Actinidia (Kiwi) uprawa z nasion

Drzewa owocowe
Awatar użytkownika
tara
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12953
Od: 16 mar 2008, o 22:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Koszalin

Re: Kiwi (Aktinidia) - pnącze

Post »

U mnie nie widzę strat
Obrazek
Spis moich wątków. Wątek aktualny.
Up­ra­wiam swój ogród marzeń
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42116
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Kiwi (Aktinidia) - pnącze

Post »

renzal pisze:A ja nie mam szczęścia do krzewów żeńskich. Kolejny chłopiec przezimował, a obie dziewczynki nie obudziły się po zimie...
Renatko, a u mnie na trzy kupione i omarznięte młode przyrosty, dwie żeńskie odbijają, a facet milczy :?
Awatar użytkownika
Geniodekt
500p
500p
Posty: 519
Od: 27 kwie 2014, o 20:45
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Reda, pomorskie

Re: Kiwi (Aktinidia) - pnącze

Post »

Jakiś czas temu, po ponad tygodniowej nieobecności na działce zanotowałem na dwóch dużych aktinidiach ostrolistnych pnących się po balustradzie uszkodzenia od mrozu - i to poważne, bo ponad 70-80% młodych listków przemarzło. Musiało się to stać najprawdopodobniej w okolicach 26 kwietnia, bo wtedy w mojej okolicy było najzimniej (w granicach -3 stopni). Teraz te przemarznięte powoli odbijają, jakkolwiek na kwiaty w tym roku raczej niewielkie szanse.
Najmniejsza aktinidia posadzona przy drewnianym płocie także mocno ucierpiała - straciła wszystkie młode listki. Wypuszcza nowe pąki.
I tu ciekawostka - aktinidia właściwa 'Boskoop', tj. ta włochata przeżyła zimę. Wprawdzie nie bezstratnie, ale kilka pąków wygląda na żywe i wypuszcza listki. Była zabezpieczona ciemną agrowłókniną i grubą warstwą słomy, która niestety zaczęła gnić od wilgoci - ale być może proces kompostowania wytworzył trochę ciepła, które pomogło aktinidii przetrwać. Jeżeli odbije i przeżyje do jesieni (w zeszłym roku została zmasakrowana przez nornice/karczowniki/inne dziadostwo) to przesadzę ją do doniczki i zabiorę do domu. Bazując na tych doświadczeniach, w mojej opinii sadzenie tej rośliny w małopolskim klimacie jest raczej bezcelowe - aczkolwiek nikomu nie odradzam spróbować na własną rękę - im więcej hodowców tej ciekawej rośliny, tym lepiej. Gdybym miał taką możliwość, to spróbowałbym uprawy jej w całorocznej szklarni, albo może jak się wzmocni, to zabiorę ją na północ - tam zimy są przeważnie łagodniejsze, choć i sezon krótszy. Ale o owocach na razie ani myślę, wyzwaniem dla mnie na najbliższe miesiące będzie utrzymanie jej przy życiu do jesieni. Choć słyszałem o dobrze rosnącej, wiekowej aktinidii właściwej w okolicach trójmiasta - ba, nawet wydającej smaczne owoce!
Awatar użytkownika
MartisM
Przyjaciel Forum - silver
Przyjaciel Forum - silver
Posty: 1003
Od: 14 mar 2016, o 14:47
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Wrocławia

Re: Kiwi (Aktinidia) - pnącze

Post »

Majowy przymrozek trochę dokuczył moim aktinidiom. Teraz jednak bardzo szybko rosną i nie widać żadnych strat. To już drugi rok w gruncie i na samopylnej odmianie Issai pojawiły się kwiaty na jednej gałązce. To pewnie okazało się za mało, żeby mogło dojść do zapylenia. Czekam z niecierpliwością na kolejny sezon z nadzieją na owocny plon :) A sama roślina jest dość ekspansywna i szybko zajmuje kratkę i płot :)
MarSz
500p
500p
Posty: 532
Od: 27 sie 2015, o 13:07
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Kiwi (Aktinidia) - pnącze

Post »

Jak już pisałem wcześniej - moje aktinidie przemarzły - jednak teraz wszystkie poodbijały. Są ładnie zielone.
Dwie przed przemarźnięciem miały kwiaty (to były kolomikty) i wymarzły.

Teraz też miały kwiaty.
Sentabraskaya miała dokładnie 1 a sąsiadujący z nią Adam miał kilka.

Widocznie to wystarczyło bo zawiązał się owoc - fajnie - będzie cały 1 - jeśli wytrzyma :)
Awatar użytkownika
tara
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12953
Od: 16 mar 2008, o 22:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Koszalin

Re: Kiwi (Aktinidia) - pnącze

Post »

U mnie obsypana kwiatem, będzie potrzebować już większej podpory.



Obrazek


Obrazek
Spis moich wątków. Wątek aktualny.
Up­ra­wiam swój ogród marzeń
Awatar użytkownika
MartisM
Przyjaciel Forum - silver
Przyjaciel Forum - silver
Posty: 1003
Od: 14 mar 2016, o 14:47
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Wrocławia

Re: Kiwi (Aktinidia) - pnącze

Post »

Czyli tak wygląda kwitnąca aktinidia :D Tara po ilu latach po posadzeniu masz taką pokaźną ilość kwiatów?
Awatar użytkownika
tara
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12953
Od: 16 mar 2008, o 22:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Koszalin

Re: Kiwi (Aktinidia) - pnącze

Post »

Martuniu kupiłam ją chyba w kwietniu 2013 r. mała sadzonka

Obrazek
tak wyglądała w 2014 r. zakwitła str.7 i 2015 r. str.8
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 6&start=84
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 6&start=98

Owocowała tylko są one mniejsze od tych marketowych ale smaczne.
Spis moich wątków. Wątek aktualny.
Up­ra­wiam swój ogród marzeń
Awatar użytkownika
MartisM
Przyjaciel Forum - silver
Przyjaciel Forum - silver
Posty: 1003
Od: 14 mar 2016, o 14:47
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Wrocławia

Re: Kiwi (Aktinidia) - pnącze

Post »

Tara widać bardzo jej pasuje u Ciebie :) Masz tylko jedną sztukę? Jaka to odmiana?
Ja mam dwie samopylne Issai i dr Szymanowski.
Obrazek
Awatar użytkownika
tara
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12953
Od: 16 mar 2008, o 22:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Koszalin

Re: Kiwi (Aktinidia) - pnącze

Post »

Mam tylko jedną Kiwi - Aktinidia, nie okrywam na zimę już od samego początku ale daje radę.
Spis moich wątków. Wątek aktualny.
Up­ra­wiam swój ogród marzeń
Awatar użytkownika
MartisM
Przyjaciel Forum - silver
Przyjaciel Forum - silver
Posty: 1003
Od: 14 mar 2016, o 14:47
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Wrocławia

Re: Kiwi (Aktinidia) - pnącze

Post »

Ja też nie okrywałam na zimę :) Jak masz jedną sztukę i tyle kwiatów, to musisz mieć dobrą samopylna odmianę :)
Awatar użytkownika
Foxowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4804
Od: 11 kwie 2017, o 06:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krk/BB

Re: Actinidia (Kiwi) uprawa z nasion

Post »

Jakiś czas temu wysiałam pestki z kupionego owocu, tak na próbę.
Urosło.
Obecnie jest takie :
Obrazek

Pytanie teraz - kiedy zacząć z tym robić porządek? Póki co wydaje mi się bardzo delikatne i jeszcze daję im czas na dorośnięcie. Rozumiem, że potem wsadzić pojedynczo w doniczkę i hodować dalej, a jak wyrośnie spore pnącze to wsadzić normalnie na działce?
Powiem szczerze, że trochę zginęłam jak przeczytałam zbieżne opinie i nie mogę się połapać w odmianach kiwi nadających się do ogrodu i nie. Naprowadźcie mnie trochę, proszę.
Mercutio
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 1
Od: 12 lis 2017, o 14:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Kiwi z nasionka

Post »

Witam. Posiadam pnacze kiwi wysianego z nasionka od jakiegos czasu pod listkami rosna takie male rdzawe dziwne plamki co to moze byc? Dodam ze lisc usycha chyba przez to cos. https://zapodaj.net/bb6d00bfd21ba.jpg.html
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”