Krzewy owocowe pienne : agresji, porzeczka - proszę o radę
Krzewy owocowe na wietrzną wystawę
Witajcie
Mam zamiar na wiosnę zrobić mały pogrom na "daczy". Z racji, że płot z desek się zaczyna sypać mam zamiar posadzić żywopłot z antypki. Wiadomo, że zanim ściana osiągnie dwa metry minie te 5 lat. Działka jest położona na środku pola, wieją tam silne wiatry (wczoraj o mało mi łba nie urwało ), więc szukam roślin mrozoodpornych i wiatroodpornych. Dopóki żywopłot nie urośnie będzie tam w okresie jesienno-zimowym ostro wiało, a i potem wiatr nie ucichnie (może przy 5 metrowym żywopłocie z iglaków byłaby jakaś większa różnica, ale prawie na pewno te iglaki by połamało. Zamierzam więc posadzić 2 rzędy malin jesiennych oddalone od siebie o 1,5 metra i w rozstawie 0,5 metra. Chciałbym tam też posadzić kilka krzaków porzeczki białej, agrestu i jagody kamczackiej, ale nie wiem, czy rośliny będą owocować przy tych wiatrach (chodzi mi o mrozoodporność kwiatów). Jakie rozstawy dla porzeczek, agrestu i jagody byście polecali? Z góry dziękuję za odpowiedzi
EDIT: Czy warto się pchać w jagodę kamczacką. Podobno owoce bardzo szybko opadają, a ja jeżdżę najczęściej tylko raz w tygodniu na działkę.
Mam zamiar na wiosnę zrobić mały pogrom na "daczy". Z racji, że płot z desek się zaczyna sypać mam zamiar posadzić żywopłot z antypki. Wiadomo, że zanim ściana osiągnie dwa metry minie te 5 lat. Działka jest położona na środku pola, wieją tam silne wiatry (wczoraj o mało mi łba nie urwało ), więc szukam roślin mrozoodpornych i wiatroodpornych. Dopóki żywopłot nie urośnie będzie tam w okresie jesienno-zimowym ostro wiało, a i potem wiatr nie ucichnie (może przy 5 metrowym żywopłocie z iglaków byłaby jakaś większa różnica, ale prawie na pewno te iglaki by połamało. Zamierzam więc posadzić 2 rzędy malin jesiennych oddalone od siebie o 1,5 metra i w rozstawie 0,5 metra. Chciałbym tam też posadzić kilka krzaków porzeczki białej, agrestu i jagody kamczackiej, ale nie wiem, czy rośliny będą owocować przy tych wiatrach (chodzi mi o mrozoodporność kwiatów). Jakie rozstawy dla porzeczek, agrestu i jagody byście polecali? Z góry dziękuję za odpowiedzi
EDIT: Czy warto się pchać w jagodę kamczacką. Podobno owoce bardzo szybko opadają, a ja jeżdżę najczęściej tylko raz w tygodniu na działkę.
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 30
- Od: 8 sty 2010, o 18:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Siedlce
Re: Krzewy owocowe na wietrzną wystawę
Bardzo dobry pomysł z taką formą osłony od wiatru-przyjemne z pożytecznym. O mrozoodporność jagody kamczackiej bym się nie bał. Krzewy wytrzymują zimą -40, a kwiaty wiosną -7. Porzeczki w szpalerze sadziłbym co 1-1,2m, kamczatkę luźniej(1,5m). Powodzenia.
Re: Krzewy owocowe na wietrzną wystawę
Dzięki wielkie Jak duże odstępy między rzędami porzeczki zastosować, tak aby w przyszłości zostało przejście 90 cm na 2 przejazdy kosiarką ? Czy agrest też mogę tam posadzić w rzędzie razem z porzeczką w tym samym rozstawie ? No i czy ten wiatr nie zaszkodzi porzeczkom ? Co do tego żywopłotu to zawsze sobie głupi roboty doda , ale przez ostatnie 2 lata z wujkiem tam zrobiłem tyle, że przez 20 lat tyle tam nie było zrobione, więc te kilka godzin w roku mnie nie zbawi Może na wiosnę jakiś wątek założę
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 30
- Od: 8 sty 2010, o 18:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Siedlce
Re: Krzewy owocowe na wietrzną wystawę
Odstępy między rzędami porzeczki zostaw 1,8m. Od nawietrznej posadź jagodę kamczacką, to w przyszłości osłoni agrest i porzeczki. Jeśli boisz się osypywania dojrzałych owoców kamczatki, to kup sadzonki nowych odmian kanadyjskich: Aurora, Borealis, Honeybee, Indigo Gem. Są o wiele lepsze od starych rosyjskich, szybko owocują i jeśli nie rozjedziesz ich kosiarką, to wytrzymają wszystko.
Re: Krzewy owocowe na wietrzną wystawę
Kosiarką nie rozjadę Mam tylko pytanie- czy mogę wyściółkować pod wszystkimi porzeczkami, agrestem i jagodą trawą ? Tak tylko dla pewności się pytam
- zara
- 500p
- Posty: 512
- Od: 6 maja 2015, o 12:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: warmińsko - mazurskie
Krzewy owocowe pienne : agresji, porzeczka - proszę o radę
Witam mam do Was pytanie odnośnie nasadzeń piennych.
Odwiedziłam dziś szkółkę z krzewami i zakupiłam krzewy owocowe tj
- agrest
- porzeczka czerwona
- porzeczka czarna
Wszystkie sztuki są pienne ze względu na wiadomy aspekt, małej powierzchni mego ogrodu
Mam zatem pytanie: jak głęboko mam sadzić te krzewy?
Pan który je sprzedawał mówił mi, że można wkopać głębiej i przez to regulować założoną wysokość pnia ( sam pieniek ma ok 100-110 cm)
Szczepione są na porzeczce złotej.
Czy faktycznie mogę wsadzić bryłę korzeniowa głębiej i zasypać np. 30 cm pieńka ?
Upierał się, że ta zakopana część pnia doskonale się ukorzeni Sama nie wiem nie chcę popełnić błędu i stracić krzewy.
Czekam ma Wasze sugestie i podpowiedzi.
Odwiedziłam dziś szkółkę z krzewami i zakupiłam krzewy owocowe tj
- agrest
- porzeczka czerwona
- porzeczka czarna
Wszystkie sztuki są pienne ze względu na wiadomy aspekt, małej powierzchni mego ogrodu
Mam zatem pytanie: jak głęboko mam sadzić te krzewy?
Pan który je sprzedawał mówił mi, że można wkopać głębiej i przez to regulować założoną wysokość pnia ( sam pieniek ma ok 100-110 cm)
Szczepione są na porzeczce złotej.
Czy faktycznie mogę wsadzić bryłę korzeniowa głębiej i zasypać np. 30 cm pieńka ?
Upierał się, że ta zakopana część pnia doskonale się ukorzeni Sama nie wiem nie chcę popełnić błędu i stracić krzewy.
Czekam ma Wasze sugestie i podpowiedzi.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11333
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Krzewy owocowe pienne : agresji, porzeczka - proszę o radę
Pan miał rację.Zapomniał tylko dodać,że po ukorzenieniu podkładka wyda boczne odrosty.Tzw.pienne porzeczki i agresty to najgorszy sposób prowadzenia krzewów , chyba że pod nimi chce się posiać rzodkiewkę czy sałatę.Ale wtedy i porzeczek mało i rzodkiewek.Tyle samo miejsca zajmuje krzew porzeczki prowadzony na 3 -4 pędy pędy a owoców kilka razy więcej.
3 pedy o wysokości ponad 2 metry.Jeden z krzewów prowadzonych w formie szpaleru.
3 pedy o wysokości ponad 2 metry.Jeden z krzewów prowadzonych w formie szpaleru.
- zara
- 500p
- Posty: 512
- Od: 6 maja 2015, o 12:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: warmińsko - mazurskie
Re: Krzewy owocowe pienne : agresji, porzeczka - proszę o radę
W pewnym stopniu zgadzam się z Tobą można to pięknie rozwiązać przez prowadzenie np. 3 pędowym.
Dla mnie jednak nie chodzi o to aby plony były jak największe.
Miałam 4 letni agrest pienny i w zeszłym roku w czerwcu wyjechałam na 2 tygodnie wczasować po powrocie na początku lipca okazało się, że owoce które się zawiązały na agreście przeciążyły koronę, a ona sama ułamała się (obsunęła się opaska ochronna trzymająca podpory )
Żal był ogromny bo gdybym była w tym czasie na miejscu z pewnością bym dostrzegła defekt tego obsunięcia. A tak klops agrest poszedł do wyrzucenia. Z ciekawości zważyliśmy z eM całą koronę z owocami ( zaznaczam nie dojrzałymi) i ważyła 5,2 kg. Ilość zawiązanych owoców robiła wrażenie i to właśnie na piennej sztuce. Nie mama złych doświadczeń z piennymi krzewami owocującymi. Moi teście mają szpaler 30 sztuk różnych krzewów owocowych piennych i plony są piękne. Zasadzone zostały w tej formie z powodu zwyrodnienia kręgosłupa mego teścia. Pozdrawiam
Dla mnie jednak nie chodzi o to aby plony były jak największe.
Miałam 4 letni agrest pienny i w zeszłym roku w czerwcu wyjechałam na 2 tygodnie wczasować po powrocie na początku lipca okazało się, że owoce które się zawiązały na agreście przeciążyły koronę, a ona sama ułamała się (obsunęła się opaska ochronna trzymająca podpory )
Żal był ogromny bo gdybym była w tym czasie na miejscu z pewnością bym dostrzegła defekt tego obsunięcia. A tak klops agrest poszedł do wyrzucenia. Z ciekawości zważyliśmy z eM całą koronę z owocami ( zaznaczam nie dojrzałymi) i ważyła 5,2 kg. Ilość zawiązanych owoców robiła wrażenie i to właśnie na piennej sztuce. Nie mama złych doświadczeń z piennymi krzewami owocującymi. Moi teście mają szpaler 30 sztuk różnych krzewów owocowych piennych i plony są piękne. Zasadzone zostały w tej formie z powodu zwyrodnienia kręgosłupa mego teścia. Pozdrawiam
Re: Krzewy owocowe pienne : agresji, porzeczka - proszę o radę
Witam,
Jakiej gleby potrzebuje porzeczka ? Luźniejsza,piaszczysta a może torf ?
Jakiej gleby potrzebuje porzeczka ? Luźniejsza,piaszczysta a może torf ?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11333
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Krzewy owocowe pienne : agresji, porzeczka - proszę o radę
Jaka czerwona czy czarna? Czerwona pochodzi od porzeczki krwistej, która rośnie na glebach górskich raczej uboższych, piaszczystych i piaszczysto gliniastych. Czarna to krzew podmokłych lasów, tzw. olsów. W oklicznych lasach na terenach podmokłych są naturalne stanowiska cz. porzeczki.