Trzmielina czy Avocado?

[bobiczek]

Witam
To mój pierwszy post na forum - i od razu "odgrzewam kotleta" dosyć starego, ale chciałem napisać że moje avocado wyhodowane z pestki mieszka cały rok w gruncie w przydomowym ogrodzie i ma się całkiem dobrze.
W zasadzie nie dbam o nie wcale, nie okrywam na zimę, nie opryskuję, nie nawożę jakoś specjalnie, a krzak rozrósł się wspaniale, ma się dobrze i czekam czy w końcu zaowocuje.
To będzie jego 7 rok odkąd posadziłem korzenie do gruntu.

[ganio4]

Wstaw zdjęcie, to ci uwierzę

[aalal29]

Czyżby kolega bobiczek chciał sprawić przedwczesny prima aprilis? też jakoś nie mogę w to uwierzyć,podpisuje się więc pod prośbą kolegi ganio4.

[pomidormen]

To kolega mieszka w cieplejszym klimacie albo nie wie co posadził.

[bobiczek]

nikt nie chciał wierzyć - ale jak wkleiłem zdjęcie na zaprzyjaźnionym forum - to dostałem propozycję sprzedaży szczepek na E-Bayu dla tych którzy marzą o Avocado odpornym w podobnych klimatach.
Kochani
Mam te zdjęcia na serwerze Garnek.
Jednak ostatnio wszelkie publikowane z tego serwera na forach poznikały.
Podpytałem dlaczego - portal odpowiedział - że zablokował publikowanie zdjęć
Dlatego aby wiarygodnym być i pokazać Wam moje avocado podpowiedzcie - jak i w jaki sposób mam je opublikować na tym forum i w tym temacie

[bobiczek]

a więc spróbuję jeszcze raz - z Fotosika
To są zdjęcia z przed 3 lat - dzisiaj jest o wiele większe.
Zastanawiam się czy przycinać w jakikolwiek sposób, ale troszkę się boję żeby mu nie zrobić krzywdy.

[ganio4]

Rzeczywiście wygląda jak avocado Napisz skąd pochodzisz? nie, nie mogę w to uwierzyć

[bobiczek]

cieszę się że wzbudził krzak Twoje zainteresowanie:)

Ja jest Górnik Zabrze!

Podejrzewam że ten krzak Avocado stosował zasadę "co nas nie zabije - to nas wzmocni" !
Dlatego taki wdzięczny i nie straszne mu nasze warunki klimatyczne.
Dzisiaj jest ogromny - 2 razy większy niż ten ze zdjęcia - wkopany w miejscu gdzie spływa woda z tarasu, pewnie to mu również służy bo nigdy nie cierpi z powodu suszy.
Ma słońca dość - delikatnie go osłania klonik japoński - spasowało mu w tym miejscu.....
A może to konsekwencja nagłej zmiany warunków z cieplarnianej do takiej surowej
Pojęcia nie mam
Ale żyje, ma sie dobrze, zawiązuje owoce, zobaczę czy w końcu starczy mu czasu i wieku aby zaczęły dojrzewać


Podejrzewam że wszystko co z pestki w naszych warunkach - jedno na 1000 jakoś potrafi się przystosować.
Wsadziłem kiedyś 10 pestek z brzoskwini które pożarliśmy na deser.
2 wypuściły - jedną niechcący kosiarką do trawy przemieliłem - ale ta druga poradziła sobie.
Dzisiaj owocuje mi tak:





inna sprawa - że ja naprawdę gadam z nimi, staram się, martwię się o nie....
Chyba to czują

[ganio4]

On mnie w niemały szok wprowadził i przyznaję? zatkało mnie

[bobiczek]

nie robiłem do tej pory - ale w tym roku przygnę mu kilka gałązek do gruntu - i niech się krzewi i zawiązuje nowe!

Może i późno - ale wiesz - nie myślałem o nim że ktoś go zechce
Ale teraz spróbuję zrobić klony i podesłać zainteresowanym!:)

[ganio4]

To ja się zapisuję
Avocado-wi to nawet bym Mozarta codziennie włączała, żeby tylko chciało rosnąć. Codziennie na śniadanie guacamole wsuwam z mężem.

[boleto]

Witam.
Niestety, muszę ostudzić Wasz entuzjazm. Krzak na zdjęciu to najzwyklejsza trzmielina pospolita (Euonymus europaea). Pozdrawiam.

[bobiczek]

cewe!
strasznie Cię przepraszam - otrzymałem Twoją wiadomość ale nie mogę na razie na nią odpowiedzieć! Status nowego użytkownika mi na to nie pozwala.
Na wszystkie pytania - odpowiadam "TAK"
a jak już będę miał możliwość - to zaraz do Ciebie napiszę i się odezwę.
Pozdrawiam

-- 8 mar 2014, o 19:44 --

Witam.
Niestety, muszę ostudzić Wasz entuzjazm. Krzak na zdjęciu to najzwyklejsza trzmielina pospolita (Euonymus europaea). Pozdrawiam.

nie mam pojęcia czy jadłem owoc trzmieli pospolitej czy avocado - o ile są do siebie zbliżone to być może....
Jaka jest różnica w owocach? mogę podpytać?

wbiłem sobie zdjęcia tej trzmieli....

https://www.google.pl/search?q=trzmiela ... 80&bih=585


nie mam bladego pojęcia w którym ujęciu jest ona podobna do mojego krzewu....


Więcej uwagi prosimy ... trzmielina to nie jest .... trzmiela np lot

[cewe]

Witam.
Niestety, muszę ostudzić Wasz entuzjazm. Krzak na zdjęciu to najzwyklejsza trzmielina pospolita (Euonymus europaea). Pozdrawiam.

Jeśli to trzmielina to jej owoce są chyba trujące ,więc bobiczek powinien nie żyć ,no chyba,że to taki twardziel i odporny gatunek.

[boleto]

Owoc awokado od owocu trzmieliny różni praktycznie wszystko. I co najważniejsze, jak już wspomniano, owoce trzmieliny są trujące, więc na pewno jej nie jadłeś. Myślę, że ponowne wpisanie w wyszukiwarkę nazwy tego krzewu (najlepiej nazwy łacińskiej) ostatecznie rozstrzygnie sprawę.

Pozdrawiam serdecznie