Drzewa owocowe z nasion

Drzewa owocowe
loeb
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2122
Od: 25 lut 2010, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łódzkie

Re: Sliwa, czeresnia, brzoskwinia, wisnia z nasiona

Post »

Rossynant pisze: a w przypadku jabłoni odwrotnie, silne odmiany rosną ogromne.
:wit
To by mi pasowało, chciałabym mieć z jedną taką giga jabłoń, mam wyrzuty po przycięciu papierówki;) Skubana była prawie zdychająca, to przycięliśmy, po czym się okazało że odpaliła w pół metrowe przyrosty po tym jak na jesieni była pod nia obornikowa grządka na dynie. Więcej takiego błędu nie zrobię:/ Żeby tak w 10 lat ze 4-5 metrów sięgnęła to by było idealnie a najlepiej ze 7;)
Odkłady powietrzne brzmią pięknie, ale mogą być kapkę trudne jak się ma 5 metrowe drzewo i przyrosty na samym czubku:/ Ale może na gruszy uda się zrobić, tam jest dobre podejście z dachu do niej.
Rossynant
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2551
Od: 5 maja 2011, o 20:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Sliwa, czeresnia, brzoskwinia, wisnia z nasiona

Post »

loeb pisze: To by mi pasowało, chciałabym mieć z jedną taką giga jabłoń. Żeby tak w 10 lat ze 4-5 metrów sięgnęła to by było idealnie a najlepiej ze 7 ;)
OSTROŻNIE! :;230
A co zrobisz jak będzie 17? a sięgnie i 27! Jak jabłka spadają z góry - rozbijają się na miazgę. Wiem coś o tym... :D
Lepiej szczepić na antonówce - to odmiana słabo rosnąca ;)
:wit
loeb
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2122
Od: 25 lut 2010, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łódzkie

Re: Sliwa, czeresnia, brzoskwinia, wisnia z nasiona

Post »

Rossynant pisze:
loeb pisze: To by mi pasowało, chciałabym mieć z jedną taką giga jabłoń. Żeby tak w 10 lat ze 4-5 metrów sięgnęła to by było idealnie a najlepiej ze 7 ;)
OSTROŻNIE! :;230
A co zrobisz jak będzie 17? a sięgnie i 27! Jak jabłka spadają z góry to rozbijają się na miazgę. Wiem coś o tym... :D
Lepiej szczepić na antonówce - to odmiana słabo rosnąca ;)
:wit
To by był wypas;) Mi nie przeszkadza, może mieć i 20, w górę mam dużo miejsca;P Te co mam nie mają 10 i jabłka też się rozbijają, ale że ja wolę je smażone żywcem niż na świeżo, to niespecjalnie mi to przeszkadza;) Ty serio z tym 17 i 27?
Zastanawiam się ile może mieć taka rajska jabłoń, posiałam trochę i ładnie rosną sieweczki, bardzo różnią się wzrostem. Są z zeszłego roku i niektóre mają pół metra już prawie a niektóre niecałe 10 cm. Liśćmi też się różnią, niektóre mają normalne, a niektórym zmienia się kształt na taki powycinany.
Rossynant
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2551
Od: 5 maja 2011, o 20:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Sliwa, czeresnia, brzoskwinia, wisnia z nasiona

Post »

"Rajska" to może być wiele gatunków. Rzeczywiście rajska - Malus paradisiaca, inaczej M. pumila var. paradisiaca - jabłoń niska rajska, jak sama nazwa wskazuje jest niska, poniżej 10 m. Stanowi bazę do hodowli karłowych podkładek. A siewki - czort wie co za krzyżówki, rozmaite będą.

Ja przecież zawsze serio :D
Ananas Berżenicki właśnie mi leci 2 metry rocznie - sąsiad wyrównał teren, ja też, drzewo złapało z pnia. A był na M26, nie bez powodu...
Przyjdzie ciąć :(
Stara Close też poszła w ziemię - przyrosty prawie 3 metry, ale ją akurat obcinam i przeszczepiam. Na tuzin smaków :D
Trzyletnie naszczepki mają nawet 5 metrów (przycinane!), jeden konar wiatr właśnie złamał - prawie całkiem, zostało tylko 2 metry :;230 .
To powinno Ci przybliżyć obraz :tan
loeb
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2122
Od: 25 lut 2010, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łódzkie

Re: Sliwa, czeresnia, brzoskwinia, wisnia z nasiona

Post »

:D Traf chce, że ja właśnie chyba Ananasa przyrżnęłam bo mi padał i to o nim myślałam, żeby zaszczepić.. i moje "Lipcówki" no name. A papierówki żal mi, że przycięłam, tu wszystkie stare drzewa które mam były prowadzone w Y i taki konar właśnie urąbałam.. teraz tak niesymetrycznie wygląda:/ Ale z tego co widzę, to faktycznie były szczepione chyba z metr nad ziemią jak nie lepiej.
Co do rajskiej jest bardzo rajska, uczciwie podprowadziłam na jesieni jabłuszka z chodnika przed plebanią, gdzie to rajska w ogrodzie proboszczowym rezyduje;) Matula nie jest duża, ma może ze 7 metrów. Ale tez nie wiem w jakim wieku, choć ogród raczej stary. Wyszło mi z niej parę normalnych, jedna ultra-karłowa, i parę pośrodku.
A tak na marginesie, czy potrafiłbyś rozpoznać po liściach siewki czy to jabłoń czy grusza? Bo w 1 przypadku jakoś nie umiem określić, niby sądząc po zachowaniu jabłoń, ale kształt liści jakiś taki.. i robia się brązowe na jesieni..
Konkretnie ta:
Obrazek
niestety ostrością to foto nie grzeszy, ale jak coś mogę zrobić lepsze..

Bo z tymi nie mam problemu:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Wszystko z jednej matki a taka zmienność, fajnie wyszło:)
Rossynant
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2551
Od: 5 maja 2011, o 20:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Sliwa, czeresnia, brzoskwinia, wisnia z nasiona

Post »

Jeśli przycięłaś Papierówkę i Ananasa to się odmłodzą, a odmłodzić warto; możesz trochę podnawozić. Ananas jednak owocuje na starych gałęziach, trzeba będzie poczekać. A z symetrią drzewa w Y - najwyżej za parę lat utniesz i drugi konar...

Jabłoń rajska (M. paradisiaca) raczej na 7 metrów nie wyjdzie, jest karłowa, ale jabłoń niska (M. pumila) - czemu nie.
Rajska jabłoń ma małe jabłuszka; jeśli owoce mają parę centymetrów to może być też jakiś "crab" - były używane i na podkładki i jako przewodnie. Na jednym i drugim można szczepić, drzewa wyjdą nie za duże.

Przy siewkach trudno po liściach decydować, bo różne rzeczy mogą wyczyniać.
Na I zdjęciu nie widać; rzeczywiście podejrzanie błyszczący liść, a co gorsza - bez czubka! (grusza też powinna mieć czubek...) Jabłoń ma ogonek wyraźnie krótszy niż liść i ze 4 pary nerwów bocznych, a grusza - ogonek dłuższy, a nerwów koło 8 par. To oczywiście z grubsza, u różnych odmian różnie.
Dwa ostatnie zdjęcia: nie abym chciał straszyć, ale wygląda podejrzanie topolowato ;) Topola biała lub szara, rosną nad brzegami rzek i strumieni ...
:D
loeb
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2122
Od: 25 lut 2010, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łódzkie

Re: Sliwa, czeresnia, brzoskwinia, wisnia z nasiona

Post »

Rossynant pisze:Jeśli przycięłaś Papierówkę i Ananasa to się odmłodzą, a odmłodzić warto; możesz trochę podnawozić. Ananas jednak owocuje na starych gałęziach, trzeba będzie poczekać. A z symetrią drzewa w Y - najwyżej za parę lat utniesz i drugi konar... [...]
Dwa ostatnie zdjęcia: nie abym chciał straszyć, ale wygląda podejrzanie topolowato ;) Topola biała lub szara, rosną nad brzegami rzek i strumieni ...
:D
No to by był hit, ja tu takie śliczne jabłoneczki hoduję a one by mi w topolę poszły :DDDD Problem w tym, że ja tu topoli nie widziałam, tylko olchy.. i jak na topolę, strasznie mozolnie im się rośnie..To przedostatnie to moim zdaniem jednak jabłoń, ta siewka w ogóle dziwnie się zachowuje, w zeszłym roku liście miały inny kształt, w tym roku inny, teraz widzę młode znowu zaczynają wyrastać w kształcie z poprzedniego roku.Modnisia, co sezon to nowe wdzianko. Siewka z pierwszego zdjęcia tez fiksuje, w zeszłym roku miała inny kolor liści. W tym roku wybiły soczyście zielone, a teraz dostały czerwonych obwódek. Jabłka z których wydłubywałam nasiona miały tak ok 2cm średnicy, długa szypułkę, i były żółte z czerwonym rumieńcem sięgającym wgłąb, ewidentnie "rajskie". Wokół rosną same użytkowe, więc liczyłam na ciekawe krzyżówki. Ile lat może potrwać do owocowania/kwitnienia? 7? Więcej, mniej?

Co do ananasa i papierówy to z tym cięciem takie właśnie było założenie, tniemy jedno ramię, i za parę lat jak się odbuduje, tniemy drugie.. Wszystkie tak przycięłam bo są stare, kruche, wysokie i marnie rosły. Z tym, że papierówka wyglądała z tych wszystkich najbardziej malowniczo, no i ucięłam jej zdrowsze ramię zakładając, że jakby co to się zregeneruje lepiej, to mógł być niekoniecznie dobry pomysł bo słabo odbija, ale cośtam wybiło. No ale nic, nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem.
Rossynant
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2551
Od: 5 maja 2011, o 20:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Sliwa, czeresnia, brzoskwinia, wisnia z nasiona

Post »

loeb pisze: No ale nic, nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem.
Dlaczego zaraz płakać? Jeśli wyrosły nowe gałęzie to wszystko jak trzeba.
Tylko weź pod uwagę że drzewo rośnie u góry, jak rozumiem drugie ramię jest znacznie wyżej, nieprawdaż? Zatem jeśli masz zdrowe, paroletnie gałęzie na tym przyciętym to kolej na cięcie drugiego (znaczy najlepiej wiosną). Powinno ładnie odbić, a że ma już gałęzie na tym pierwszym to nie zginie. Można oczywiście poczekać (bo pozbawisz się owoców), ale jeśli rzeczywiście pędy na przyciętej części są, a nie chcą rosnąć - lepiej ciąć drugie.
Też mam nadzieję że te siewki to jabłonki :D
A kiedy zaowocują - najbardziej zależy od tego kiedy wyrosną. Nie musi trwać 7 lat - daj im sprawnie rosnąć, nie przycinaj, prowadź gałęzie poziomo.
Mozolnie się rośnie? Drugi rok w doniczkach biedactwa trzymasz!? Myślałem że chcesz drzewa, nie bonsai :;230
Na grządkę je! (a najlepiej tą pod dynie ;:224 )
:wit
loeb
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2122
Od: 25 lut 2010, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łódzkie

Re: Sliwa, czeresnia, brzoskwinia, wisnia z nasiona

Post »

W tym roku na wiosnę cięłam, spokojnie, za jakieś 3 lata do 5 się ciachnie druga połówkę:) Wolno wybijało po prostu, ale jakieś 4 listki sterczą;)
Na grządce mogły nie przezimować, tu nornice nieźle ryją. Pewnie w tym roku znowu będzie dołowanie doniczek, a w przyszłym się poprzesadza. Te największe ewentualnie mogę na grządkę, ze 14 gruszek sianych mam tez takich małych, to będzie kawałek szpalerku;) Doniczki mają z grubsza takie same i niektórym się w nich rośnie jak burza, a niektórym tak po kawałku.
Rossynant
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2551
Od: 5 maja 2011, o 20:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Sliwa, czeresnia, brzoskwinia, wisnia z nasiona

Post »

A jakby takie duże doniczki z dnem w same dziury i wkopać? Az takie sprytne to te nornice chyba nie są?
A z ciekawości sprawdziłem - Malus paradisiaca osiąga do 2 metrów :lol:
:wit
P.S. Podkarm nornice grochem - zwykłym żółtym. Podobno lubią, a na zdrowie im nie wyjdzie...
loeb
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2122
Od: 25 lut 2010, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łódzkie

Re: Sliwa, czeresnia, brzoskwinia, wisnia z nasiona

Post »

Do 2 czy 20?;) Bo jak to 2 to mega gigant nie ma co.. to nie to co rośnie u proboszcza. Tamto ma na oko taak z 6 lekko.
Póki co są doniczki 2l z dnem w dziury, i one będą wkopane, większych doniczek w większej ilości niestety nie mam na stanie. Jak tak dalej pójdzie z tym sianiem to szkółkę przyjdzie założyć.. Gruszki, jabłonie, sosna himalajska, jakieś coś czego nazwy nie pamiętam ale za parę lat ładne..itp..

Co do nornic: spróbuję, aczkolwiek to sa jakieś nornice kamikadze.. w zeszłym roku jedna zdechła z przeżarcia obok dyni, którą przez noc obrabiała:/

A, może komuś się przyda : nie cackałam sie z tymi jabłoniami i gruszkami w suszenie nasion i budzenie ich w lodówce, tylko po wydłubaniu z owocu na jesieni zapakowałam w doniczkę i do ogródka, nawet jej nie zakopywałam. Szczerze mówiąc zdziwiłam się ile tego wykiełkowało. Grusze wyłażą trochę oporniej, przydaje im się warstwa martwych liści na wierzchu.
Rossynant
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2551
Od: 5 maja 2011, o 20:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Sliwa, czeresnia, brzoskwinia, wisnia z nasiona

Post »

Bo i też z drzewami naszego klimatu nie ma co się cackać. Natomiast spore wiaderko pestek brzoskwiń i moreli wysiałem kiedyś w ziemię, a zima przyszła ostra - wykiełkowało kilka. Tymczasem stratyfikowane w piwniczce (od razu w doniczkach siane) wzeszły niemal wszystkie. Zatem następnego roku dwie skrzynki nasion poszły do piwniczki (w torfie) i wysiałem wiosną - wykiełkowało też niemal wszystko, jak zboże - jedna na drugiej, bo grządka była mała... :oops:
A to u proboszcza to będzie albo Malus pumila, albo krab. Ja mam prawdopodobnie Fredrówkę (Darthmouth Crab, stosowana na przewodnią) - owoc żółty z rumieńcem, trochę podłużny, 2-3 cm, cierpkawy w smaku. Z ciekawostek poszukaj jabłoni Niedźwiedzkiego - cała czerwona, także liście i miąższ. Owocki 1-2 cm. Rewelacyjny ocet jabłkowy z niej wychodzi, a i wino nie tylko szlachetnego smaku, ale i koloru nabiera, gdy dodać :D Bywa czasem w parkach czy dendrariach, zawsze parę owocków da się skombinować.
Numer z grochem na nornice znam ze słyszenia, ale groch na surowo (żółty, nie zielony groszek) jest szkodliwy, więc powinno zadziałać. Ekologicznie ;:224
loeb
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2122
Od: 25 lut 2010, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łódzkie

Re: Sliwa, czeresnia, brzoskwinia, wisnia z nasiona

Post »

Na kraba trochę małe ale kto wie. Może to śliwolistna. Kraby to chyba płonka i mieszanki, prawda? Kiedyś dziadkowie mieli fantastyczną dziką jabłoń, owoce ok 4-5cm średnicy, czerwone, w środku żółte, mączysto-ziarniste słodkie. Robiły tradycyjnie za dekorację na choince, jedyne w tej konsystencji jakie mi smakowały. Niestety wycięta :/
Mam niedźwiedzkiego rośnie jakby chciała a nie mogła;) Z tym grochem to chyba chodzi o saponiny, ale biorąc pod uwagę, że jakaś mysz polna przez zimę opchnęła pół kilo nasion quinoa, to lokalna populacja gryzoni może okazać się odporna;) Później zjadł ją kot i się struł:/ na szczęście dał się odkurować. Ale spróbuję.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”