Chore jabłonie - proszę o pomoc.
Chore jabłonie - proszę o pomoc.
Witam działkę z zaniedbanymi jabłoniami. Od lat mam ten sam problem tzn. plamistość i zwijanie się liści - jak na poniższych zdjęciach tak, że na przełomie lipca i sierpnia drzewka wyglądają jak na jesieni.
Uprzejmie proszę o radę co na to poradzić i jak wyleczyć te jabłonie!
Uprzejmie proszę o radę co na to poradzić i jak wyleczyć te jabłonie!
-
- 100p
- Posty: 195
- Od: 21 lip 2009, o 09:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Ruda Śląska/ogród Małopolska okolice Bochni
Re: Chore jabłonie - proszę o pomoc.
Na pierwszych trzech zdjęciach widać parcha jabłoni. Poczytaj na forum, dużo jest już o tym napisane.
A jakie to są odmiany jabłoni. Bo jeśli to wrażliwa na parcha odmiana to trudno z tym walczyć i wymaga to sporo cierpliwości.
Ten rok jest wyjątkowy, duża wilgotność i wiele drzew jest zainfekowanych chorobami grzybowymi.
Pozdrawiam
A jakie to są odmiany jabłoni. Bo jeśli to wrażliwa na parcha odmiana to trudno z tym walczyć i wymaga to sporo cierpliwości.
Ten rok jest wyjątkowy, duża wilgotność i wiele drzew jest zainfekowanych chorobami grzybowymi.
Pozdrawiam
Re: Chore jabłonie - proszę o pomoc.
Od lat borykam się z tym problemem... i zwykle to w sierpniu to drzewo wyglądało jakby był październik/listopad. W zeszłym roku miałem trochę lepiej bo pryskałem Scorem i było mniej niż w poprzednich latach... Co do odmiany to nie wiem bo to działka po mamie a owoców nie widziałem ze 5 lat a jak były to były małe i spadały wcześnie.... ale chciałbym wyprowadzić to drzewko.... tylko nie wiem ja często je pryskać...PiotrekBe pisze:Na pierwszych trzech zdjęciach widać parcha jabłoni. Poczytaj na forum, dużo jest już o tym napisane.
A jakie to są odmiany jabłoni. Bo jeśli to wrażliwa na parcha odmiana to trudno z tym walczyć i wymaga to sporo cierpliwości.
Ten rok jest wyjątkowy, duża wilgotność i wiele drzew jest zainfekowanych chorobami grzybowymi.
Pozdrawiam
Dzisiaj opryskiwałem je Scorem 250 ok.4ml/8-8,5l wody - czy mam to powtórzyć?
A co z 4-tym zdjęciem?
- Space99
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 878
- Od: 27 mar 2009, o 12:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Alwernia - małopolska
- Kontakt:
Re: Chore jabłonie - proszę o pomoc.
Sam piszesz że od 5 lat nie owocuje + podatność na parcha wiec ja bym wyciął tak jak to robie z jedną odmianą u mnie.
Z tego co znalazłem to odmiane podatną na parcha trzeba ciągle opryskiwać więc nie wiem jak dla Ciebie ale dla mnie to żadna atrakcja w ogródku.
Ale jeżeli parch wystąpił w dużym nasileniu dopiero tego roku a w pozostałych latach było względnie to decyzja o usunięciu byłaby zależna od atrakcyjności owoców
Z tego co znalazłem to odmiane podatną na parcha trzeba ciągle opryskiwać więc nie wiem jak dla Ciebie ale dla mnie to żadna atrakcja w ogródku.
Ale jeżeli parch wystąpił w dużym nasileniu dopiero tego roku a w pozostałych latach było względnie to decyzja o usunięciu byłaby zależna od atrakcyjności owoców
Pozdrawiam Marcin
Moje winorośla
Moje winorośla
Re: Chore jabłonie - proszę o pomoc.
Widzisz.. ja staram się ją uratować bo jak ją wytnę to już nie będę miał drzewek na działce a trochę cienia się przydaje. Kilka lat temu posadziłem nową ale teraz odmiany są jakieś karłowate i po 7 latach sięga mi do klatki piersiowej a owoców także nie widziałem....
Potrzebuję drzewka owocowego, które w miarę szybko będzie drzewkiem...
Potrzebuję drzewka owocowego, które w miarę szybko będzie drzewkiem...
- Space99
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 878
- Od: 27 mar 2009, o 12:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Alwernia - małopolska
- Kontakt:
Re: Chore jabłonie - proszę o pomoc.
Karłowe bo może takie kupiłeś... zwróć uwage na podkładki na jakich są szczepione (jest to na paszporcie).
tu jest troche o oznaczeniach podkładek
http://www.szkolkarstwo.pl/article.php?id=115
http://www.sadowniczy.pl/Podkladki-jabl ... ol-27.html
tu jest troche o oznaczeniach podkładek
http://www.szkolkarstwo.pl/article.php?id=115
http://www.sadowniczy.pl/Podkladki-jabl ... ol-27.html
Pozdrawiam Marcin
Moje winorośla
Moje winorośla
Re: Chore jabłonie - proszę o pomoc.
No tak ale z tego co piszą to wynikało by, ze ja powinienem sadzić te karłowate bo gleby nie są specjalnie dobre - to warszawska Białołęka Dworska... ale co z tego skoro jabłka na tym drzewku (tym nowszym zasadzonym) nie widziałem albo widziałem kiedyś al miało wielkość śliwki.. i to wszytko przez 7 lat... a może więcej....Space99 pisze:Karłowe bo może takie kupiłeś... zwróć uwage na podkładki na jakich są szczepione (jest to na paszporcie).
tu jest troche o oznaczeniach podkładek
http://www.szkolkarstwo.pl/article.php?id=115
http://www.sadowniczy.pl/Podkladki-jabl ... ol-27.html
Ja się na tym kompletnie nie znałem i w sklepie ogrodniczym powiedzieli, ze teraz wszystkie drzewka to takie karłowate...
Na tym nowszym raczej nie ma tych chorób.