Brzoskwinia - sadzenie, cięcie, owocowanie

[Rossynant]

Teoretycznie kwitnąć już powinna, chyba że pąki kwiatowe wymarzły.

[mr25ur]

Na śląsku ponoć z tydzień temu już pokazywały się pąki kwiatowe, u mnie kwiatowe jeszcze śpią, ale powoli regenerują się liściowe, które prawie obmarzły.

[ostatnia szansa]

U mnie nie będzie w tym roku brzoskwiń. Nie ma pączków kwiatowych - mróz zimą wykończył. Dużo gałęzi jest całkiem martwa, na innych widać rozwijające się listki.

[ArturK]

Na śląsku ponoć z tydzień temu już pokazywały się pąki kwiatowe, u mnie kwiatowe jeszcze śpią, ale powoli regenerują się liściowe, które prawie obmarzły.

U trzech zakupionych i niedawno posadzonych brzoskwiń (Inka, Harnas) żadnych oznak życia tj.pąki sa nadal uśpione.
Ale same drzewa wyglądają ok. Czy to normalne o tej porze (za wczesnie) w małopolskim (ok. 400 m npm)?

[mr25ur]

Sadzone z gołym korzeniem, czy z ziemią były? Tak czy siak pewnie muszą swoje odczekać.

[ArturK]

Sadzone z gołym korzeniem, czy z ziemią były? Tak czy siak pewnie muszą swoje odczekać.

Z gołym korzeniem.
Generalnie jeszcze inna, 2 letnia brzoskwinia też "śpi". Rosnąca obok też 2 letnia morela (teoretycznie mniej mrozoodporna) puszcza pąki, więc chyba brzoskwinia nie przemarzła...

[ewa2019]

U mnie wszystkie tz. 3 brzoskwinie mają dużo różowych pączków kwiatowych,morela też ,ale już pomału przekwita.

[krzysztofkhn]

Artur.
Spokojnie ! Daj im się wykazać.
W tym roku posadziłem morele i jeszcze nie widać żadnych oznak wskazujących na to czy się przyjęła.
Cały czas jest miękka - wiotka, wiec nie usycha.

[Suppa]

Moja brzoskwinia jest w fazie różowego pąka, po niedzieli zakwitnie

[mr25ur]

Ogólnie dużo zielonego gotowego do kwitnięcia, tylko coś tych latających eskadr zapylających nie widać

[koliber70]

witam
mam pytanko odnosnie ciecia brzoskwini
jest to stara brzoskwinia ktora chyba jest porazona rakiem
(na zdjeciu miejca porazenia zaznaczone czerwonymi kółkami)
na gałeziach za tymi porazonymi miejscami były owoce (zreszta tez chore) i w sumie tylko tam
zastanawiam sie i prosze o rade czy jak przytne tak jak zaznaczyłam zielonymi kreskami to bedzie to korzystne dla drzewa?


zdjecie mało w sumie przejrzyste, bo na tle starych jabłoni, na ktorych rozpieły sie winorosle, ale z tej perspektywy widac najlepiej te porazone miejsca

doczytałam w innym watku tu http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=17&t=9316 ze mozna wydłubac to i zamalowac emulsja z miedzianem...

wobec tego ostatecznie pytanie jest takie:
jak przyciac ta brzoskwinie zakładajac ze raka wylecze?
pozdrawiam

[krzysztofkhn]

Niewątpliwie usuń te chore gałęzie przynajmniej 30 cm za miejscem zaznaczonym kółkiem. Po każdym cięciu myj sekator piłę spirytusem - denaturatem, albo innym odkażaczem.
To drzewko wygląda dziwnie . pokaż jeszcze pień.

Powiedz nam z jakiego regionu jesteś i czy to aktualne zdjęcie ?
Jeśli tak to szybko wykonaj oprysk miedzianem w dawce na kędzierzawość.

[koliber70]

dzis robione
z Warszawy jestem
tu jeszcze jedno ale w sumie to niewiele tego pnia widac http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/3de ... b3ad4.html
miedzian juz zakupiłam...na dniach będę pryskac

tu zdjecie z lata
kawałek sie załapał
i tu tez kawałek tylko