Brzoskwinia - sadzenie, cięcie, owocowanie
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4178
- Od: 22 sty 2008, o 16:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kaszuby
Re: Brzoskwinia - sadzenie i cięcie
U mnie z brzoskiwinią kiepsko. Pąki zasychają. Może mróz. Za to morela kwitnie pierwszy raz a ma ze 4 lata
A można jeszcze raz prysnąć na kędzierzawość ? nie za późno?
A można jeszcze raz prysnąć na kędzierzawość ? nie za późno?
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 2551
- Od: 5 maja 2011, o 20:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Brzoskwinia - sadzenie i cięcie
Za późno. Listki zarażają się grzybem w chwili wyrastania z pąków, potem już po sprawie.
Ma być upalnie, to może grzyba powstrzyma...
Ma być upalnie, to może grzyba powstrzyma...
- mr25ur
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1115
- Od: 10 lis 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Nowy Sącz
Re: Brzoskwinia - sadzenie i cięcie
I obrywaj od razu zarażone liście i pal, ograniczysz troszkę grzyba.
Opryski pod wieczór, i nigdy gdy kwitnie!!!
Re: Brzoskwinia - sadzenie i cięcie
Dlaczego cześć liści mojej brzoskwini Redhaven żólknie.
Ponieważ nie miałem aparatu na działce, zrobiłem zdjęcia liści w domu.
Ponieważ nie miałem aparatu na działce, zrobiłem zdjęcia liści w domu.
pozdrawiam
Kazik
Kazik
-
- 200p
- Posty: 336
- Od: 22 mar 2009, o 23:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chrzanów - Luszowice
Re: Brzoskwinia - sadzenie i cięcie
Proszę o informację co dolega tej brzoskwini.Dziękuję
http://imageshack.us/photo/my-images/25 ... winia.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/25 ... inia2.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/25 ... winia.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/25 ... inia2.jpg/
- mateo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1253
- Od: 12 kwie 2009, o 20:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpackie
Re: Brzoskwinia - sadzenie i cięcie
Kędzierzawość liści (choroba grzybowa) albo uszkodzenia wywołane przez mszyce. Na moich brzoskwiniach kędzierzawości nie ma, ale mszyce są co roku przez pewien czas i też powodują takie zniekształcenia liści i pędów, ale bez przebarwienia liści na czerwono.teksanski pisze:Proszę o informację co dolega tej brzoskwini.Dziękuję
http://imageshack.us/photo/my-images/25 ... winia.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/25 ... inia2.jpg/
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 19
- Od: 13 kwie 2012, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: DLN
Re: Brzoskwinia - sadzenie i cięcie
jakiś miesiąc temu posadziłem brzoskwinię inkę, jednak aż do dzisiaj nic nie daje oznak życia tzn ma jakieś wypustki ale są one całkiem takie brązowe jakby nieżywe - nic zielonego nie ma, inne drzewka które sadziłem razem z nią już dawno wypuściły liście. Staram sie ja podlewać min co 3-4 dni. Czy myślicie że cos z niej jeszcze będzie czy jest na straty?
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 2551
- Od: 5 maja 2011, o 20:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Brzoskwinia - sadzenie i cięcie
Bez przesady z tym podlewaniem, jeszcze korzenie zgniją. Przecież liści nie ma, to po co... Drzewa podlewa się rzadko a solidnie. Kiepsko to widzę, może była przemarznięta czy przesuszona, boczne pędy na pewno. Jeszcze może odbić nowymi pąkami z pnia, czy gdzieś u dołu, przez lato można poczekać. Nigdzie nie powiedziane że ma ruszyć od razu.
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 41
- Od: 27 lis 2011, o 14:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Chrzanowa k/Krakowa
Re: Brzoskwinia - sadzenie i cięcie
Takie moje pierwsze spostrzeżenie dotyczące ciecia brzoskwini po posadzeniu na 2 oczka.
Gdybym zgodnie z tą zasadą zrobił - miałbym jak u Ciebie. Na szczęście ktoś (pewnie Rossynant) napisał aby się z tym (cięciem) wstrzymać, aż pojawią się listki/kwiaty i wtedy działać.
W każdym razie u mnie pierwsze 2, 3 oczka (licząc od przewodnika czy też pionowego pnia) nie wystartowały (właśnie w Ince), a ruszyły dopiero pąki z oczka nr 3, 4, 5 itd.
Gdybym zgodnie z tą zasadą zrobił - miałbym jak u Ciebie. Na szczęście ktoś (pewnie Rossynant) napisał aby się z tym (cięciem) wstrzymać, aż pojawią się listki/kwiaty i wtedy działać.
W każdym razie u mnie pierwsze 2, 3 oczka (licząc od przewodnika czy też pionowego pnia) nie wystartowały (właśnie w Ince), a ruszyły dopiero pąki z oczka nr 3, 4, 5 itd.
- lobuzka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 682
- Od: 8 mar 2010, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Brzoskwinia - sadzenie i cięcie
Ludzie są jak morze, czasem łagodni i przyjaźni, czasem burzliwi i zdradliwi. Przede wszystkim to jest tylko woda. Albert Einstein
Pozdrawiam Aneta.
Pozdrawiam Aneta.
- mr25ur
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1115
- Od: 10 lis 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Nowy Sącz
Re: Brzoskwinia - sadzenie i cięcie
To teraz możesz ciąć, klasycznie- ostatni pączek listków z dołu gałązki, szeroko z dołu, wężej z góry
Opryski pod wieczór, i nigdy gdy kwitnie!!!
- lobuzka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 682
- Od: 8 mar 2010, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Brzoskwinia - sadzenie i cięcie
Śliczne drzewko mr25ur
Dziękuję, wkrótce sekator pójdzie w ruch
Dziękuję, wkrótce sekator pójdzie w ruch
Ludzie są jak morze, czasem łagodni i przyjaźni, czasem burzliwi i zdradliwi. Przede wszystkim to jest tylko woda. Albert Einstein
Pozdrawiam Aneta.
Pozdrawiam Aneta.
- mr25ur
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1115
- Od: 10 lis 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Nowy Sącz
Re: Brzoskwinia - sadzenie i cięcie
To inka, na bieżąco wycinaj pionowe pędy, rozrośnie się pięknie. Reszte odginaj.
Opryski pod wieczór, i nigdy gdy kwitnie!!!