Jabłoń Papierówka - 'Oliwka Inflancka' (Oliwka Żółta, Biały Nalew)

Drzewa owocowe
Allotka
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 8 sty 2010, o 15:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Jabłoń Papierówka - 'Oliwka Inflancka' (Oliwka Żółta, Biały Nalew)

Post »

Czy jablon papierowka ma nazwe oficjalna, miedzynarodowa? Prubuje ja znalezc w katalogach brytyjskich i albo nie istnieje, albo ma nazwe ktorej nie rozpoznaje. Prosze o pomoc, bo to byla moja ulubiona odmiana jablek w dziecinstwie (pierwsza do jedzenia) i chcialabym ja zasadzic dla dziecka, ale za granica.
MirekL
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 3567
Od: 10 lis 2008, o 20:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: tlumaczenie nazwy

Post »

Allotka
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 8 sty 2010, o 15:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: tlumaczenie nazwy

Post »

Dzięki wielkie, Mirek!
Wyglada na to ze Yellow Transparent jest popularna glownie w USA, ale znalazlam tez szkolke ktora je sprzedaje w UK. Chyba ta jablon nie czesto kupowana, bo kosztuje 3 razy wiecej niz tutejsze gatunki, ale co tam... Mniam!
Happy New Year!
Awatar użytkownika
ewikk77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1084
Od: 8 sty 2010, o 21:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Jak nazywa się papierówka?

Post »

czasem też się mówi Papierówka na Białą Nalew.
pozdrawiam Ewa
pomolog
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1883
Od: 1 maja 2008, o 18:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Jak nazywa się papierówka?

Post »

Tych synonimów papierówki (nazwa potoczna) jest bardzo dużo ... Te podstawowe i najbardziej znane przedstawiłem w zacytowanym przez Mirka opisie :wink: Problem jednak polega na pewnej, niewielkiej wprawdzie - ale jednak różnicy pomiędzy kilkoma formami tej odmiany... obecnie zmierza się jednak do maksymalnie możliwego ujednolicenia nazw i synonimów... tak, aby ta sama odmiana występowała w różnych krajach pod tą samą nazwą. Ale to zadanie na ładnych "parę" lat :wink:
Pozdrawiam serdecznie :wink:
lukas3339
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 36
Od: 15 mar 2010, o 20:52
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Ostrów Wielkopolski

Post »

Witam,
Czy macie jakis pomysł na młodą papierówkę której opadają kwiaty? Papierówka kwitnie już trzeci rok i po raz kolejny wszystkie kwiaty po przekwitnięciu opadają (tzn. zawiązki ). Fakt, ze jest po przejściach bo 1 zimy zające ją mocno poobgryzały ale zasmarowałem maścią i przeżyła i wypuściła. W tym roku naliczyłem 30 kwiatów a teraz nie ma ani jednego zawiązka. Wiem, że mrozy były. Ale ile można czekać na owoce. Nie zauważyłem żadnych robaków, mszyc ani nic takiego. Macie pomysł co to może być, bo ręka mnie świerzbi żeby usunąć.
przemek-g
100p
100p
Posty: 137
Od: 6 paź 2009, o 16:53
Lokalizacja: Białystok

Re: Problem z papierówką

Post »

myślę, że należało by doprecyzować czy opada kwiat czy zawiązki owoców:) Bo jeśli opada kwiat to wydaje mi się, że brak zapylacza... :wink:
lukas3339
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 36
Od: 15 mar 2010, o 20:52
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Ostrów Wielkopolski

Re: Problem z papierówką

Post »

płatki kwiatowe opadają i zostaje sobie taka "zapałka", która po jakimś czasie odpada.
pomolog
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1883
Od: 1 maja 2008, o 18:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Problem z papierówką

Post »

Powodów może być wiele... raz brak odmiany zapylającej, dwa problemy z samym zapyleniem (owady), trzy regeneracja drzewka po uszkodzeniach, cztery - różnego rodzaju zaburzenia fizjologiczne, pięć - notoryczny brak wody, sześć - nieodpowiednie stanowisko... i tak można wymieniać i wymieniać... w każdym razie - z pewnością coś jest nie tak :? A jak inne drzewka?
Pozdrawiam serdecznie :wink:
lukas3339
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 36
Od: 15 mar 2010, o 20:52
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Ostrów Wielkopolski

Re: Problem z papierówką

Post »

No cóż bezpośrednio nie ma żadnej papierówki. Najbliższa poodbnie jak inne jabłonie są w linii prostej ok 500m. Brak wody raczej nie bo podlewam a szczególnie w okresie kwitnienia. Stanowisko słoneczne na "wywiewie".
Rossynant
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2551
Od: 5 maja 2011, o 20:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Problem z papierówką

Post »

lukas3339 pisze: No cóż bezpośrednio nie ma żadnej papierówki.
Sprawdź czy te inne się udają, nawet odległe, to już coś powie.

Ośmielę się dodać do Pomologa ( ;:180 )
Poza zapylaniem stawiałbym na stanowisko. Papierówka lubi mieć wodę w glebie (gliny) i należyte opady w sezonie wegetacyjnym; mówiono mi że na piaskach mazowieckich nie chce owocować, a owoce niezbyt smaczne. U Papierówki smaczne są dobrze wyrośnięte owoce, drobne są kwaśne i "papierowe". U mnie na Pogórzu (gliniasto i spora suma opadów) bardzo dobrze się udaje, zaś w Krakowie na piaszczystej glebie zrzuca zawiązki pasjami. Bardziej podejrzewam tu suche powietrze niż suchą glebę (bo nie jest sucha). Bardzo podobnie jest z Suislepperem.
Może wybierz inną odmianę wczesną. Nie Close bo ta sama historia - na suchym niesmaczna (na mokrym też... :lol: ) i leci z drzewa przed dojrzeniem.
Z zapylaczem mogą być problemy, jak najbardziej. Zapyla się na pewno wieloma tradycyjnymi odmianami, które dziś mało kto ma. Dobre byłyby chyba Antonówka, Golden, Szampion, także James Grieve.

Pozdrowienia :wink:
lukas3339
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 36
Od: 15 mar 2010, o 20:52
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Ostrów Wielkopolski

Re: Problem z papierówką

Post »

Tamta papierówka to stare drzewo owocujące naprzeminnie z tego co sąsiadka mówiła. Fakt faktem ze glebę mam piaszczystą - VI klasa więc to może być to. W takim razie co radzicie poza usunięciem drzewa?
Rossynant
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2551
Od: 5 maja 2011, o 20:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Problem z papierówką

Post »

Jak drzewo już jest i zdrowe - to po co usuwać? Na piasku ma tę zaletę że już się głęboko zakorzeniło, a może jest osłabione po przejściach i jeszcze się pozbiera.
Jeśli to działka dla siebie - możesz sobie coś na nią naszczepić, będziesz miał "wielokolorowe drzewo" - ja się tak bawię. Na papierówce zrazy ładnie się zrastają, a jak naszczepisz zapylacz, może rozwiążesz problem. Doszczep np. James Grieve, Antonówkę Półtorafuntową (tylko na dolną gałąź, silnie rosnąca), Wealthy, ew. też Sawa (silna! na dół), Szampion - przydatne na własny użytek, nie chorują.
W tym samym czasie co Papierówka jest Early Geneva, może smaczniejsza (u Ciebie zwłaszcza), z tym ze podatna na choroby; ale nie przesadnie. Mnie przymarzła w ostrą zimę, w Wielkopolsce problemu chyba nie będzie.
Ludzie dobrze mówią o Pirosie. Mnie (na glinie) sczezł marnie za młodu, zatem nie znam dokładnie. Smaczny, początek sierpnia.
Podobnie Delcorf (Delbarestivale) = Ambassy, Celeste; troszkę później.
Wszystko zależy - czego potrzebujesz.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”