

zdaje sobie sprawę, że cierpliwość przy drzewkach i krzewach to podstawa, ale taka duża ona......
ile mniej więcej czasu upłynie od posadzenia do .... owocowania.?
I dlaczego drzewko, które miało owoce podczas zakupu przez dwa lata nic ... ani kwiatuszka?
I czy może być tak, że ona nigdy ( ta moja śliwunia) nie będzie owocowała?
Podłoże mam piaskowo-gliniaste, więc z tego co się zorientowałam - odpowiednie....
Pozdrawiam
anneq
PiotrekBe
100p
100p
Posty: 193
Od: 21 lip 2009, o 09:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Ruda Śląska/ogród Małopolska okolice Bochni

Re: WĘGIERKA DĄBROWICKA

Post »

Napisz coś więcej o tej węgierce. Na jakim stanowisku rośnie, jaka ziemia. Czy rosnie w pobliżu jakiś zapylacz. Jak na śliwę 15 cm przyrostu w ciągu roku to nie za wiele.
anneq
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 19
Od: 4 lip 2011, o 16:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie - okolice Radzymina

Re: WĘGIERKA DĄBROWICKA

Post »

Witam.
Już piszę więcej info:
Śliwka rośnie na podłożu piaszczysto - gliniastym, przy dość niskich wodach gruntowych. Działka w ogóle jest terenem gliniastym, ale akurat w miejscu, gdzie rośnie węgierka jest podłoże nieco lżejsze.
generalnie stanowisko ma słoneczne tzn. od rana do ok. 17 ma słoneczko. Co prawda lekko chwilami preesłaniane gałęziami okolicznych drzew ( spore dęby, ale jakieś 20m dalej)
Z przyrostem to mąż wprowadził poprawkę - śliwunia wg niego przyrosła jakieś 25 cm.
Ładna, kształtna, zdrowa ( miała takie zielone gąsienniczki, ale nie zdążyły jej zaszkodzić - opryskaliśmy) no ale nie zakwitła wiosną więc nie mogło dojść do zpylenia
W pobliży ( w granicach ok 10-25 m) rosną śliwki ale nie wiem dokładnie jaka odmiana, wyglądają jak "stare węgierki" nie wiem czy one mogą być zapylaczami?I co w takim razie mam zrobić,żeby doczekać się owoców?
Pozdrawiam
anneq
Awatar użytkownika
Lex
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1017
Od: 16 mar 2009, o 23:32
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Rostworowo k/Poznania

Re: WĘGIERKA DĄBROWICKA

Post »

Cierpliwości kobieto, powiedziałem, a mężowi daj na wstrzymanie! Jeśli przeszczepisz komus serce i po 3 miesiącach wezwiesz go na maraton to myślisz, ze jak skończy? Ciesz się, ze drzewko przetrwało, bo w pierwszym roku powinno się wszystkie owoce usunąć, aby drzewo miało czas na zregenerowanie się i rozwiniecie systemu korzeniowego.

Pozdrawiam serdecznie
anneq
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 19
Od: 4 lip 2011, o 16:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie - okolice Radzymina

Re: WĘGIERKA DĄBROWICKA

Post »

Dobrze dobrze... jestem cierpliwa i z przyjemnością mężowi dam coś na wstrzymanie:-) po prostu chciałam dowiedzieć sie od mądrzejszych ludzi czy robić powinnam względem sliwuni coś, czego nie zrobiłam....
A tak na marginesie to wyjaśniam jeśli niezrozumiale napisałam na początku: drzewko kupiliśmy z owocami. Nam nie owocowało ani razu. A po posadzeniu od razu oberwaliśmy owoce.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
anneq
Awatar użytkownika
Lex
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1017
Od: 16 mar 2009, o 23:32
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Rostworowo k/Poznania

Re: WĘGIERKA DĄBROWICKA

Post »

Najlepiej zrobisz śliwce jak o niej zapomnisz na 2-3 lata.

Pozdrawiam serdecznie
anneq
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 19
Od: 4 lip 2011, o 16:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie - okolice Radzymina

Re: WĘGIERKA DĄBROWICKA

Post »

Kolejne??????
..... no dobra.... ale patrzeć i pryskac przeciw szkodnikom mogę:-) :)
Pozdrawiam
anneq
Awatar użytkownika
krzysztofkhn
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2024
Od: 15 wrz 2008, o 09:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: WĘGIERKA DĄBROWICKA

Post »

Ba, nawet pogadać do drzewka możesz. To mu też pomaga.
Poważnie. Lex dobrze radzi. Zostaw je w spokoju, a za trzy lata będziesz miała pierwsze wiaderko śliwek.
A tak swoją drogą to kiedy, w jakim stanie wegetacji i gdzie je kupiłaś ?
Serdecznie Pozdrawiam.

Krzysztof Khn.
anneq
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 19
Od: 4 lip 2011, o 16:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie - okolice Radzymina

Re: WĘGIERKA DĄBROWICKA

Post »

Witam.
Gadam do niej - no może nie był to ostatnio miły monolog.... psioczyłam i straszyłam ją ( biedna)
Ha - teraz będę milsza...
Kupiłiśmy ją 2 lata temu ( w okolicach Mrągowa w drodze powrotnejdo Stolicy) jakoś w sierpniu... ładne, kształtne drzewko - z kilkoma ślicznymi owocami już prawie "do zjedzenia"
Posadziliśmy, oberwaliśmy owoce coby się śliwunia nie męczyła i łatwość przyjęcia miała w nowych warunkach....
Dalej już pisałam....
A czemu pytasz?
Pozdrawiam
Pozdrawiam
anneq
Awatar użytkownika
krzysztofkhn
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2024
Od: 15 wrz 2008, o 09:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: WĘGIERKA DĄBROWICKA

Post »

1. Bo jestem zaskoczony owocowaniem tak młodego drzewka.
2. No i ten sierpień. Szkółkarze zaczynają tak od 15 września, a i to zdecydowanie za wcześnie.
3. Ona była w doniczce ?
4. Pewnie rosła w samym kompoście, lub w bardzo specyficznym podłożu.
5. U handlarzy już takie i inne cuda widziałem, ale w szkółce nie.
Serdecznie Pozdrawiam.

Krzysztof Khn.
anneq
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 19
Od: 4 lip 2011, o 16:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie - okolice Radzymina

Re: WĘGIERKA DĄBROWICKA

Post »

Witam.
Tak, była w dużej doniczce, nie pamiętam jakie podłoże w niej było ( dopiero uczę się zwracać uwagę na tego typu drobiazgi)
Wiem, że dziwne te ococe na niej..... ale skusił nas smak ( przed kupnem jedną śliwkę oberwałam i spróbowałam...:)
Tak sobie myśę, że ona musi odchorować to wczesne popedzanie przez szkółkarza....
Zresztą podobną sytuację mam ze złotokapem i wisterią.
kupiłam z pąkami... pięknie kwitła jedna i druga po posadzeniu i na tym koniec...
Wisteria trzeci rok siedzi.... przyrasta jak nie wiem co..., w pierwszynm roku nie cięłam.. potem trochę tak - bo zajęła bo mi cały taras... Ale kwiatów nie wiąże
Złotokap mam drugi rok... przurost też niczego sobie... z kwiatków nici. Poczytałam i ponoć wapna mu trzeba, zobaczymy jak zareaguje po podsypaniu. Co do wisterii to brak mi pomysłu:-(
Pozdrawiam
Pozdrawiam
anneq
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”