Nekrozy na liściach i inne różne zbrązowienia

Pytania ze zdjęciami roślin, oceny ich stanu, wyglądu i chorób.
ODPOWIEDZ
cx

Nekrozy na liściach i inne różne zbrązowienia

Post »

Witam.

Wiele osób wstawia podobne zdjęcia,zadaje podobne pytania.Jest wiele przypuszczeń,wiele błędnych.
Na większości terenu kraju mamy rzadko spotykany przebieg pogody.Początek wiosny był i owszem OK ale od około miesiąca sprawa się rypła i pogoda dla wzrostu drzew owococowcyh jest tragiczna a dla rozwoju chorób grzybowych i fizjologicznych ....wręcz wymarzona.
I tak np kto nie zrobił zabiegu przeciw "brunatnej" na pestkowych podczas kwitnienia i tuż po to teraz...równie dobrze co śor może pryskać Wodą Święconą.Już po wszystkim,jak się wypogodzi -sekator,piłka i wtedy ewentualnie Topsin.
Różne nietypowe objawy mogą być spowodowane masą czyników fizjologicznych-wymycie składników pokarmowych i ich niedobór,zimne noce(do nie dawna)trudniejsze pobieranie składników i tak już ograniczonych przez wymycie itd, itp
Jeden,dwa opryski np Topsinem i ....lament dlaczego nie działa,ano nie działa bo pogoda jaka jest każdy widzi,i presja patogenów ogromna a warunki dla chorób idealne.
Sugeruję:wyluzować,obejrzeć drzewko gdy ziemia obeschnie i przez tydzień nie będzie opadów.Wtedy możemy zobaczyć czy nowe listki są OK czy czegoś im brakuje.Pryskanie teraz to często....randka w ciemno.
Ale zrobicie jak chcecie ,to wasze drzewa,wasz czas,wasza kasa.

Pozdrawiam.

PS.:I dlatego sadownictwo jest tak ciekawe...X książek to jeszcze za mało.
Awatar użytkownika
Ohajo
500p
500p
Posty: 659
Od: 19 paź 2009, o 00:01
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kielce

Re: Różne dziwne zbrązowienia ,nekrozy na liściach.

Post »

Pogoda jest okropna i drzewka nielekko mają... Widzę to po mojej czereśni. Posadziłem nierozgałęzionego okulanta zeszłej wiosny. Drzewko pięknie się przyjęło i na koniec 2009 roku miało 4 silne zdrewniałe pędy boczne. A w tym roku tragedia... Na przewodniku i pędach bocznych mnóstwo pączków i nic z nich nie wybija, powoli przysychają. Na dodatek mnóstwo mszyc zagnieździło się w pączkach... Nie wiem, jak drzewko zniesie ten rok. Najpierw minus 28 stopni w styczniu, tony śniegu. Później zimna, mokra i wietrzna wiosna. Co będzie latem?...
"Tylko ten bez szkody rozmawia, kto umie milczeć" - Tomasz a'Kempis
Awatar użytkownika
Waleria
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3612
Od: 12 sty 2007, o 11:36
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Opole

Re: Różne dziwne zbrązowienia ,nekrozy na liściach.

Post »

Krzysiu, stokrotne dzięki! Właśnie takich paru fachowych zdań potrzebowałam. ;:196
Waleria
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 21722
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Re: Różne dziwne zbrązowienia ,nekrozy na liściach.

Post »

Ja też ...chylę czoła. ;:180
Dzięki wielkie Krzyś,to powstrzymuje mnie przed robieniem głupot...
co prawda drzewek owocowych mam niewiele ale i tak mi żal jak patrzę na te które mam.

Pozostaje więc patrzeć i czekać ... i mieć nadzieję,że to koniec deszczowo-ulewnej pory w naszym klimacie.
Oczywiście,również bardzo obawiam się wysokich temperatur...ale niech nadejdą jak najszybciej.
Czekamy więc na lato ...
KaRo - Administrator Forum
??? Pytania do Ekipy...
? KaRolinki
ewat
50p
50p
Posty: 76
Od: 26 paź 2008, o 20:49

Re: Różne dziwne zbrązowienia ,nekrozy na liściach.

Post »

Proszę pomóżcie co robić- wycinać czy pryskać, jak pryskać to czym ?
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Wydaje mii się że na wszystkich drzewkach jest ta sama choroba ( jabłonie, grusze, czereśnie, śliwy) co robić?
Za pomoc z góry dziękuję
Pozdrawiam
Ewat
Awatar użytkownika
Waleria
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3612
Od: 12 sty 2007, o 11:36
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Opole

Re: Różne dziwne zbrązowienia ,nekrozy na liściach.

Post »

Na początku strony napisane, co robić.
Waleria
cx

Re: Różne dziwne zbrązowienia ,nekrozy na liściach.

Post »

Witam.

Myślę,że przynajmniej w części kraju pogoda chwilowo się uspokoiła i rośliny zaczęły normalny wzrost.Niestety tam gdzie korzenie drzew są zalane od miesiąca już jest po...sprawie,drzewka raczej padną.
Z pytań zamieszczonych przez ewat tylko jedno podchodzi pod temat postu,ale po kolei:
-na jabłoni jedna z mszyc,ten gatunek jest mniej szkodliwy i można go nie zwalczać-na młodym drzewku ,lub gdy dużo "czerwonych zawiniątków"można opryskać.
-na czereśni brunatna zgnilizna-usunąć sekatorem,na zdrowym drewnie,rankę zasmarować emulsją +2%Topsinu.Całość można opryskać Topsinem głównie ze względu na drobną plamistość która na pewno wkrótce da o sobie znać.
-brzoskwinia te efekt nie zwalczenia kędzierzawości liści,ten rok jest już stracony,pousuwać chore listki,poobcinać suche końcówki gałązek,opryskać Syllitem aby całkiem nie padła.
-na pozostałych -mszyce-opryskać.
Na mszyce np Calypso.
Obserowować drzewka(lupa lub dobre oko),na dolnej stronie liści mogą zacząć grasować przędziorki.Gorąca pogoda sprzyja ich rozwojowi.Gdy zauważymy ,że zaczynają się ganiać po trzy sztuki czerwonych pajączków na liściu(raczej na spodzie) to sygnał ,że trzeba je zwalczać ...aby i z nimi nie było za późno.
ODPOWIEDZ

Wróć do „CHOROBY i SZKODNIKI. Diagnostyka roślin ogrodowych - FOTO”