Ratowanie starej jabłoni
Ratowanie starej jabłoni
Witam!
Rok temu przy okazji gruntownego oczyszczania ogrodu ściąłem gałęzie starej jabłoni tak, że został tylko pień. Jabłoń tak jak reszta drzew miała być usunięta. W tym roku jednak postanowiłem zostawić choć jedno stare drzewo. Obecnie jabłoń to tak jak wspomniałem pień sięgający do nie istniejącej już korony i kilkanaście dzikich pionowych pędów. Drzewo przed ścięciem korony od wielu lat nie było pielęgnowane. Proszę o wskazówki co powinienem zrobić, żeby uratować drzewo. Zależy mi, na jej owocach, ponieważ naprawdę były doskonałe. Proszę o informacje jakie konkretne działania podjąć i ile potrwa zanim zacznie znowu owocować. Podkreślę jeszcze, że jestem początkującym ogrodnikiem.
Rok temu przy okazji gruntownego oczyszczania ogrodu ściąłem gałęzie starej jabłoni tak, że został tylko pień. Jabłoń tak jak reszta drzew miała być usunięta. W tym roku jednak postanowiłem zostawić choć jedno stare drzewo. Obecnie jabłoń to tak jak wspomniałem pień sięgający do nie istniejącej już korony i kilkanaście dzikich pionowych pędów. Drzewo przed ścięciem korony od wielu lat nie było pielęgnowane. Proszę o wskazówki co powinienem zrobić, żeby uratować drzewo. Zależy mi, na jej owocach, ponieważ naprawdę były doskonałe. Proszę o informacje jakie konkretne działania podjąć i ile potrwa zanim zacznie znowu owocować. Podkreślę jeszcze, że jestem początkującym ogrodnikiem.
Re: Ratowanie starej jabłoni
Witaj serdecznie
w tej chwili trudno jest cokolwiek poradzic, może zamieśc zdjęcia tej jabłoni bysmy mogli zobaczyc jak to wyglada
w tej chwili trudno jest cokolwiek poradzic, może zamieśc zdjęcia tej jabłoni bysmy mogli zobaczyc jak to wyglada
Pozdrwaiam Małgosia
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=32248" onclick="window.open(this.href);return false;
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=32248" onclick="window.open(this.href);return false;
- Comcia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13455
- Od: 9 maja 2008, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Ratowanie starej jabłoni
Te wyrastające pionowo pędy nazywane są wilkami i je się po prostu wycina.
Nie jestem fachowcem ale ja bym zostawiła kilka silniejszych, skierowała je poziomo i w dół ( sznurek + spinacz, albo sznurkiem podwiązać do pnia ).
Te pozostawione też trzeba by przyciąć by się rozgałęziały.
Ale nie wiem czy to prawidłowa rada.
Może wypowie się jakiś nasz forumowy fachowiec ?
Ja mam 4 stare jabłonie które były trochę przycięte w zeszłym roku a mam tyle wilków ze mi się sekator popsuł
Nie jestem fachowcem ale ja bym zostawiła kilka silniejszych, skierowała je poziomo i w dół ( sznurek + spinacz, albo sznurkiem podwiązać do pnia ).
Te pozostawione też trzeba by przyciąć by się rozgałęziały.
Ale nie wiem czy to prawidłowa rada.
Może wypowie się jakiś nasz forumowy fachowiec ?
Ja mam 4 stare jabłonie które były trochę przycięte w zeszłym roku a mam tyle wilków ze mi się sekator popsuł
- maryann
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4187
- Od: 3 wrz 2007, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Czechy k. Krakowa
Re: Ratowanie starej jabłoni
Skoro drzewo przeżyło na tyle, że wypuścilo nowe pędy, to będzie żyło i zgodnie z powyższą radą trzeba wybrać kilka najsilniejszych, resztę pędów wyciąć.
Są jeszcze dwie kwestie- zdrowia pnia po ścięciu konarów(malować emulsją z dodatkiem Miedzianu 1:1) oraz poważniejsza... - czy wybiłe pędy rosną z odmiany szlachetnej, czy z podkładki; w tym drugim przypadku pożytek niewiadomy, ewentualnie można je zaszczepić.
Są jeszcze dwie kwestie- zdrowia pnia po ścięciu konarów(malować emulsją z dodatkiem Miedzianu 1:1) oraz poważniejsza... - czy wybiłe pędy rosną z odmiany szlachetnej, czy z podkładki; w tym drugim przypadku pożytek niewiadomy, ewentualnie można je zaszczepić.
Każda opinia najlepiej opisuje jej autora!
Re: Ratowanie starej jabłoni
Dziękuję za dotychczasowe wpisy. Proszę o sugestie, jeśli dopatrzycie się jakiś chorób na tym drzewie. Może ma ktoś jeszcze jakieś pomysły jak je doprowadzić do porządku? Z góry dziękuję za pomoc.
Zdjęcia jabloni
http://yfrog.com/9edpp0352j
http://yfrog.com/esdpp0351j
http://yfrog.com/j9dpp0347j
Proszę się jeszcze ustosunkować to porady zamieszczonej poniżej:
"Po przycięciu i najlepiej przed rozkwitem pączków oczyść drutem pień i główne gałęzie, by usunąć odpadającą korę oraz mech (porost), następnie pomaluj używając mieszanki:
1 garść świeżego łajna krowiego
1 garść gliny garncarskiej
1/3 łyżeczki popiołu agnihotry
Wymieszaj wymienione składniki z wodą by uzyskać gładką pastę, następnie rozcieńcz by malować równomiernie.
Do większych sadów użyj 2% nawozu,2% gliny, 0.5% popiołu oraz dodaj 0.5% krzemianu sodu (odpowiedni dla sadu) by utrzymać glina nie opadała na dno. Wstrząśnij dokładnie przed spryskiwaniem. Do małych sadów nakładaj szczotką taką jak szczotka do sprzątania, uważając by pokryć wszystkie szczeliny oraz większe przycięte miejsca.
Roztwór zastępuje olej zimowego oraz prewencyjnie stosowanych środków owadobójczych oraz grzybobójczych. Preparat najlepiej zastosować rano, by mógł wyschnąć przed deszczem.
Drzewa wymagające intensywnego nawożenia np. cytrusy i drzewa oliwkowe są płytko korzenne i lubią świeży nawóz ze stajni. Inne drzewa owocowe korzystają z nawozu powierzchniowego (wokół linii spływania) dobrze sfermentowanego kompostu pokrytego mierzwą (taką jak słoma) w ciepłych klimatach.
Rozpylona ciecz w ilości 1/3 łyżeczki popiołu agnihotry w 2/3 wiadra wody mieszana w sposób podany wcześniej przez 18 minut, spryskana lub strzepnięta ze szczotki na liście wcześnie rano, co trzy tygodnie lub w okresie wzrostu zapewni zdrowy plon wolny od szkodników, szkód spowodowanych przez ptaki, jeśli taka prośba wyrażona jest w pełny miłości sposób w trakcie spryskiwania i wizualizacji ptaków."
Zdjęcia jabloni
http://yfrog.com/9edpp0352j
http://yfrog.com/esdpp0351j
http://yfrog.com/j9dpp0347j
Proszę się jeszcze ustosunkować to porady zamieszczonej poniżej:
"Po przycięciu i najlepiej przed rozkwitem pączków oczyść drutem pień i główne gałęzie, by usunąć odpadającą korę oraz mech (porost), następnie pomaluj używając mieszanki:
1 garść świeżego łajna krowiego
1 garść gliny garncarskiej
1/3 łyżeczki popiołu agnihotry
Wymieszaj wymienione składniki z wodą by uzyskać gładką pastę, następnie rozcieńcz by malować równomiernie.
Do większych sadów użyj 2% nawozu,2% gliny, 0.5% popiołu oraz dodaj 0.5% krzemianu sodu (odpowiedni dla sadu) by utrzymać glina nie opadała na dno. Wstrząśnij dokładnie przed spryskiwaniem. Do małych sadów nakładaj szczotką taką jak szczotka do sprzątania, uważając by pokryć wszystkie szczeliny oraz większe przycięte miejsca.
Roztwór zastępuje olej zimowego oraz prewencyjnie stosowanych środków owadobójczych oraz grzybobójczych. Preparat najlepiej zastosować rano, by mógł wyschnąć przed deszczem.
Drzewa wymagające intensywnego nawożenia np. cytrusy i drzewa oliwkowe są płytko korzenne i lubią świeży nawóz ze stajni. Inne drzewa owocowe korzystają z nawozu powierzchniowego (wokół linii spływania) dobrze sfermentowanego kompostu pokrytego mierzwą (taką jak słoma) w ciepłych klimatach.
Rozpylona ciecz w ilości 1/3 łyżeczki popiołu agnihotry w 2/3 wiadra wody mieszana w sposób podany wcześniej przez 18 minut, spryskana lub strzepnięta ze szczotki na liście wcześnie rano, co trzy tygodnie lub w okresie wzrostu zapewni zdrowy plon wolny od szkodników, szkód spowodowanych przez ptaki, jeśli taka prośba wyrażona jest w pełny miłości sposób w trakcie spryskiwania i wizualizacji ptaków."
Re: Ratowanie starej jabłoni
Skąd weźmiesz popiół z agnihorty? Kup maść ogrodniczą i też będzie dobrze.
Re: Ratowanie starej jabłoni
Tak jak wspomniałem na początku, jestem "zielony" w tych sprawach, więc proszę o sprawdzone skazówki. Po wpisaniu w google frazy "leczenie starych drzew" strona z tą poradą wyskakuje na pierwszym miejscu, dlatego też postanowiłem skonfrontować to na forum. Czy wskazane jest oczyszczanie drutem złuszczonej kory? Mówicie o maści ogrodniczej zamiast jakiś "Specyfików", z tego co wiem to maść stosuje się na rany, a w znalezionej przeze mnie wskazówce proponowali wysmarowanie całego pnia tym czymś. Mi po prostu zalezy, żeby to drzewo było zdrowe i owocowało, no żeby wyglądało jescze dobrze - w miarę możliwości oczywiście. ;)
- Comcia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13455
- Od: 9 maja 2008, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Ratowanie starej jabłoni
Słuchaj - to chyba jakiś archaiczny przepis sprzed kilkudziesięciu lat sądząc po radach jak i języku.
Nie znam się na chorobach drzew ale ze zdjęć widzę że już masz kilka interesujących gałęzi.
Jak najszybciej powycinaj zbędne wilki bo one osłabiają drzewo niepotrzebnie ciągnąc soki.
Nie znam się na chorobach drzew ale ze zdjęć widzę że już masz kilka interesujących gałęzi.
Jak najszybciej powycinaj zbędne wilki bo one osłabiają drzewo niepotrzebnie ciągnąc soki.