Co to może być za odmiana gruszy?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2122
- Od: 25 lut 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Co to może być za odmiana gruszy?
Nie zapominam, tylko a] nie ma sprzętu b] ja jeszcze nigdy.. tego sama nie robiłam i chciałabym a boję się
Re: Co to może być za odmiana gruszy?
Witam. Czy może orientuje się ktoś w sprawie dawnej odmiany gruszy? Moja mama mówiła mi, że w jej dzieciństwie rosła koło
domu grusza o niedużych owocach, kolor skórki zielony, w środku miąższ czerwony? Czy zna ktoś taką odmianę, ewentualnie, czy istnieje możliwość kupna takiej odmiany? Pozdrawiam wszystkich i liczę na odpowiedź na forum lub na emaila: norberto77@gmail.com
domu grusza o niedużych owocach, kolor skórki zielony, w środku miąższ czerwony? Czy zna ktoś taką odmianę, ewentualnie, czy istnieje możliwość kupna takiej odmiany? Pozdrawiam wszystkich i liczę na odpowiedź na forum lub na emaila: norberto77@gmail.com
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 2551
- Od: 5 maja 2011, o 20:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Co to może być za odmiana gruszy?
Czerwony miąższ raczej idzie w parze z czerwoną skórką. Byc może to:
http://www.obstsortendatenbank.de/index ... rblutbirne
A gdzie kupić:
http://shop.baumschuleritthaler.de/Birn ... 1Mjkw.html
http://www.prodejstromku.cz/produkt/krvavka-hrusen/
http://www.stareodrudy.org/ovocny-strom/krvavka/30.html
http://www.obstsortendatenbank.de/index ... rblutbirne
A gdzie kupić:
http://shop.baumschuleritthaler.de/Birn ... 1Mjkw.html
http://www.prodejstromku.cz/produkt/krvavka-hrusen/
http://www.stareodrudy.org/ovocny-strom/krvavka/30.html
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2122
- Od: 25 lut 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Co to może być za odmiana gruszy?
"Verbelu" albo "Krwawka", albo ulęgałka co się zapatrzyła ;) Krvavka jest ponoć czeska[lub słowacka, głowy nie dam], a Verbelu w amerykańskich rejestrach funkcjonuje jako polska odmiana, przynajmniej tak wpisaną kiedyś znalazłam :> Ale jakoś w Polsce na dzień dzisiejszy słuch i ślad wszelki po niej zaginął;) Z nazwy z deka Francją trąci;) Blutbirne wskazana przez Rossynanta ma zdaje się parę innych odpowiedników w nazwie : Sommer Blutbirne, Sanguine, Sanguinola.. Z tym kupowaniem wcale tak fajne nie idzie, jak rok temu czy 2 pisałam do niemieckiej szkółki co to miała to na różnych podkładkach, to nawet mi nie odpowiedzieli:. A tak ładnie pisałam, po germańsku :<
Sanguinole (PI 277529) - Very similar or identical to 'Summer Blutbirne' (blood pear) from Germany, 'Rotkottig frau Ostergotland' (red flesh from Ostergotland) in Sweden, and 'Lubenicarka' (watermellon pear) from former Yugoslavia. This old pear is of consequence only on account of the color of its flesh. According to Claude Mollet, 1810, it was imported to France from Switzerland. It was known in Germany in 1500. Fruit: below medium or small, variable in form, turbinate- obtuse, or globular, bossed; skin rather thick and rough, green dotted with gray and red, sprinkled with streaks and patches of russet, and sometimes slightly carmined on the face exposed to the sun; flesh transparent, red, simi-fine, semi-breaking, juicy, saccharine, acidulous, more or less musky, agreeable; second sometimes third (Hedrick's rating) the flesh decomposing rapidly; August and September.
- U.P. Hedrick, 1921
Sanguinole (PI 277529) - Very similar or identical to 'Summer Blutbirne' (blood pear) from Germany, 'Rotkottig frau Ostergotland' (red flesh from Ostergotland) in Sweden, and 'Lubenicarka' (watermellon pear) from former Yugoslavia. This old pear is of consequence only on account of the color of its flesh. According to Claude Mollet, 1810, it was imported to France from Switzerland. It was known in Germany in 1500. Fruit: below medium or small, variable in form, turbinate- obtuse, or globular, bossed; skin rather thick and rough, green dotted with gray and red, sprinkled with streaks and patches of russet, and sometimes slightly carmined on the face exposed to the sun; flesh transparent, red, simi-fine, semi-breaking, juicy, saccharine, acidulous, more or less musky, agreeable; second sometimes third (Hedrick's rating) the flesh decomposing rapidly; August and September.
- U.P. Hedrick, 1921
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 2551
- Od: 5 maja 2011, o 20:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Co to może być za odmiana gruszy?
Exactly
synonimy: Krwawka, Sanguinole, Böhmishe rote Fleischbirn, Sommerblutbirne, etc...
synonimy: Krwawka, Sanguinole, Böhmishe rote Fleischbirn, Sommerblutbirne, etc...
Re: Co to może być za odmiana gruszy?
Dziękuję za odpowiedź - o tę odmianę mi chodziło, szkoda, że w Polsce nie można jej kupić. Pozdrawiam
- wampir_wawelski
- 100p
- Posty: 197
- Od: 31 gru 2008, o 14:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków/Myślenice
- romix
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1187
- Od: 22 paź 2010, o 21:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie - południe 6a/6b
Re: Co to może być za odmiana gruszy?
Czy smak i twardość ma gruszka bezpośrednio zerwana z drzewa, czy po leżakowaniu? Na pierwszy rzut nieco przypomina moją tylko, że też nie wiem co mam.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Więcej osiągniesz uśmiechem, niż wyrąbiesz mieczem (William Szekspir).
Pozdrawiam serdecznie, Romek. Zielono mi
Pozdrawiam serdecznie, Romek. Zielono mi
- romix
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1187
- Od: 22 paź 2010, o 21:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie - południe 6a/6b
Re: Co to może być za odmiana gruszy?
Moje gruszki dojrzały. Zerwałem je 7 października, poleżały 1 tydzień i już nadają się do jedzenia. Dla mnie to nadal Gall Anonim. Zrobiłem fotki dojrzałych owoców, może to komuś podsunie pomysł na gatunek. Waga największych to 15 dkg. Czerwony kolorek widoczny w sierpniu zupełnie znikł, teraz główny kolor to miodowy (żona potwierdziła, bo w tej dziedzinie jestem lichy) i miejscami przebija żółty, żółto-zielony. W każdym gnieździe po 2 ziarnka, czy to norma?
Co do smaku - reweeelacyjny. To oczywiście żaden konkret, ale trudno mi wyróżnić coś charakterystycznego. Właśnie jedną nadgryzłem. Tradycyjny smak polskiej gruszki, soczysta, bez jakichkolwiek dziwnych (sztucznych,perfumowanych) posmaków czy zapachów. I bądź tu człowieku mądry.
Poprzednie 2 posty w tej sprawie są tu:
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 0&start=56
Co do smaku - reweeelacyjny. To oczywiście żaden konkret, ale trudno mi wyróżnić coś charakterystycznego. Właśnie jedną nadgryzłem. Tradycyjny smak polskiej gruszki, soczysta, bez jakichkolwiek dziwnych (sztucznych,perfumowanych) posmaków czy zapachów. I bądź tu człowieku mądry.
Poprzednie 2 posty w tej sprawie są tu:
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 0&start=56
Więcej osiągniesz uśmiechem, niż wyrąbiesz mieczem (William Szekspir).
Pozdrawiam serdecznie, Romek. Zielono mi
Pozdrawiam serdecznie, Romek. Zielono mi