Brzoskwinia - sadzenie, cięcie, owocowanie

[MarSz]

Chciałbym się podłączyć do tematu.
Pryskałem jesienią (listopad - gdy już praktyczine wiekszość liści opadła) miedzianem.

Czytałem, że wskazany jest jeszcze jeden oprysk jak będzie ponad 6stopni - to też zrobiłem w tym tygodniu (2 marca).
Na szczęście u mnie jeszcze pąki nie są pootwierane ale niektóre lekko nabrzmiewają co ozancza, że niebawem zaczną się otwierać.

Kiedy więc pryskać syllitem? Czy musi być jakiś dłuższy odstep po miedzianie, czy mogę to zrobić np. jutro (czyli 2 dni po miedzianie) bop będzie idealna do tego pogoda?

[maryann]

Z tego co wiem nie chodzi o zastosowanie dwóch różnych preparatów, a jeden oprysk jesienią, jeden oprysk wiosną. Niektórzy pryskają po dwa razy, jak nie wiedzą czy termin albo preparat był dobry. Jeżeli wiemy co robimy(a tak powinno być zawsze w stosowaniu pestycydów)- patrz pierwsze zdanie.

[kowalwojt]

Ernrud,
Parę postów wyżej piszesz, że cięcie odmładzające należy przeprowadzić w kwietniu.
Zawsze wszyscy tłukli mi do głowy, że drzewa pestkowe (do których zaliczam również brzoskwinie) należy ciąć po zbiorach.
Proszę o poradę. Kiedy przeprowadzić cięcie odmładzające gałęzi o średnicy ok. 5cm? W kwietniu? w fazie różowego pąka? po zbiorach? czy może jeszcze teraz przed pękaniem pąków?
Pozdrawiam Serdecznie i liczę na pomoc.

[ERNRUD]

Najłatwiej powtarzać prostą zasadę, nie zagłębiając się w szczegóły, dlatego tak tłuką. Oczywiście pestkowe po cięciu letnim są mniej podatne na infekcje, ale mocne cięcie w takim terminie osłabia ich gospodarkę fizjologiczną! Ponieważ brzoskwinia wymaga corocznego i stosunkowo silnego cięcia, wystarczający jest jeden zabieg w kwietniu. Osobiście nie stosuję żadnego cięcia brzoskwiń w innym terminie.
Gałęzie średnicy 5cm to już spore drzewo. Jeśli to konieczne to tnij, ale pamiętaj, że te rany nigdy się nie wygoją (termin oczywiście kwietniowy).

[juhu86]

Witam wszystkich forumowiczów, tych wprawionych i tych jeszcze "zielonych"

Posiadam od 3 lat na swej działce parę młodych drzewek owocowych a wśród nich jak się okazało w zeszłym roku- brzoskwinię ( nieznanej odmiany, miała to być nektaryna Harco...)

I z powodu brzoskwini cały ten wpis

Bardzo chciałabym prowadzić drzewko w formie pucharowej. Dopiero się uczę. Już dwukrotne "jakieś" cięcie brzoskwinia ma za sobą ( usuwałam te krzyżujące się gałązki, idące do środka, skracałam) ale to nie prowadzi do tego, co chcę osiągnąć - formy pucharowej...

oto drzewko :


Liczę, że podpowiecie jak ciąć drzewko aby uzyskać pożądaną formę. Myślę, że na forum znajdzie się wielu miłośników sadownictwa i chętnych aby podzielić się swoją wiedzą

Nie szkoda mi będzie drastycznego cięcia o ile nie zaszkodzi to drzewku. Pewnie warto by wyciąć tą silna gałąź ze środka aby rozświetlić, ale co z resztą? Pomóżcie

-- 16 mar 2017, o 09:16 --




To ta sama brzoskwinia , tylko sfotografowana z innej strony

[pomidor7]

Chyba masz rację. Należałoby się pozbyć tej środkowej, bo rośnie tuż przy drugiej, też dość silnej gałęzi.

[ands]

Dokładnie w jednym kierunku to raczej one nie rosną. Może zamiast wycinać lepiej by było zastosować rozpórkę i w ten sposób spróbować narzucić kształt koronie. Oprócz krzyżujących się i rosnących do środka wycina się też te pionowe.

[juhu86]

Może coś takiego...

[Halski]

Witam. Byłem dziś w sklepie ogrodniczym i zainteresowała mnie "Brzoskwinia karłowa". Stoi to w doniczkach pod gołym niebem, wielkości około 30 - 50cm.
Miał ktoś do czynienia z takim drzewkiem?

[Darkat]

W tym roku niestety nie miałem czasu na oprysk. A więc będę obrywał listki. No to już czas będę musiał znaleźć ;)
Ciekawiło mnie czy moje brzoskwinie przeżyją tegoroczne spadki temp. do -26 stopni. Pewnie przy gruncie jeszcze mniej.
Ale obie się budzą. Zobaczymy jakie straty będą i co trza będzie wyciąć.

[Darko52]

Skoro dopiero się budzą , to nie zwlekaj, tylko jutro opryskaj Syllitem.
Nic nie tracisz, jedynie możesz zyskać.

[ERNRUD]

Raport uszkodzeń mrozowych z mojego sadu (też -26 st. C);
tegoroczny mróz mocno uszkodził nektarynę - 3/4 gałęzi jest martwych i boję się o przewodzenie wody w pniu, bo całe drzewo wydaje się odwodnione. Bardziej wrażliwe brzoskwinie mają zniszczone drobne pędy. Najtwardsze nie mają żadnych uszkodzeń.

[Daniel_B]

Witam Szanownych Forumowiczów

już w zimę trafiłem na to forum i przez ten czas miałem okazję zapoznać się z wieloma wątkami i tematami tutaj poruszanymi. Moja przygoda z ogrodnictwem zaczęła się dokładnie rok temu, gdy wspólnie z żoną postanowiliśmy aby z kawałka ziemi, na którym nic nie rosło zrobić sad. Wiosną ubiegłego roku zasadziliśmy dwie grusze, trzy jabłonie, pięć czereśni, cztery krzaczki borówki a ponadto po kilka krzaczków jagody kamczackiej, porzeczki i agrestu. Na jesieni doszły jeszcze kolejne drzewka: jabłonie, orzechy, wiśnie, świdośliwy, aronie itd.

Tej wiosny zostało nam dosadzić brzoskwinie, nektarynki i morele, które zawitały do naszego ogrodu dzisiejszym popołudniem No i w związku z tym chciałbym prosić o pomoc jak mam przyciąć nowe drzewka. Przeczytałem chyba wszystkie wątki o brzoskwiniach na tym forum i zdecydowałem, że chciałbym prowadzić drzewka w formie pucharowej. Z tego co się dowiedziałem takie drzewka trzeba ciąć silnie na wysokości ok 80 - 90 cm a pozostałe gałązki nad drugim oczkiem. Zastanawiam się tylko czy te moje drzewka nie są za małe - mają ok 120 - 130 cm wysokości.

Dołączam zdjęcia więc może ktoś w ramach "rozrywki zechce na nie rzucić okiem" i zaznaczy co i gdzie uciąć

Brzoskwinia karł. Redhaven (przewodnik delikatnie przycięty w szkółce)



Brzoskwinia karł. Reliance



Brzoskwinia karł. Saturn



Nektaryna karł. Red Gold (przewodnik delikatnie przycięty w szkółce)



Nektaryna karł. Silver Lode



Morela karł. Somo



Morela karł. Early Orange